Intro jednej z lepszych bajek z lat 90'.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Jakaś chujowe tłumaczenie i chyba nie dla TVP. Z tego co pamiętam tygrys nie był to żaden "Krinczer" tylko Płoszek (chyba) a Zbrojny Mąż to nie żaden Zbrojny Rycerz do chuja pana.
przychodzi facet do lekarza z mieczem wbitym w plecy.
-Co panu dolega.
Na to facet wyciąga miecz z pleców podnosi do góry i krzyczy HE-MAN !!
-Co panu dolega.
Na to facet wyciąga miecz z pleców podnosi do góry i krzyczy HE-MAN !!
aśe starzejecie sadole.... z kond tyle melaholii do kryskuwek.. hryste...
A kojarzycie taką przećpaną bajkę co gość jeździł sobie na desce w kosmosie i szukał jakiejś zemli? Był tam też inny gość z wymiennymi mózgami
nanab napisał/a:
A kojarzycie taką przećpaną bajkę co gość jeździł sobie na desce w kosmosie i szukał jakiejś zemli? Był tam też inny gość z wymiennymi mózgami
Ten Heman to wersja z lat 80`tych - był remake na początku 90`tych i był do bani.
A gdzie listonosz pat i chociazby ten poryty yattaman? Swoja droga zawsze mnie wkurwial ptak z ulicy zesamkowej