276
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
36 minut temu
i tak z 5tys osob przyszlo tylko 250 strasznie musi byc nie lubiana
Mozecie wierzyc lub nie, bylem tam, nic nie wynieslismy tylko mamy sprawe w sądzie za najście. Dziekuje dobranoc xd
sowiak92 napisał/a:
Mozecie wierzyc lub nie, bylem tam, nic nie wynieslismy tylko mamy sprawe w sądzie za najście. Dziekuje dobranoc xd
ale hardkorowo xd
Rodzice napisał/a:
@up nie wierzę...
... że nic nie wynieśliście.
I ten Twój nick :'D
etam dzieci nie umieją się bawić, raz na jakiś czas kaleczny sex i zarzygane chodniki, chała.
Nie liczy się ilość, ale jakość.
Za dawnych czasów gdy rok miał jeszcze dwa zera w nazwie byliśmy na imprezie zorganizowanej w jednym z lokali pawilonu usługowego. Taka mini galeria tylko że zamiast sklepów są takie firmy jak wynajem narzędzi, fryzjer, czy kominiarz. No i znajomy miał tam jeden lokalik po interesie rodziców, który to interes został przeniesiony w inne miejsce. Sam lokal został zaadaptowany na miejscówkę do wszelkiej maści melanżów. W skrócie. Po godzinie zamknięcia całych pawilonów do dyspozycji był również korytarz ....i dach na którym palony był grill. I stało się tak pewnego razu, że budzimy się rano i po ogarnięciu sytuacji i wypiciu zaporowo browara coby kac nie dogonił stwierdziliśmy, że gospodarz nam się zapodział. Za oknem deszcz napierdala, komórki nie odbiera... Więc zaczęliśmy składać do kupy całą historię od początku do końca. Gdzieś nam wyszło po drodze, że poleźliśmy do nocnego nad ranem i że raczej wróciliśmy już bez gospodarza. No więc nie zastanawiają się dwa razy polecieliśmy do rzeczonego sklpu i po drodze zaglądaliśmy gdzie się dało czy przypadkiem nie przysnął i nie został. Pani w nocnym stwierdziła, że nie wie nic bo dopiero zmianę zaczęła. No więc kupiliśmy piwko dla rozjaśnienia myśli i gdy wróciliśmy do lokalu stwierdziliśmy, że pod drzwiami stoi dwóch policjantów. W końcu zrozumieliśmy z ich tłumaczeń, że ktoś z bloku obok zauważył człowieka leżącego na dachu. Chyba nie muszę mówić kto to był. Dodam tylko, że policjanci pomogli nam go znieść i położyć do łóżka.
A parę lat później obejrzeliśmy "Kac Vegas".... Ktoś nam podjebał historię po prostu.
Sorry za długi post.
Czytał Tomasz Knapik
Za dawnych czasów gdy rok miał jeszcze dwa zera w nazwie byliśmy na imprezie zorganizowanej w jednym z lokali pawilonu usługowego. Taka mini galeria tylko że zamiast sklepów są takie firmy jak wynajem narzędzi, fryzjer, czy kominiarz. No i znajomy miał tam jeden lokalik po interesie rodziców, który to interes został przeniesiony w inne miejsce. Sam lokal został zaadaptowany na miejscówkę do wszelkiej maści melanżów. W skrócie. Po godzinie zamknięcia całych pawilonów do dyspozycji był również korytarz ....i dach na którym palony był grill. I stało się tak pewnego razu, że budzimy się rano i po ogarnięciu sytuacji i wypiciu zaporowo browara coby kac nie dogonił stwierdziliśmy, że gospodarz nam się zapodział. Za oknem deszcz napierdala, komórki nie odbiera... Więc zaczęliśmy składać do kupy całą historię od początku do końca. Gdzieś nam wyszło po drodze, że poleźliśmy do nocnego nad ranem i że raczej wróciliśmy już bez gospodarza. No więc nie zastanawiają się dwa razy polecieliśmy do rzeczonego sklpu i po drodze zaglądaliśmy gdzie się dało czy przypadkiem nie przysnął i nie został. Pani w nocnym stwierdziła, że nie wie nic bo dopiero zmianę zaczęła. No więc kupiliśmy piwko dla rozjaśnienia myśli i gdy wróciliśmy do lokalu stwierdziliśmy, że pod drzwiami stoi dwóch policjantów. W końcu zrozumieliśmy z ich tłumaczeń, że ktoś z bloku obok zauważył człowieka leżącego na dachu. Chyba nie muszę mówić kto to był. Dodam tylko, że policjanci pomogli nam go znieść i położyć do łóżka.
A parę lat później obejrzeliśmy "Kac Vegas".... Ktoś nam podjebał historię po prostu.
Sorry za długi post.
Czytał Tomasz Knapik
Przaśny bauns jednym słowem.
Prawda jest taka, że u nas nie ma jak takiej imprezy zrobić, no chyba że sracie kasą na jakąś piękną chałupe, btw wczoraj w niemczech coś odwalili na 1500-2000 masek, a w USA rozwalili tylko 31 domów 
Świetnie, fajnie tylko, że taka akcja już miała miejsce i przyszło "troche"wiecej ludzi bo 1,5 tys 
A ja kurwa myślałem że jak zrobiłem w m6 najebkę na 40 osób to jestem pro..Chuja,nie jestem
To rozpoczynające zdanie "nawet" pasuje tam jak garbaty do ściany.
Kurwa zapomniałem wstawić link di.com.pl/news/38394,10,0,Zaprosila_na_urodziny_tysiace_ludzi_przez_Fa...