kolejna część tych filmików
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:40
yeloneck napisał/a:
Sukces serialu opiera się na powieści. Książka posiada również wiele scen negliżu, aktów, przekleństw i ordynarności. Nie mniej jednak - książkę polecam, gdyż jest to doskonała produkcja.
Pierdu-pierdu srutututu. Przykro mi to mówić, ale książka po prostu ssie. Udało mi się "zmęczyć" 120 stron i odpadłam. GoT w polskim tłumaczeniu (nie wiem, jak sprawa się przedstawia z oryginałem) jest napisana masakrycznie naiwnym językiem, pełnym oczywistości i zdań tak stylistycznie sformułowanych, że chce się płakać. Na blogach pryszczatych n00bów można spotkać lepsze "produkcje". A to straszna szkoda, bo fabuła jest po prostu zajebista: świetnie pomyślana i ciekawa, ale od strony warsztatowej to się autor nie popisał.
Przeczytałam swoim życiu ok. 5 tysięcy najróżniejszych książek, w tym kilka setek z gatunku low fantasy (od najgorszych chał drukowanych z błędami ortograficznymi po arcydzieła) i mam porównanie. Konkludując, jeśli ktoś zastanawia się, czy wydać te 5 dyszek na pierwszy tom, to niech lepiej postawi za to kolegom piwo - chociaż się razem pobawicie w pubie, bo przy tej książce się nie da.
[Edit]
Serial za to rządzi! Jeszcze tylko 2 dni do kolejnego odcinka...
Po przeczytaniu Twojego komentarza trudno uwierzyć, że przeczytałaś 5 tys. książek. GoT - jak i cała reszta z sagi Pieśń Lodu i Ognia - to jedna z najlepszych książek fantasy. To się połyka, a nie czyta. Jak zaczniesz to nie przestajesz dopóki nie przewrócisz ostatniej strony.
Serial pozwala odczuć tylko połowę emocji jakie daje książka - odcinki są za krótkie, a akcja w nich pędzi za szybko. Po prostu nie pojawia się tam wszystko przez co nie poznajemy bohaterów tak dobrze jak powinniśmy. Właśnie dlatego decyzje Starka z serialu mogą wydawać się głupie, naiwne i pozbawione sensu. Poświęcono mu za mało czasu.
A książki wcale nie trzeba kupować. Wystarczy przejść się do biblioteki i wypożyczyć. Nawet w moim małym mieście można było je znaleźć.
"bo przy tej książce się nie da."
Jak najbardziej się da. Więc z łaski swojej dopisz, że Ty nie potrafisz się przy niej bawić i nie szufladkuj wszystkiego wedle Twojego zdania. Bo udowadniasz, że jest ono niewiele warte - nieważne ile przeczytałaś.
Serial pozwala odczuć tylko połowę emocji jakie daje książka - odcinki są za krótkie, a akcja w nich pędzi za szybko. Po prostu nie pojawia się tam wszystko przez co nie poznajemy bohaterów tak dobrze jak powinniśmy. Właśnie dlatego decyzje Starka z serialu mogą wydawać się głupie, naiwne i pozbawione sensu. Poświęcono mu za mało czasu.
A książki wcale nie trzeba kupować. Wystarczy przejść się do biblioteki i wypożyczyć. Nawet w moim małym mieście można było je znaleźć.
"bo przy tej książce się nie da."
Jak najbardziej się da. Więc z łaski swojej dopisz, że Ty nie potrafisz się przy niej bawić i nie szufladkuj wszystkiego wedle Twojego zdania. Bo udowadniasz, że jest ono niewiele warte - nieważne ile przeczytałaś.
Oglądam każdy odcinek Gry o Tron ale wkurwia mnie to, że serial jest robiony na zasadzie: Jest jakaś scena, narasta napięcie, narasta i nagle zmieniają wątek, a jak potem wracają z powrotem do tego pierwszego to już jest po akcji (moment kulminacyjny zostaje pominięty). Huj im kurwa w dupę.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów