Witam. Jestem tu nowy, to mój pierwszy temat więc proszę Was o wyrozumiałość
Tak oto gwóźdź wygrał z sandałem/japonkiem mojej dziewczyny.
- Dokładnie 5 miesięcy temu ja i moja narzeczona postanowiliśmy, że zamieszkamy razem. Kupiliśmy małe mieszkanie niedaleko centrum. Wyglądało strasznie, ale było tanie chcieliśmy urządzić je po swojemu.
Kiedy zerwaliśmy podłogę okazało się że przybita była ona gwoździami nie wiem na chuj, ale to nieważne...
Wszystkie deski obite wystającymi gwoździami położyłem bezpiecznie w kąt, wszystkie oprócz jednej
Tak oto gwóźdź wygrał z sandałem/japonkiem mojej dziewczyny.