Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:24
Kierowca twierdzi, że nastolatka "pojawiła się znikąd" i jej nie zauważył.
To już nie nasz problem
Ale wy k***a wszyscy jesteście mądrzy, wszyscy pewnie macie doktoraty, hm? No więc panowie i panie doktoranci, pie**olony kierowca powinien zwolnić przed przejściem dla pieszych, bo ma obowiązek ustąpienia pieszemu pierwszeństwa. Kobieta pewnie nadjeżdżający samochód widziała i znając przepisy stwierdziła, że ustąpi jej pierwszeństwa. ch*j, który prawo jazdy zdał cudem, albo nie ma go wcale jej nie zauważył. To on przede wszystkim powinien zachować szczególną ostrożność, więc nie pie**olcie mi że się sama o to prosiła. Moją kobietę też taka marna k***a potrąciła na pasach, kiedy była już pod koniec przejścia dla pieszych. Tłumaczenie tej k***y było jak każdy się domyśla "wtargnęła na pasy, nie widziałem jej". Pewnie, zajebiście wtargnęła, skoro była już praktycznie po drugiej stronie ulicy. ch*j przekroczył prędkość i był ślepy jak kret, to są fakty. Moja kobieta żyje, nie jeździ na wózku, ale przez tą k***ę nie mogę jej wziąć od tyłu, bo ma uszkodzone więzadła krzyżowe. To jest k***a sprawiedliwość?!
Słyszałeś o zasadzie ograniczonego zaufania? Kiedy jedziesz ulicą z pierwszeństwem (o ile masz prawko - wątpię) zawsze ciśniesz na ślepo ? Bo masz pierwszeństwo? To zwalnia Cię z myślenia? Kiedy będziesz jechał ulicą i małe dziecko wybiegnie na jezdnie za piłką też je pie**olniesz BO MASZ PIERWSZEŃSTWO? Ten przywilej z niczego nie zwalnia, szczególnie z myślenia.
Nawet na światłach się rozglądam a tym bardziej na przejściach bez sygnalizacji. Nie wspominając o tym, żeby uważać żeby taki siniak jak Ty wj***ł mi się w słuchawkach pod koła.
Do czego zmierzam: jestem kierowcą i staram się rozumieć pieszych, ale też nich oni rozumieją nas k***a! Albo się nie dziwią...
Ale wy k***a wszyscy jesteście mądrzy, wszyscy pewnie macie doktoraty, hm? No więc panowie i panie doktoranci, pie**olony kierowca powinien zwolnić przed przejściem dla pieszych, bo ma obowiązek ustąpienia pieszemu pierwszeństwa. Kobieta pewnie nadjeżdżający samochód widziała i znając przepisy stwierdziła, że ustąpi jej pierwszeństwa. ch*j, który prawo jazdy zdał cudem, albo nie ma go wcale jej nie zauważył. To on przede wszystkim powinien zachować szczególną ostrożność, więc nie pie**olcie mi że się sama o to prosiła. Moją kobietę też taka marna k***a potrąciła na pasach, kiedy była już pod koniec przejścia dla pieszych. Tłumaczenie tej k***y było jak każdy się domyśla "wtargnęła na pasy, nie widziałem jej". Pewnie, zajebiście wtargnęła, skoro była już praktycznie po drugiej stronie ulicy. ch*j przekroczył prędkość i był ślepy jak kret, to są fakty. Moja kobieta żyje, nie jeździ na wózku, ale przez tą k***ę nie mogę jej wziąć od tyłu, bo ma uszkodzone więzadła krzyżowe. To jest k***a sprawiedliwość?!
ch*ja się tam znasz. kierowca owszem, powinien zwolnić, ale pieszy nie ma prawa wejść przed pędzący samochód, w dodatku nie rozglądając się! więc nie pie**ol że nie prosiła się o to sama.