To niesprawiedliwe, że za taką samą pracę kobiety dostają mniejsze pieniądze niż faceci! Tu na przykład pani myje swoje auto i co???? Jakoś, kurwa, inaczej to robi, niż robiłby to facet?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 13:32
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:24
Sprzedam auto, jeździła kobieta, myła też kobieta, czyste i zadbane
@up
Zwracam uwagę, że faceci, poza dziadkiem pucującym poldka, myją cudze autka, natomiast babki robią tak swoim...
Zwracam uwagę, że faceci, poza dziadkiem pucującym poldka, myją cudze autka, natomiast babki robią tak swoim...
Skoro kobiety za taką samą pracę zarabiają mniej, to co za debile zatrudniają mężczyzn??
Wszyscy powyżej napierdalający na tę kobietę są niedorozwinięci- wypierdalajcie do okulisty!
Babka zrobiła setną robotę myjąc samochód dokładnie, precyzyjnie kierując strumień na karoserię i w rynienki nie zalewając wnętrza...
Chuj Wam w oczy ślepe cyrkle!
Babka zrobiła setną robotę myjąc samochód dokładnie, precyzyjnie kierując strumień na karoserię i w rynienki nie zalewając wnętrza...
Chuj Wam w oczy ślepe cyrkle!
Salieri16000 napisał/a:
Babka zrobiła setną robotę myjąc samochód dokładnie, precyzyjnie kierując strumień na karoserię i w rynienki nie zalewając wnętrza...
No i już łzy cisną mi się do oczu! Pewnie na koniec skierowała strumień na sąsiednie stanowisko, bo zobaczyła, że facet zostawił komarzą kupę na kloszu...
Salieri16000 napisał/a:
Babka zrobiła setną robotę myjąc samochód dokładnie, precyzyjnie kierując strumień na karoserię i w rynienki nie zalewając wnętrza...
Taa precyzyjnie, te miejsca się nie myje w taki sposób, chyba, że ktoś lubi mieć wodę w bagażniku.
Ja chciałbym być dobrze zrozumiany- Ja nie uważam, że kobiety nie powinny myć samochodów, nawet zawodowo. A niech tam myją i dostają za to kasę. Ba! Niech to będą nawet większe kwoty niż za mycie przez faceta. Tylko niech to spełnia jakieś standardy; niech to wygląda mniej więcej tak:
Może wiozła w bagażniku swojego martwego męża, który się wykrwawiał i pobrudził bagażnik? Więcej wyobraźni!
koleś pucował cały czas a ta cipa mu oblała na sam koniec
po 24 minutach czekania aż facetowi się kredyt skończy na myjce aby woda się nie zmarnowała opierdaczył jeszcze swoje piękne zamszowe buciki...
przecież nie może się zmarnować ta zlotówka...
nie wierzyłem co pacze
przecież nie może się zmarnować ta zlotówka...
nie wierzyłem co pacze