Policja próbowała zatrzymać uciekający samochód. Ostatecznie udało się to na moście. Jeden z pasażerów uznał jednak, że trafienie w ręce stróżów prawa w jednym działającym kawałku jest zbyt banalne, dlatego podjął jakże słuszną decyzję...
Gościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...
______________
Brzydzę się cyklem epickim. Nie lubię wędrowaćGościńcem przemierzanym stopami mnogiej rzeszy...