Jestem bardzo na tak jeżeli chodzi o Sony. Ich konferencja była jakby bardziej żywiołowa (co nie dziwne, skoro fajni właśnie na niej najgłośniej się zachowywali). I pokazali, że można jednak myśleć o fanach, a nie rzucać im kłody pod nogi.
Microsoft - dla odmiany zasypał grami, nie wspomniał nic o tv. Tylko wzmianka o GoogleGlass, ale w sumie do przewidzenia to było (reklama musi być). Ogólnie to exclusivy nie porwały, nie sprawiły, że chcę się dla nich kupować nowy sprzęt.
EA - trochę nudno, ale w sumie to subiektywna opinia, ponieważ nie lubię sportowych gier. Fajnie, że pojawił się aktor grający w Breaking bad
Ubisoft - 'młodzieżowo' i trochę sztywnie. Żarciki mnie trochę żenowały. Ale konferencja udana. Sporo fajnych tytułów.
Sony - jak już wspomniałam wcześniej - bardzo żywiołowo. Nie było sztuczności, pomyśleli o najważniejszych rzeczach, było wyważenie prezentacji gier i przekazania najistotniejszych informacji.
Jakie gry chcę:
- Titanfall - uwielbiam strzelanki, tutaj dochodzą jeszcze mechy, coś innego niż bumbum w Afganie
- Destiny - śliczne, nietypowe (choć rzeczywiście trochę przypomina Borderlands, co idzie na plus, bo bardzo lubię serię)
- The Order - bo klimatyczna Anglia
- Infamous - bo supermoce, ciekawy buntowniczy bohater
- Division - wygląda naprawdę dobrze, fabuła rysuje się nawet apetycznie
- Watch dogs - podobnie jak wyżej
- Rayman Legends - bo fajne to