Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
No nie, bo w pralce, zlewie, przy mopie, na miotle, przy kuchence - gazowej, indukcyjnej, elektrycznej. Tego typu rzeczy nie ma.
co ci matka zrobiła za dzieciaka że teraz masz takie a nie inne podejście do kobiet?
Gorzej jak to automat, tak jak ten z filmu. Zostaje tylko odciąć zapłon lub siłowanie z silnikiem.
Wystarczy wcisnac hamulec
co ci matka zrobiła za dzieciaka że teraz masz takie a nie inne podejście do kobiet?
Mówiąc najprościej, kobiety są mega atechniczne, są może nieliczne wyjątki.
Przykład - prosta sprawa jak odpalanie samochodu na pych. Żona "lubi" zostawiać samochód na światłach, jednej zimy ją ze 3 albo 4 razy na pych odpalałem, ale osoby postronne też jej pomagały kilka razy. Tłumaczysz procedurę, kilka prostych punktów, tak za każdym razem. Ile razy bluźniłem, bo pcham auto z całej siły a auto stoi albo ledwo jedzie i się okazuje, że:
- "o jejku, ręcznego nie spuściłam";
- "przecież mówiłeś, że miałam puścić sprzęgło" (mimo, że auto nawet nie ruszyło z miejsca).
Albo prosisz, żeby nie kręcić kierownicą do oporu, bo wtedy maksymalnie skręcone koła stawiają piekielny opór i się zesrasz a nie ruszysz z miejsca. Raz pchałem auto i pięć razy "nie odpala" (odpowiednio szybkie puszczenie sprzęgła po osiągnięciu minimalnej prędkości to zbyt skomplikowana czynność) w końcu się wkurwiłem, sam popchnąłem auto, wskoczyłem do środka i jakimś cudem auto odpaliło za pierwszym razem.
Nawet sama diagnostyka przez telefon: chcesz się dowiedzieć, czy napięcie przysiada, czy bendix pracuje, cokolwiek. W odpowiedzi słyszysz "nie wiem, po prostu nie odpala". Sytuacje, które przeciętny facet rozwiązuje w kilka sekund (np. wyłącznik uderzeniowy) albo w kilka minut na poboczu przy użyciu podręcznego zestawu narzędzi, dla kobiety kończą się wezwaniem lawety albo wizytą w warsztacie. Do tego dochodzi rżnięcie w warsztatach samochodowych. Raz żona oddała samochód do warsztatu, bo jej ktoś lusterko urwał. Dzwoni z płaczem, powiedziałem, że dzisiaj nie zdążę kupić lusterka to jutro po pracy na szrot podjadę i wymienię. NIE, ona musi teraz mieć zrobione mimo, że nigdzie nie będzie jechała przez kilka najbliższych dni. Powiedziała, że w takim razie oddaje auto do warsztatu bo na mnie nie można liczyć. Szczęście, że jak wróciłem do domu to oddzwonili z warsztatu i słyszałem jej rozmowę z mechanikiem. Nie dość, że za zamiennik lusterka z malowaniem chcieli 350zł, to jeszcze chcieli wymieniać tarcze + klocki przód, oraz jeden z drążków kierowniczych i wahaczy, bo są już luzy. Za wszystko chcieli prawie 1000zł, żona bez namysłu się zgodziła . Za 2 minuty dzwoniłem do warsztatu, że zaraz przychodzę i zabieram samochód. Lusterko w kolorze kupiłem na szrocie za 80zł, a hamulce i wahacz wymieniłem sam kilka tygodni później.
Myślałem, że to żona jest indolentna w kwestiach technicznych, ale rozmowa z kolegami w pracy utwierdza mnie w przekonaniu, że to się tyczy niemal wszystkich kobiet.
to juz moja baba wie ze w automacie nie ma sprzęgła . Zanim byś znalazł to juz dawno było by po zawodachFacet w przypadku takiej "potężnej awarii" wciśnie hamulec i sprzęgło, stanie i wyjebie dywanik.
Baba - rozjebie auto.
Facet w przypadku takiej "potężnej awarii" wciśnie hamulec i sprzęgło, stanie i wyjebie dywanik.
Baba - rozjebie auto.
Tępy chuju, to automat.
Mówiąc najprościej, .....
Gdyby nie fakt że Twoja żona jest kretynem, możliwe że nie została by Twoją żoną. Więc nie marudź, najwyraźniej jesteście siebie warci
Jak widać część z was nie wie, wciśnięcie hamulca podczas jazdy(gdy wciśnięty jest pedał gazu) odetnie wam gaz. Sprawdźcie swoje automaty. Konstrukcja idioto-odporna jak niektórzy nazywają.
wziales sobie jakas niedojebana babe to tak masz
Gdyby nie fakt że Twoja żona jest kretynem, możliwe że nie została by Twoją żoną. Więc nie marudź, najwyraźniej jesteście siebie warci
Mam nadzieję, że Wasze to chodzące ideały i nie można się do czego przyczepić. Szczerze.
co ci matka zrobiła za dzieciaka że teraz masz takie a nie inne podejście do kobiet?
Co mi matka zrobila ze mam takie a nieninne podejscie do kobiet? WYCHOWALA NA NORMALNEGO FACETA! CZY TO JEST KURWA JASNE?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów