napięcie w tej linii wynosi 500kv (500000 Volt)
dla porównania powiem że główna linia zasilająca Dolny Śląsk ma (300kv)
uwaga, mam dla autora bombowa informacje!
w przyszłym roku jak pójdziesz do 3 klasy gimnazjum Pani Nauczycielka wyjaśni Ci co to jest prąd!
500kV mozesz sobie do fujary przyłożyć i nic Ci nie będzie. Amper zabija, nie Volt.
dla porównania powiem że główna linia zasilająca Dolny Śląsk ma (300kv)
uwaga, mam dla autora bombowa informacje!
w przyszłym roku jak pójdziesz do 3 klasy gimnazjum Pani Nauczycielka wyjaśni Ci co to jest prąd!
500kV mozesz sobie do fujary przyłożyć i nic Ci nie będzie. Amper zabija, nie Volt.
Ty chyba raczej z nim pójdziesz.
Z tego co napisałeś to wynika, iż jeżeli złapię przewód przez który płynie prąd 1kA to mnie zabije, bo przecież człowieka zabija w założeniu 20mA.
A jeżeli złapię przewód który jest zasilany 1V i oporność jego wynosi 1 mOhm (mili) to też mnie zabije? Bo przecież prąd wynosi 1kA...
Więc bez urazy ale jak chcesz coś mądrego napisać to najpierw to sprawdź.
Już nie będę pisał co się stanie jak do "fujary" podłączysz 500kV...
...
podpowiem tylko, że jeżeli masz 2 równoległe oporniki z innego materiału to popłyną nimi różne prądy! :O
magia, conie?
750kV nie jest eksploatowana ale napięcie jest zostawione, aby nasi rodacy jej nie ukradli.
Wydawało mnie się, że w Polsce najczęściej to 220kV, mniej 400kV, nie licząc kawałka linii 750kV
a stosunek przykładowego 1mOhm do oporności ciała człowieka jest spora więc człowiek działa jak izolator...