Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Znam taką co najmniej jedna.
Chodziła ze mną do podstawówki,ładna ale jebany kaszalot.Myśleliśmy na początku że chora (koleś w klasie równoległej miał cukrzycę) ale nie.Ona po prostu lubiła wpierdalać.Starzy prominenci KC wszystkiego pod dostatkiem.A ona wpierdalała.Tak,byłem(liśmy) zazdrośni bo my pospólstwo,czekoladopodobnych wyrobów mieliśmy po 200g w miesiącu na kartki. Ale nie o tym.
Skończyła się podstawówka zaczęła się średnia i hormony zaczęły szaleć a jej nikt nie chciał ruchać bo prosiak.Znalazł się czasem jakiś desperat.Ale znikał zaraz po przetrzeźwieniu.Jako 20-sto latka wynalazła jakieś prochy z schudła fchuj. Jak wspominałem ładna i teraz po wyjebaniu jakichś 50kg wyglądała względnie.Tylko nie dla starych znajomych. Znalazła frajera,po 3 miesiącach zaskoczyła.W czasie ciąży odzyskała utracone 50kg :)Nadrobiła jeszcze 23kg i sumarycznie licznik zatrzymał się na 150kg.W 7 miesiącu wylądowała na patologii ciąży.Czemu? Sami się kurwa domyślcie.
-Ale to przez ciąże. Mówiła ( już ) mężu
Ostatni raz widziałem ją jakieś 10lat temu.Syn 10 lat a ona nadal zrzuca nadmiar po ciąży.
Ot i taka historyja
aha A mąż?
Dobry chłopaczyna.Wolał płacić abonament miesięczny na syna,zabierał go na wakacje,święta,ferie i wszystkie wolne dni jakie kajtek miał.Zajebisty kontakt z młodym.Ale oszustkę pogonił.
A to normalne, że babki swoją wagę tłumaczą urodzeniem dziecka/dzieci. Nawet jeżeli ten dzieciak jest już nastolatkiem. Albo wciskanie kitu o chorobach typu Hashimoto, insulinooporność czy inne cuda wianki. A tak naprawdę to wolą wpierdalać za dziesięciu.
Znam taką co najmniej jedna.
Chodziła ze mną do podstawówki,ładna ale jebany kaszalot.Myśleliśmy na początku że chora (koleś w klasie równoległej miał cukrzycę) ale nie.Ona po prostu lubiła wpierdalać.Starzy prominenci KC wszystkiego pod dostatkiem.A ona wpierdalała.Tak,byłem(liśmy) zazdrośni bo my pospólstwo,czekoladopodobnych wyrobów mieliśmy po 200g w miesiącu na kartki. Ale nie o tym.
Skończyła się podstawówka zaczęła się średnia i hormony zaczęły szaleć a jej nikt nie chciał ruchać bo prosiak.Znalazł się czasem jakiś desperat.Ale znikał zaraz po przetrzeźwieniu.Jako 20-sto latka wynalazła jakieś prochy z schudła fchuj. Jak wspominałem ładna i teraz po wyjebaniu jakichś 50kg wyglądała względnie.Tylko nie dla starych znajomych. Znalazła frajera,po 3 miesiącach zaskoczyła.W czasie ciąży odzyskała utracone 50kg :)Nadrobiła jeszcze 23kg i sumarycznie licznik zatrzymał się na 150kg.W 7 miesiącu wylądowała na patologii ciąży.Czemu? Sami się kurwa domyślcie.
-Ale to przez ciąże. Mówiła ( już ) mężu
Ostatni raz widziałem ją jakieś 10lat temu.Syn 10 lat a ona nadal zrzuca nadmiar po ciąży.
Ot i taka historyja
aha A mąż?
Dobry chłopaczyna.Wolał płacić abonament miesięczny na syna,zabierał go na wakacje,święta,ferie i wszystkie wolne dni jakie kajtek miał.Zajebisty kontakt z młodym.Ale oszustkę pogonił.
Wojtek z okolic gliwic?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów