Może trochę mało widać, ale ja uwielbiam takie filmiki. Nie będę tłumaczył bo nie trzeba i mi się nie chce.
Prowadzą Yeray Lemes i Samuel Vega.
Prowadzą Yeray Lemes i Samuel Vega.
115
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
Sekwencyjna skrzynia, ale dobry kierowca bieg potrafi wrzucić bez sprzęgła i bez zgrzytu. Jeśli jeździ w takich rajdach to musi być zajebistym kierowcą więc równie dobrze może to być zwykły manual.
O widzę, że masa sadoli żyje zgodnie z filozofią - nie znam się to się wypowiem.
Dobry kierowca zmienia biegi na OS-ie w manualu bez sprzęgła? Sprzęgło ewentualnie przy redukcji?
Że tak grzecznie zapytam - ocipieliście?
Wyjaśniam - zmiana w tzw manualu bez sprzegła w aucie rajdowym jest realizowaną tzw skrzynią kłową - odsyłam do wuja. Ważne jest to że żywotność takiej skrzyni jest niewielka a na dojazdówkach w celu nie masakrowania używa się sprzęgła.
A w tym aucie jak już ktoś zauważył mamy zwykłą pospolitą pieprzoną skrzynię sekwencyjną.
Dobranoc.
Aha i prawdziwa rajdówka to każde auto profesjonalnie przygotowane zgodnie z załącznikiem J i adekwatnie do swojej klasy a nie tylko Subaru Impreza czy Lancer Evo. Zresztą jakoś nie przypominam sobie żeby ostatnio widział te "prawdziwe rajdówki" w jakimś fabrycznym zespole czy wygrywające jakiś rajd na szczeblu europejskim czy światowym.
Dobry kierowca zmienia biegi na OS-ie w manualu bez sprzęgła? Sprzęgło ewentualnie przy redukcji?
Że tak grzecznie zapytam - ocipieliście?
Wyjaśniam - zmiana w tzw manualu bez sprzegła w aucie rajdowym jest realizowaną tzw skrzynią kłową - odsyłam do wuja. Ważne jest to że żywotność takiej skrzyni jest niewielka a na dojazdówkach w celu nie masakrowania używa się sprzęgła.
A w tym aucie jak już ktoś zauważył mamy zwykłą pospolitą pieprzoną skrzynię sekwencyjną.
Dobranoc.
Aha i prawdziwa rajdówka to każde auto profesjonalnie przygotowane zgodnie z załącznikiem J i adekwatnie do swojej klasy a nie tylko Subaru Impreza czy Lancer Evo. Zresztą jakoś nie przypominam sobie żeby ostatnio widział te "prawdziwe rajdówki" w jakimś fabrycznym zespole czy wygrywające jakiś rajd na szczeblu europejskim czy światowym.
Coś pięknego. Chciałbym mieć możliwość przejazdu taką furą (bez zobowiązań finansowych gdybym w coś przydzwonił) i wykorzystać chociaż 10% jej potencjału. Każdy może się spróbować i wystartować w lokalnym KJS by poczuć namiastkę. Nieważne czym startujesz, adrenalina zawsze podskoczy a i nutka rywalizacji to coś wspaniałlego. Miałem okazję startować i jest to coś czym warto się zainteresować. Poniżej filmik z mojego przejazdu (możecie pisać, że gówno i złom, bo mam tego świadomość, ale na tyle mogę sobie pozwolić póki co jako dzienny student, no i ważne że dupę wiezie). Wrażenia niezapomniane. Prędkość nie była duża, gaz w większości w podłodze, trasa raczej niewymagająca. Maksymalnie jechałem ok 80-85km/h z uwagi na brak przyspieszenia i pojawienie się zakrętu. Pierwszy rajd w życiu, 4 miejsce za mocniejszymi autkami, a niektóre międzyczasy porównywalne. Do 3 miejsca ok 8 seund straty na pierwszym przejeździe (cc sporting 1.1 na bilsteinie, odchozony) więc tragedii nie było. W przyszłości jak będę przy kasie na pewno pomyślę o częstszych wizytach.
Prawda, że aby jeździć w rajdach trzeba być w tym bardzo dobrym lub mieć dużo kasy.
Oczywiście, że to nie to samo, ale ja swoją potrzebę szybkiej jazdy załatwiam przez symulator.
Nawet sprzedałem swoją miatę i mam tylko auto służbowe 1,4 hdi
Wystarczy już 1k pln na sprzęt i można startować w ligach w których biorą udział i profesjonalni kierowcy. Jak ktoś jest zainteresowany tematem to odsyłam do takich symulatorów jak iRacing czy Asetto Corsa.
iRacing
Asetto Corsa
Oczywiście, że to nie to samo, ale ja swoją potrzebę szybkiej jazdy załatwiam przez symulator.
Nawet sprzedałem swoją miatę i mam tylko auto służbowe 1,4 hdi
Wystarczy już 1k pln na sprzęt i można startować w ligach w których biorą udział i profesjonalni kierowcy. Jak ktoś jest zainteresowany tematem to odsyłam do takich symulatorów jak iRacing czy Asetto Corsa.
iRacing
Asetto Corsa
Najlepsze że pilot napierdala że lewo na trzecim biegu, w prawo na 4 a kierowca ma to głęboko w dupie i leci na 5 przeskakując czasem na 6 
Sedenta, sasard, mucio, quatro, sinquenda i tak w kółko
Sedenta, sasard, mucio, quatro, sinquenda i tak w kółko
@Sethemar
To nie bieg, tylko stopień trudności zakrętu. Im większa cyferka tym bardziej lajtowy. Też kiedyś myślałem, że to bieg i ci bardziej obcykani śmiali się z moich notatek
To nie bieg, tylko stopień trudności zakrętu. Im większa cyferka tym bardziej lajtowy. Też kiedyś myślałem, że to bieg i ci bardziej obcykani śmiali się z moich notatek
Sethemar napisał/a:
Najlepsze że pilot napierdala że lewo na trzecim biegu, w prawo na 4 a kierowca ma to głęboko w dupie i leci na 5 przeskakując czasem na 6
Sedenta, sasard, mucio, quatro, sinquenda i tak w kółko
1 - nawrót
2 - prawie nawrót
3 - 90 stopni
4 - otwarty
5 - łuk
6 - lekki łuk
To tak bardzo ogólnie bo jak się kierownik z pilotem wycieczki umówi to 1 może być zupełnie na odwrót.
Do tego masz komendy:
- plus / minus oznaczający nieco więcej lub mniej niż oznakowanie zakrętu np 3+ to nie taki zupełny kąt prosty ale jeszcze nie 4
- ciąć/nie ciąć - to chyba jasne (czynność wykonywana całym pojazdem)
- zahacz - czyli zazwyczaj żeby powiedzmy tak lekko naciąć (czyli zahacamy tylko kawałkiem samochodu)
- zacisk - czyli zakręt zaciska się na wyjściu
- szeroko - zazwyczaj wychodź szeroko
- no i moje ostatnio ulubione - w chuj długi ...
oczywiście to tylko mały fragment języka układanego przez zespół kierowca-pilot