📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Yargar napisał/a:
Szarpałbyś jak Reksio szynkę.
Tak, harpunem. Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Nie mówcie,że Wy inaczej odstresowywaliście się przed klasówką ?? Pewno była szybka rączka i stres w momencie schodził.....
Kibol83 napisał/a:
To nie w Polsce debile, bo tablice nie są polskie.
A ty wiesz o tym że nawet w Polsce jeżdżą auta z zagranicznymi rejestracjami ??? czy mieszkasz gdzieś na wsi gdzie są tylko 3 auta ???
Miała farta że nikt jej nie widział
djpyza napisał/a:
co kurwa --->woszebijek ? jest takie słowo ?
To taka aluzja do książki Sergiusza Piaseckiego pt. "Zapiski oficera Armii Czerwonej". Bardzo fajna fikcja literacka, która zaskakujaco pokrywa się z rzeczywistością.
"[...]Po pierwsze – powiadam – nie Wilno, lecz Vilnius. Ot co. Po drugie: nie wasze, ale
nasze. Po trzecie: nie podoba mi się wcale, bo żadnej kultury nie ma. Nawet na dworcu
woszebijki nie zauważyłem. Cóż to za życie! Cóż to za higiena! Cóż to za kultura!
Tu wtrąciła się Maria Aleksandrowna i mówi tak czysto po rosyjsku...bardzo to jest
podejrzane i trzeba będzie o tym do NKWD zameldować. Więc powiada:
– Woszebijek u nas istotnie nie ma. Ale to dlatego, że wszy nie mamy. Więc po co
woszebijki!
Same wy wszy jesteście – pomyślałem i powiadam:
– Woszebijki są potrzebne jako urządzenia sanitarne i higieniczne. Myszy też może nie
być, a ot, kotów u was wszędzie mnóstwo. Ot co."