18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Historia pewnego bachorka
Pener • 2012-05-11, 19:36
opowiedziana przez matkę za pomocą karteczek.
tak, długie i trochę nudne, ale może komuś będzie się chciało zerknąć.

Zgłoś
Avatar
ans83[Ż] 2012-05-12, 10:50
niech się lepiej zajmie trzymaniem kocyka a nie przerzucaniem kartek
Zgłoś
Avatar
PanZajac 2012-05-12, 11:12 4
:<
Zgłoś
Avatar
Mr.Drwalu 2012-05-12, 11:13 5
Kuriki napisał/a:

I właśnie dzięki tego typu wydarzeniom utwierdzam się w przekonaniu, że potomstwa nie chcę i nie będę mieć za cholerę. Nie potrafił bym zaryzykować, a później się użerać z dzieckiem gdyby było niepełnosprawne. A tym którzy mają dzieci gratuluję odwagi...Choć nie zazdroszczę



Nazywaj sobie to jak chcesz
Jesteś gejem
Zgłoś
Avatar
Nikczemny_Płód 2012-05-12, 11:16 5
Kuriki napisał/a:

I właśnie dzięki tego typu wydarzeniom utwierdzam się w przekonaniu, że potomstwa nie chcę i nie będę mieć za cholerę. Nie potrafił bym zaryzykować, a później się użerać z dzieckiem gdyby było niepełnosprawne. A tym którzy mają dzieci gratuluję odwagi...Choć nie zazdroszczę



Nie nie chcesz tylko nei znajdziesz samicy człowieka która by Ci to potomstwo dała, więc się nie wykręcaj strachem przed chorobą

@down

A potem miał takie rozjebane dziecko...
Zgłoś
Avatar
vajron 2012-05-12, 11:17
Też bym ją ruchał całkiem nieźle wygląda rano taka rozjebana i bez makijażu
Zgłoś
Avatar
DarkBolo 2012-05-12, 12:38
"He is a miracle"... He is more like a nightmare to me.
Nie spał bym po nocach jakbym takie dziecko na ulicy spotkał.
Zgłoś
Avatar
kothletino 2012-05-12, 12:49
Pierwsza kartka i już wiem jak można pisać pod prąd w zeszycie do polskiego.
Zgłoś
Avatar
garbusak 2012-05-12, 13:02 1
Nie oglądałem. Ale za "bachorka" to powinni ci rodzinę wyjebać w dupę pękniętą butelką.
Zgłoś
Avatar
i426302 2012-05-12, 13:06 4
Wolałbym się nigdy nie urodzić, niż być takim jak ten dzieciak. Teraz może się śmieje i bawi, jest mały, może nie rozumie, że coś jest z nim nie tak. Matka, jak to matka, może się oszukiwać, że będzie szczęśliwy. Gdy będzie starszy to, o ile jego rozwój umysłowy przebiegnie w miarę pomyślnie, zrozumie, że ludzie zadają się z nim tylko z litości, a większość czuje przed nim strach lub wzbudza u innych obrzydzenie. O normalnych, czy też nawet poprawnych relacjach społecznych można w tym przypadku tylko pomarzyć. Małe dzieci są okrutne, a jeśli nie będzie się zadawał z nimi to tym bardziej nie rozwinie żadnych relacji. Rodzice kiedyś umrą, a on będzie samotnym i chorym człowiekiem na łasce systemu i innych ludzi. Może nawet lepiej dla niego, jeśli nie rozwinie się umysłowo, bo nie zrozumie swojej sytuacji. Tu nie ma żadnego happy endu.
Zgłoś
Avatar
jazzbell 2012-05-12, 13:07
Wygląda jak ten chłopiec z "Sierocińca". Mogłaby mu mama uszyć podobny worek na głowę.
Zgłoś
Avatar
joozek 2012-05-12, 13:27 2
Zgłoś
Avatar
Crane94 2012-05-12, 14:06 2
I na chuj to było oglądać i pauzować momentami żeby doczytać?
Laska urodziła niewidome dziecko, które nie ma oczu, było jej ciężko itp, a teraz jest szczęśliwa - oto cała historia. Może komuś oszczędzi 7 minut
Zgłoś
Avatar
kamil66 2012-05-12, 15:35 5
Nikczemniejszy Płód napisał/a:

Ruchałbym... tylko jeszcze nie wiem które z tych 2





Decyduj się!
Zgłoś
Avatar
Aerhul 2012-05-12, 16:28
@i426302

To nie jest tak. Ty pewnie masz oczy i jesteś chyba nawet nieco rozwinięty (w pewnym tego słowa znaczeniu) a i tak nie jesteś akceptowany
Zgłoś
Avatar
filipsworks 2012-05-12, 16:58
i426302 napisał/a:

Wolałbym się nigdy nie urodzić, niż być takim jak ten dzieciak. Teraz może się śmieje i bawi, jest mały, może nie rozumie, że coś jest z nim nie tak. Matka, jak to matka, może się oszukiwać, że będzie szczęśliwy. Gdy będzie starszy to, o ile jego rozwój umysłowy przebiegnie w miarę pomyślnie, zrozumie, że ludzie zadają się z nim tylko z litości, a większość czuje przed nim strach lub wzbudza u innych obrzydzenie. O normalnych, czy też nawet poprawnych relacjach społecznych można w tym przypadku tylko pomarzyć. Małe dzieci są okrutne, a jeśli nie będzie się zadawał z nimi to tym bardziej nie rozwinie żadnych relacji. Rodzice kiedyś umrą, a on będzie samotnym i chorym człowiekiem na łasce systemu i innych ludzi. Może nawet lepiej dla niego, jeśli nie rozwinie się umysłowo, bo nie zrozumie swojej sytuacji. Tu nie ma żadnego happy endu.



Miałem napisać komentarz, ale widzę, że zostałem wyręczony.
Dzięki (poszło piwo za przysługę )
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie