📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Jebany jamakasi
Linekk napisał/a:
A gdzie się spuściliście, na niego właśnie?
Pierw to na niego, a potem, to już z nim.
Dalione napisał/a:
@KNT
Tak wszyscy razem się spuściliście ?
Razem, ale każdy z osobna.
Ogólnie, to wszyscy się spuściliśmy, ale tylko jeden go przypiął.
E tam grom i swat ja jestem ciekaw jak by to specnaz rozwiązał. Pewnie najpierw rozjebać budynek potem samobójce ratować
Ranger napisał/a:
Co nie zmienia faktu, że trochę się ośmieszyli. Samobójca też chyba podstawiona, bo trudno nie zauważyć komandosa zjeżdżającego na linie
Niekoniecznie, gość z pewnością był w szoku z powodu takiego rozwoju sytuacji i nie był w stanie zareagować w żaden sposób. Btw. samobójca samobójcą, ale jak chcesz się zabić to nie ma chuja żeby Cię ktoś powstrzymał, gość pewnie po prostu chciał zwrócić na siebie uwagę, wcale nie będąc zdecydowanym żeby się zabić.
@domink1521 zaciekawiłeś mnie z kąt masz te informacje i czy są wiarygodne bo bym poczytał.
Nawpierdalaja sie tych swoich żab, potem mysla nie wiadomo co i sie w dupie przewraca... eh, europa...
@Dymekx
Ja pierdole słownik lepiej SKĄDś skombinuj i poczytaj...
Ja pierdole słownik lepiej SKĄDś skombinuj i poczytaj...
"nie weszłeś"
Ranger napisał/a:
Tak, zjeżdżałem, ale jak oglądam filmiki na sadolu to nie myślę o tym czy ktoś może przeżyć, tylko o tym czy może zginąć.
Zjeżdżałeś kiedyś na linie ? Koleś na bank ma jakąś asekurację(w najprostszym wypadku ''prusik'') i zatrzymał się parę metrów niżej...
Oczywiście jak miał pecha to zginął, mimo asekuracji.