📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
ale wkurwiajacy frajer zujacy gume
Zajebisty sport, a winthek pewnie nawet zasad nie zna, tylko wie co to kij, ciota.
Sport genialny, szkoda, że u nas nie ma sekcji sam za dzieciaka sie chcialem zapisać ale jedyna jaka była to w Łodzi a wtedy na śląsku mieszkałem, więc słabo.
Sport 332423523534x lepszy od futbolu hamburgerskiego.
A nie zapomnialem, naszym sportem narodowym jest 11 idiotów, którzy próbują kopnąć piłke w kwadrat (sam gralem kilka lat, wiec, żeby nie bylo) ale piłka jest totalnie głupim sportem.
Baseball ma bardziej skomplikowane zasady, wiec idiota powie, że to głupi sport, bo go nie rozumie
Sport genialny, szkoda, że u nas nie ma sekcji sam za dzieciaka sie chcialem zapisać ale jedyna jaka była to w Łodzi a wtedy na śląsku mieszkałem, więc słabo.
Sport 332423523534x lepszy od futbolu hamburgerskiego.
A nie zapomnialem, naszym sportem narodowym jest 11 idiotów, którzy próbują kopnąć piłke w kwadrat (sam gralem kilka lat, wiec, żeby nie bylo) ale piłka jest totalnie głupim sportem.
Baseball ma bardziej skomplikowane zasady, wiec idiota powie, że to głupi sport, bo go nie rozumie
Nie tyle zasady skomplikowane, co pełno statystyk. Ogólnie łatwy do ogarnięcia, jeśli ktoś ma chęci oczywiście, zasad jest trochę więcej niż faul, aut i spalony, więc dla niektórych to katorga.
Poza tym nie ma tak, że jest kilka drużyn które dominują, meczy jest na tyle, że nawet ci słabi i spisywani na straty na początku sezonu pod koniec mogą wyjść z niezłym bilansem. Tak samo w drugą stronę.
dla przykładu, ubiegłoroczni triumfatorzy Word Series na chwilę obecną mają fatalny bilans. coś koło 40-49.
I nie płaczą, że ciężko bo 1 mecz w tygodniu to za dużo, tam grają prawie codziennie.
Polecam stronkę mlb.com filmiki i relacje z wszystkich meczów.
Poza tym nie ma tak, że jest kilka drużyn które dominują, meczy jest na tyle, że nawet ci słabi i spisywani na straty na początku sezonu pod koniec mogą wyjść z niezłym bilansem. Tak samo w drugą stronę.
dla przykładu, ubiegłoroczni triumfatorzy Word Series na chwilę obecną mają fatalny bilans. coś koło 40-49.
I nie płaczą, że ciężko bo 1 mecz w tygodniu to za dużo, tam grają prawie codziennie.
Polecam stronkę mlb.com filmiki i relacje z wszystkich meczów.