jefff, Słuchałem wielu wykonawców, i tematyka polskiego rapu jest ograniczona do wydarzeń z życia smutnego polskiego chlejusa, zjarańca, rapera. Brakuje polotu i odrobiny artyzmu. Polscy raperzy nie potrafią używać "poetyckich porównań", ani pisać tekstów z drugim dnem. Może są wyjątki, ale wyjątek tylko potwierdza regułę. Polecam posłuchać horrorcore'u ze stanów. Znaleźć i przetłumaczyć teksty jeżeli ich nie rozumiesz. W zestawieniu polskie jołjoły wypadają co najmniej blado.
* dziękuję pewnemu użytkownikowi sadola za pokazanie mi ciekawych wykonawców.