Nie chcę wyjść na obrońcę uciśnionych, ale:
Dymek95xx stwierdził, że za obrazę Prodigy nie ma piwa, na co autor Kemawir napisał, że o gustach się nie dyskutuje.
Skora2 strasznie się zburzył, że skoro o gustach się nie dyskutuje, to po co napisał że chujowe. A no po to, żeby wyrazić swoją opinię o jakimś utworze, a nie o czyimś guście.
W tej dyskusji to na pewno nie autor wyszedł na gimbusa panowie.
Poza tym, jak na mój gust prodigy jest spoko, ale ten kawałek mi się nie podoba. Każdy autor ma lepsze i gorsze (względnie) kawałki i chuj z tym, nie na ten temat powinna być dyskusja w tym temacie.
Poza tym crashe zajebiste.
PS. Może niech jeszcze z milion osób napisze, że za obrazę prodigy piwa nie ma, bo kurwa przekaz nie jasny.