Cygańskie Get Lucky
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Bo kiedyś akordeon był kojarzony z przedwojenną Warszawą i pięknymi piosenkami na ulicach. Tylko wojna wszystko zniszczyła i na akordeonie napierdalają głównie cyganie.
Przewijam przewijam i nikt nie śpiewa. Pozdro
Chyba "Ej Kradnij"
Ta "piosenka" to przereklamowane gówno!
Jaracie się Daft Punkiem a pewnie nie znacie innej piosenki niż kiczowate Get Lucky...
Z czym kurwa do ludzi, pytam się?
Z czym kurwa do ludzi, pytam się?
Nie rozumiem fenomenu tej piosenki, zresztą w tych czasach mało co się da zrozumieć, bo nie wiem jak można się podniecać podskakującym chińczykiem, tańcem, który wygląda jak atak padaczki, kiczowatemu przebojowi, który zasłynął jako najliczniej wyświetlany polski teledysk, a kompozycją, tekstem jak i przesłaniem dorównywał mu freestyle w wykonianiu dzieci z downem. A najgorsze jest to, że dziś, żeby zabłysnąć, wystarczy być debilem, mieć hajs od starych, albo pokazać cycki.
Nie dość że Facebooka zrobił, to jeszcze na harmonii popyla... cwany ten Zuckerberg.
Piosenka fajna, ale wszystko co zaczyna być nadmiernie puszczane, chwalone i słuchane staje się gównem.