(...) Od ponad roku popełniamy okropne błędy z temacie Białorusi i teraz jesteśmy pod ścianą. Mamy powołać ćwierć milionową armię nie mając do tego nawet zaplecza treningowego, sprzętu itd, co oznacza żołnierzy bez uposażenia. Czyli: armia, która staje się celem, ale na papierze wygląda na potężną, bo liczną. A co będzie (już o to pytałem), jak do Polski wejdą zielone ludziki???
Odpowiedź jest prosta, jeśli ktoś zna rotę przysięgi wojskowej... Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i GRANIC. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg.
Odpowiedź jest prosta, jeśli ktoś zna rotę przysięgi wojskowej... Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i GRANIC. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg.
Tępe chuje polski rząd jest (był i będzie) w konkubinacie z ruskimi. Sytuacja na granicy ma odwrócić uwagę elektoratu o zapierdalajacej inflacjii i konflikcie z UE
co tam robi wojsko? od strzeżenia granic jest Straż Graniczna, chyba, że sobie nie daje rady.
co tam robi wojsko? od strzeżenia granic jest Straż Graniczna, chyba, że sobie nie daje rady.
Dobrą robotę. Zrobili by znacznie lepszą gdyby zaczęli strzelać. Ty z gówna wybiórczego się urwałeś?
Nie szufladkuj, bo ci nie wychodzi. Napisz lepiej coś mądrego o WOT o różnicy między konfliktem militarnym a naruszeniem granicy państwa przez cywili. Ciekawe kiedy ktoś się na górze zorientuje, że tego rodzaju wojny nie wygrywa się prochem. No ale wszystko przed nami
Jak by unia miała jaja, to by zamknęła wszystkie przejścia graniczne z białorusią i zakazała wstępu białorusinom. Polska też jaj nie ma, bo swoje też już dawno powinna zamknąć i niech się dzieje co ma dziać.
Co do Twojego przypierdolenia się o wojsko, woty i inne bzdury. Już dawno Ci to wyjaśnili gamoniu, więc możesz prowokować dalej brudny lewacki pomiocie.
Taki ze mnie lewak, jak z ciebie mędrzec. Teraz odpowiedz, dlaczego siły militarne są angażowane do niemilitarnego konfliktu. Bo żołnierze pomagają przy powodziach? ok, wszystko jasne
WOT zostały powołane do obrony terytorialnej, na wypadek takich prowokacji, dodam, że na terenie całego kraju. Inaczej siły zbrojne są angażowane i nie ma ich tam, gdzie powinny być. Ja nie mam nic do żołnierzy, bo oni wykonują rozkazy. Pytanie, czemu takie rozkazy padły? Co to kurwa za państwo jest?
Idiota nic więcej dodać nie potrzeba. Jak dla idioty próba nielegalnego przekroczenia granicy nie jest konfliktem militarnym? Nie ważne kto i w jakim celu, wojsko ma za wszelką cenę tej granicy strzec, kropka.
Jeśli próbujesz ośmieszyć służby państwowe w momencie, gdy robią dobrą robotę to jesteś lewakiem. Szukaj dziury w całym dalej kundelku.
