mnie rozpierdoliło
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Tak się właśnie zastanawiałem, na jakim etapie jest serial. A więc Jon jeszcze żyje. Nie będę więc nawiązywał do jego śmierci co by nie spojlerować.
Trochę SPOJLER - Nie oglądajcie !
Co jest kurwa z tą Grą o Tron? Jakiś nowy Harry Potter? Wszyscy to lubią, czy akurat społeczność sadistica, bo ja osobiście tutaj o tym usłyszałem.
kietong,
Nie porównywałbym tego serialu do "Harrego Pottera".
W pierwszym sezonie o magii coś tam się wspomina, ale ona sama praktycznie nie występuje. Zamiast tego mamy dworskie intrygi, morderstwa, seks, nagość i przemoc. W późniejszych sezonach dochodzą elementy właściwe klasycznej fantastyce, ale znów - są gdzieś z boku. Na pierwszym planie pozostaje walka o władzę i tytułowy tron.
Warto obejrzeć nawet jeśli masz awersję do fantasy. "Gra o Tron" to taki "Rzym", tylko że ze smokami i wilkami wielkości lwów.
Nie porównywałbym tego serialu do "Harrego Pottera".
W pierwszym sezonie o magii coś tam się wspomina, ale ona sama praktycznie nie występuje. Zamiast tego mamy dworskie intrygi, morderstwa, seks, nagość i przemoc. W późniejszych sezonach dochodzą elementy właściwe klasycznej fantastyce, ale znów - są gdzieś z boku. Na pierwszym planie pozostaje walka o władzę i tytułowy tron.
Warto obejrzeć nawet jeśli masz awersję do fantasy. "Gra o Tron" to taki "Rzym", tylko że ze smokami i wilkami wielkości lwów.
Wszyscy to znaczy czytaj sporo osób się tym jara. Ale takie kwiatki to rzadkość. O ile pierwszy sezon był cały spoko, to reszta już słabo. Ale ma wszystko czego można oczekiwać po popularnym serialu: w każdym odcinku seks którego gwiazdy porno by się nie powstydziły( bo a jakże one głownie grają tu wszelkiego rodzaju pannie lekkich obyczajów, czyli potocznie mówiąc kurwy) trochę przystojniaków, młodą cizię która ma smoki, jest krew, jest brutalność. Dla mnie historia już jest średnia, ale aktorstwo nadal trzyma wysoki poziom, za to plus. Dla mnie lepszy Hannibal i House of Cards.
Jesusek_Chytrusek napisał/a:
Jak sie wogule nazywa ten motyw/piosenka?
Ta piosenksa na początku to hymn rodu Lannisterów ;p