Szczerze, to sam kiedyś słyszałem kilka historii o różnych planach zwłaszcza o Szczecinie i okolicach, jako, że "dostaliśmy" te tereny od Niemców.
Kiedyś ponoć Hitler planował w Policach postawić budynek do jakiś badań i nic żaden historyk nie wie o tym budynku. Jest jak widmo, słyszałem od ludzi tam mieszkających, że staruszkowie z Niemiec, którzy mogli uczestniczyć zaczynają o nim rozmawiać i w pewnym momencie rozmowa się urywa i zapada milczenie, zupełnie, jakby przypomniała im się przysięga złożona Hitlerowi.
Do tego słyszałem ciekawą historię i wiosce między Szczecinem, a Policami. Legenda głosi, że została ona wymazana z pamięci, a w lesie są dziury, które na własne oczy widziałem. Te dziury, to właśnie tamta wioska, co jeszcze ciekawsze legenda głosi, że to nie Niemcy, a Amerykanie zrównali ją z ziemią w odwecie za 1 spadochroniarza. Samolot został zestrzelony, a spadochroniarz się uratował, a jak zleciał na ziemię, to przerażeni mieszkańcy zadźgali go widłami. Amerykanie wzięli sobie jako punkt honoru zrównać tę wioskę z ziemią i tak zrobili. Kiedy lecieli bombardować Niemców każdy samolot zabrał 1 dodatkową i nieprzypisaną bombę, którą zrzucili na wioskę.
Co do wojny, to jako, że nie żyłem w tamtych czasach mało wiem, ale z opowiadań słyszałem, że i Niemcy i Amerykanie i Rosjanie, wszyscy byli dla Polaków chujami, tylko, że już nie ma kto opowiedzieć prawdę. Często w -obozach pracy ludzi pracowali przy piecach po 12 godzin aż nie padli, temperatury tam były takie, że ludzi zaczynali się smażyć za życia, a podczas budowy i wylewania betonu, jak ktoś wpadł w dziurę, to był zalewany betonem, dlatego budynki mogły tak szybko powstać. Nikogo nie obchodziła śmierć i nawet ty możesz mieszkać w budynku zbudowanym na jakimś trupie (chodzi oczywiście o te stare budynki i fundamenty)
Co prawda "W dupie byłem, gówno widziałem" poza efektami, ale wg. mnie staruszek, który uczestniczył w wojnie i opowiada o tym raczej by nie kłamał już na temat Niemców, Rosjan, czy Amerykanów.
PS. Co do tego, że zwycięzcy tworzą historię dopiszę, że każdy kraj ma osobną historię, której się trzyma. Jako, że mieszkam teraz w UK miałem okazję rozmawiać o IIWŚ i duża liczba Anglików twierdzi, że to oni zatrzymali, a nawet zabili Hitlera. Że to oni uratowali Polskę, większość nie słyszała o Dywizjonie 303, itp.