Herman Li z Dragonforce pokazuje jak specyficzne dźwięki można wydobyć z gitary elektrycznej
Oraz mała parodia
Oraz mała parodia
92
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
43 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
5 minut temu
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:13
W Piosence zespołu Budgie "Parentss" (początek lat 70 chyba 1971) na końcu piosenki słychać mewę , znaczy sorki to gitara elektryczna 
Hernan jak już... Ma skila jak moja babka w lepieniu pierogów...
Do dupy z nim
Do dupy z nim
Tylko Eddie może robić "słonia" na elektryku.
Tak przy okazji Herman to dupa wołowa a nie gitarzysta. Pozdrawiam wszystkich fanów chujowego zespołu jakim jest dragonforce.
thrash till death !!!
3m napisał/a:
Wolę słuchać power metalu o bohaterach i fantastycznych krainach niż black matalu i wpierdalaniu kota. Prawda, że DF dawało dupy na koncertach, bo albumy mieli kurewnie zremasterowane ale z nowym wokalistą ocieplili styl gry i na koncertach wyszło to na dobre. Już zaczynają brzmieć tak jak na płytach (: Tak czy siak mój ulubiony zespół i chuj w dupe hejterom, którzy mieli w rękach tylko gitarkę od Guitar Hero i nie potrafią docenić talentu.
Co jeżeli powiem Ci, że jest mnóstwo lepszych zespołów od DF, a Power Metal ni się na nich nie zaczyna, ni kończy?
Dajcie spokój internetowi napinacze. Kto mówi że Herman Li ssie niech pokaże co umie i niech klęka w kolejce do ssania. Nie nawidzę jak się ktoś wpierdala do ludzi którzy robią to co lubią. Jak wam się nie podoba to przewińcie sobie dalej.
jak "cI" sie nie podobaja komentarze to na nie nie odpisuj .... tfu