18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft (8) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:49
Historia kundla.
gzy • 2014-05-12, 1:25
Historia autentyczna, zasłyszana od znajomego. W pewnej mazurskiej wsi (okolice Bań Mazurskich - pomiędzy Mrągowem a Gołdapem) żyła sobie spokojnie rodzina, miała psa - kundla mianowicie. Dzielny to był piesek, szczekał na każdy zjebany traktor, który orał pole 2km dalej, na ptaki, na drzewa, na przejeżdżające samochody. Typowy wioskowy kundel - histeryk. Na krańcu posiadłości przepływał sobie rów - czy tam rzeczka. Pewnego dnia w sąsiedztwo domu wprowadziły się dwa bobry, zamieniając brzegi rowu w prawdziwy tartak. Uznały, że te miejsce będzie najlepsze, najbardziej perspektywiczne w okolicy pod budowę tamy - co spowodowało, że pies szczekał jak pojebany już cały czas. Zapewne przeczuwał zagrożenie. Minęło kilka dni - farfocel zniknął. Mija tydzień - psa nadal nie ma. Właściciele zaczęli się niepokoić. Ojciec rodziny przeczuwał, że to ma związek z pojawieniem się bobrów w sąsiedztwie. Tak też wziął widły, nałożył filcy i udał się na rekonesans. Po krótkich oględzinach tamy zauważył znaną mu dobrze mordkę poczciwego psa. Cały szkopuł w tym, że był martwy i bobry załatały nim tamę.
Zgłoś
Avatar
Enzo_Gorlomi 2014-05-12, 13:50
@up
rów płynie, podobnie jak rzeka
to i to jest ciekiem wodnym
sie nie przypierdalaj
Zgłoś
Avatar
Krak 2014-05-12, 14:27
To te bobry co jeżdżą po Krakowie melexem
Zgłoś
Avatar
adam_one 2014-05-12, 14:45
Jakiś morał by sie przydał na koniec, czuje niedosyt !
Zgłoś
Avatar
Enzo_Gorlomi 2014-05-12, 14:47 4
proszę bardzo morał:

A morał tej historii jest krótki i niektórym dobrze znany - nie szczekaj za dużo bo będziesz zajebany
Zgłoś
Avatar
miszag 2014-05-12, 16:17 1
A morał tej historii jest krótki i niektórym dobrze znany - nie szczekaj za dużo bo będziesz częścią tamy !!!
Zgłoś
Avatar
eligurf 2014-05-12, 16:53
Aż się boję, że na Sadola zajrzy jakiś nawiedzony myśliwy i zacznie walić porywającymi historiami z pola walki. Jak to wystraszył go jeleń, albo zgwałcił podniecony odyniec. No bo co to za historia:
1. Gdzieś wprowadziły się bobry.
2. Pies polazł nad wodę i się utopił.
3. Prąd zniósł go do tamy, gdzie jak każdy pływający śmieć stał się częścią tamy.
I co mam się śmiać, czy srać pod siebie.

______________

Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
Zgłoś
Avatar
raistpol 2014-05-12, 19:01
Mój stary także opowiadał mi pewną historię z konca lat 70.

W pewnej bramie, był pies który zawszę szczekał gdy moj starszy szedł na miejscówke gdzie przeważnie przebywał/łoił browary z kumplami, i jak wracał, niejednokrotnie zadżumiony, to pies nieraz dobiegał do bramy ze szczekiem aż, stary któregoś dnia się wypierdolił.

Na nastepny dzien, w drodze na miejscówke gdy tylko doszedł do bramy, poczekał na kundla, i gdy ten wystawił nos przez bramę to odrazu na jego czubku, został skiepowany szlug.

Kundla więcej nie widział.

The End

______________

i tak mnie jebie twoje zdanie
Zgłoś
Avatar
gzy 2014-05-12, 21:09 3
eligurf napisał/a:

Aż się boję, że na Sadola zajrzy jakiś nawiedzony myśliwy i zacznie walić porywającymi historiami z pola walki. Jak to wystraszył go jeleń, albo zgwałcił podniecony odyniec. No bo co to za historia:
1. Gdzieś wprowadziły się bobry.
2. Pies polazł nad wodę i się utopił.
3. Prąd zniósł go do tamy, gdzie jak każdy pływający śmieć stał się częścią tamy.
I co mam się śmiać, czy srać pod siebie.



No możesz, jeśli nie masz wyobraźni to możesz sobie to tak uprościć. Ja wyobrażałem sobie walkę dwóch niezwyciężonych bobrów pionierów z psem tubylcem - na śmierć i życie. W końcu po ciężkich bojach 2v1 udało im się go zagryźć i z tego powodu, że to taka zawzięta twarda kurwa była - użyli jego zgniłego truchła, żeby wzmocnić konstrukcję tamy.

Jest jeszcze opcja, że zrobili to dla postrachu, a plotki mówią, że następnego dnia w łóżku właściciela tego psa pojawił się łeb konia.

Ale wiadomo... teraz gdy bobry trzymają terror, każdy milczy.
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów