18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 7 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Dybuk
V................t • 2013-05-13, 15:00
Witam ponownie. Z racji, że mój wczorajszy temat o twarzach z Belmez spotkał się z pozytywnym przyjęciem, postanowiłem wrzucać co jakiś czas ciekawe artykuły o podobnej tematyce. Generalnie, zjawiskami paranormalnymi, podaniami, legendami i folklorem interesuję się od dziecka, tak więc mam w swojej "bazie" sporo ciekawych zagadnień do podzielenia się z tymi, których interesuje coś więcej niż eksplodujący allahu akbar, mątwa w cipie, embrion w zupie i przebijane jajco. Zdaję sobie sprawę, że w Internecie jest masa oszołomów(zwłaszcza na forach typu paranormalne.pl, gdzie jest ich sporo, ale są też osobniki w porządku, podchodzące z pewnym dystansem do tych spraw, ale i ciekawością ) wymyślających tanie sensacje i widzące ducha w plątaninie gałęzi etc, gdzie główną przyczyną "widzenia twarzy" jest nic innego jak zjawisko zwane pareidolią, dlatego zawsze robię osobisty przesiew i "analizy" danego materiału. Tematy będą wrzucane w godzinach wieczornych ze zrozumiałych przyczyn. Jeśli komuś nie odpowiada mój zamysł, zamiast plucia jadem, które naprawdę mnie nie rusza(vide niejaki user "pisuar") niech po prostu przescrolluje w dół. Dzisiaj zajmiemy się ciekawym bytem jakim jest:

Dybuk (hebr. דיבוק, dibuk – "przylgnięcie")



Cytat:

Duch, który nie może zaznać spokoju po śmierci, wędruje tak długo, aż znajdzie ciało osoby żyjącej, w które może wtargnąć. Staje się wtedy dybukiem.

Wraz z ponownym odkrywaniem żydowskiej kultury w Polsce, odkrywamy również wierzenia tej niegdyś jakże licznej części naszego społeczeństwa. Jedną z ciekawszych postaci żydowskich wierzeń jest dybuk. W ostatnich czasach w Polsce powstało wiele przedstawień o dybuku, które cieszyły się wielkim powodzeniem.

Opętania, egzorcyzmy są zazwyczaj kojarzone z wiarą katolicką. Tymczasem w wierzeniach żydowskich też to funkcjonuje. W kręgach kabalistycznych w Polsce w XVI w. narodziło się pojęcie dybuk. Jest to skrót wyrażenia dibbuk me - ruach raa, oznaczającego „przylgnięcie złego ducha". Z czasem słowo „dybuk" usamodzielniło się, stając się określeniem samego ducha. Nie ma on kształtu i nie może być utożsamiany z chrześcijańskim szatanem.

Dybukiem może stać się każdy. Duch, który z powodu grzesznego życia nie może zaznać spokoju po śmierci, wędruje tak długo, aż znajdzie ciało osoby żyjącej, w które może wtargnąć. To samo dotyczy osób, które zginęły nagłą śmiercią. Z pomocą ciała osoby żyjącej duch taki pragnie dokończyć to, czego nie zdążył zrobić za życia. Niestety, nie zdaje sobie sprawy, że to bardzo utrudni życie osobie żyjącej.





Cytat:

Opętanie przez dybuka niczym się nie różni od opisów opętań w Kościele katolickim. Żyjąca osoba czuje, że w jej ciele funkcjonuje jeszcze jakieś inne istnienie. Często to „inne" przejmuje władzę nad ciałem osoby żyjącej. Wtedy osoba opętana mówi obcym głosem i nie odpowiada za swoje czyny. Osobę podejrzaną o opętanie wysyłano do czyniącego cuda rabbiego (ba'al szem), który mógł, jak wierzono, wypędzić złośliwego dybuka. stosując rytuał egzorcyzmów.

Dybuka rozsławił żydowski pisarz Szymon Anski, tworzący w języku jidysz. W dramacie „Dybuk" wykorzystał materiały zgromadzone podczas prowadzonej przez siebie w latach 1911-14 etnograficznej wyprawy do wsi żydowskich na Wołyniu i Podolu. Jej efektem jest opowieść o tragicznej miłości dwojga młodych - Lei i Chanana. Ojciec Lei, wzbogaciwszy się, zapomina o obietnicy danej ojcu Chanana i znajduje córce bogatego narzeczonego.Zakochany w Lei Chanan umiera, a jego duch wstępuje w dziewczynę.

Pomimo zabiegów cadyków ducha nie udaje się wypędzić. Uniemożliwia to Lea, pragnąca połączyć się z ukochanym. Podanie o dybuku wykorzystała znana polska pisarka Hanna Krall. Napisała opowiadanie o Amerykaninie noszącym w sobie ducha przyrodniego brata, który zginął w czasie wojny w getcie. Jednak bohater opowiadania nie chce pozbyć się ducha. Jego obecność będzie na zawsze przypominać mu Holocaust i jego ukochaną kulturę polskich Żydów.



Na koniec dodam od siebie, że jeśli kogoś zainteresowała "postać" dybuka, może obejrzeć poniższy film, który jest całkiem-całkiem. Obecny miły polski akcent.

Zgłoś
Avatar
MoDaN 2013-05-13, 21:47 3

Polecam więcej utworów grupy Żywiołak
Zgłoś
Avatar
Dragvar 2013-05-13, 22:29
pisuar napisał/a:

Na wstępie dziękuję za wspomnienie o mnie w opisie twojego tematu drogi Vinterlandet.
Urozmaicę troszkę twoje internetowe życie i wyjątkowo odpiszę na sapanie nolife'a.


Zarejestrowałem się jakiś czas temu na ten portal bo mnie zaciekawił. Nie udzielam się, nie dodaję nic. Po prostu jak mam czas to sobie przeglądam co jest ciekawego. Nie mam pojęcia ile masz lat bo wnioskując po Twojej odpowiedzi do
Vinterlandet to obstawiałbym na przedział 15-18 i chyba masz problemy z psychiką. Widocznie
Vinterlandet bardzo Cię czymś zdenerwował i musiałeś się dowartościować na forum. Przyznam, że uśmiałem się do łez czytając Twoje wypociny. Jest wiele tematów, które można uznać za zaśmiecanie portalu, ale nie ten. Z resztą wielu osobom się spodobał a Ty mimo tego sapiesz... krótko: ogarnij się 43 letni zakompleksiony prawiczku.
Temat ciekawy. Jak masz coś o chupacabra i tzw "ludziach ćmach" to chętnie poczytam bo na necie jest sporo tego, ale treści się praktycznie wszędzie powielają
Zgłoś
Avatar
D3SP3RO 2013-05-13, 22:47
Świetny temat, brakuje mi tutaj wiadomości takich jak ta. Ogólnie mało tutaj ostatnio ciekawostek i fajnych informacji, a coraz więcej kwejka.
Zalogowałem się pierwszy raz od jakiegoś miesiąca specjalnie, żeby dać plusa i napisać komentarz

Rób swoje, hejterów olej
Zgłoś
Avatar
buer2008 2013-05-14, 0:10
Mógłbyś wrzucić coś z naszej kultury, słowiańskiej, interesują mnie takie rzeczy a mało wiemy o wierzeniach naszych przodków
Zgłoś
Avatar
jaxx_xd 2013-05-14, 11:05
Vinterlandet, tekst czyta się przyjemnie, a i tematyka ciekawa, jakbyś dorzucił parę zdjęć i delikatnie rozbudował temat to byłby miód
Zgłoś
Avatar
Nehereni 2013-05-16, 21:01
Czekam na dalsze ciekawostki prawie z zapartym tchem! Czyta się ciekawie, choć tutaj malutko jest, niemniej jednak bardzo dobrze opracowane, piwko poleciało, gdyby się dało to jeszcze dałabym suba, a tak to pozostaje mi czekać i patrzeć na główną.

Malutki edit:
Zgłoś