Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Do jakiej wody? Tam same ścieki. Jebane brudasy!
Byłeś tam? A w ogóle gdzieś za granicą?
Pierwszy grubszy obrał lepszą technikę czyli na bombę, a chudszy poleciał jak przecinak, Uderzył głową i koniec pieśni
Przypomniał mi się kawał:
Przychodzi pedał na basen, wchodzi i pyta "jaka dzisiaj jest woda?" koleś odpowiada że "hujowa" a on na to "oho, to skaczę na dupkę".
Niestety pierdolisz kolego i piszę tylko dlatego, żeby żaden sadol w przyszłości nie popełnił błędu... chociaż wtedy byłby dobry materiał
Pierwszy właśnie skoczył jak przecinak, widać do po rozbryzgu. Wpadł w miarę prosto do wody powoli amortyzując energię.
Drugi chciał podobnie ale w locie się obrócił i uderzył większą powierzchnią, dlatego jego skok bardziej przypominał jebnięcie w beton i jak beton już nie wypłynął.
Wniosek? Jak chcesz skakać z wysokości, ale bez robienia materiału na sadola to: nie wybijaj się za bardzo, żeby ograniczyć możliwość niekontrolowanego obrotu i ułóż się jak gwóźdź inaczej przypierdolisz jak o beton.
Pozdro
Niestety pierdolisz kolego i piszę tylko dlatego, żeby żaden sadol w przyszłości nie popełnił błędu... chociaż wtedy byłby dobry materiał
Pierwszy właśnie skoczył jak przecinak, widać do po rozbryzgu. Wpadł w miarę prosto do wody powoli amortyzując energię.
Drugi chciał podobnie ale w locie się obrócił i uderzył większą powierzchnią, dlatego jego skok bardziej przypominał jebnięcie w beton i jak beton już nie wypłynął.
Wniosek? Jak chcesz skakać z wysokości, ale bez robienia materiału na sadola to: nie wybijaj się za bardzo, żeby ograniczyć możliwość niekontrolowanego obrotu i ułóż się jak gwóźdź inaczej przypierdolisz jak o beton.
Pozdro
i zatkaj uszy - wpadając szybko do wody na znaczną głębokość można sobie zrobić krzywdę, po skoku z 6 m ze skałki do wody na wyprostowane nogi bolały mnie uszy przez prawie godzinę z wyższej wysokości nie skoczę ni chuja
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów