696
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
saves napisał/a:
Ten kto zezwolił na przejeżdżanie rowerem czy hulajnogą przez ulicę, powinien się w piekle smażyć.
Jak to szatan był, to chyba się cieszy nie?
saves napisał/a:
Ten kto zezwolił na przejeżdżanie rowerem czy hulajnogą przez ulicę, powinien się w piekle smażyć.
Jak to szatan był, to chyba się cieszy nie?
Jesse.Pinkman napisał/a:
Nieważne czyja wina - zawsze miałem, mam i będę miał bekę z pedalarzy i hulajzjebów którzy nie potrafią się rozejrzeć i zapierdalają jak bezmózgi jakby byli sami na drodze. Cmentarze są pełne osób ,,które miały pierwszeństwo". Zimne piwko leci oczywiście.
Oczywiście! Wina nie ma znaczenia ważne że spotkało się w jednym momencie 2 bezmózgów. Czy utylizacja 1 czy 2 jest zasadna czy chwilowe zaciemnienie normalnego, to niech sobie już sami odpowiadają.
Może i miała pierwszeństwo, ale trzeba mieć w głowie korektę na chujowych kierowców: pijany, zjebany po 16h robocie, gada przez telefon, kobieta... 
może być mnóstwo przyczyn, dlatego mam żelazne zasady: na przejściu gdy zielone zawsze kontakt wzrokowy z kierowcą, a na drodze jednokierunkowej zawsze patrzę w obie strony.
może być mnóstwo przyczyn, dlatego mam żelazne zasady: na przejściu gdy zielone zawsze kontakt wzrokowy z kierowcą, a na drodze jednokierunkowej zawsze patrzę w obie strony.
to nie zmienia faktu, ze i tak kierowca jest winny bo mial strzalke
Mors_Nigra napisał/a:
Nie. Ale wjechanie na przejście/przejazd BEZ zatrzymania się, powinno być traktowane jako wtargnięcie, a kierowca potrącający takie ludzkie gówno, uniewinniony. Tak samo w wchodzeniem na pasy.
Po ostatniej nowelizacji kodeksu już nie ma czegoś takiego jak wtargnięcie. Nawet jak samobójca rzuci się pod koła to formalnie winien jest kierowca. Podziękujcie PiS, chwalili się, że dzięki temu jest teraz bezpiecznie na drogach.
A tak w ogóle, co to jest hulajnoga według przepisów? Pojazd, pieszy, czy chujwieco?
Jeżdżę na hulajce i samochodem również i powiem wam szczerze trzeba być nieźle pojebanym totalnym chujem lub głupią cipą jak widzę ludzi na rowerach i hulajkach w ogóle te kurwy jebane nie patrzą na nic tak jakby kierowca nie miał prawa się zagapić pomylić czy nie zdążyć zareagować, jeżdżąc na hulajce zawsze patrzę nawet jak mam zielone bo doskonale wiem jak jest nie raz ciężko wyłapać z punktu kierowcy tym bardziej jak te kurwy na jednośladach popierdalaja po 50 km/h.
Kto by się spodziewal że z tego czerwonego gówna wyjdzie baba która zapierdalala do biedronki po piesi z kurczaka za 15.99 xD
smc napisał/a:
Wina kierowcy białej Skody. Dlaczego?
Wystarczy zajrzeć do art. 49 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
4.
Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
Także fajnie że czytasz. Ale czytaj do końca
Mnie zastanawia jak osoba bez prawo jazdy , bez pojęcia o podstawach w ruchu drogowym,może wejść na skuter, rower, czy hulajnogę i jeździć jak by nigdy nic . Osoba z minimalnymi instynktem nie wchodzi na pasy jak szalona bo ma pierwszeństwo. Takich debili nawet nie szkoda
nienawidze jebanych pedalarzy i hulajkozjebow, jak juz kurwa wjezdzaja na tą droge zamiast trzymac sie chodnika to nawet sie kurwa nie potrafia rozejrzec w lewo i prawo jebane debile
Schowała się czerwonej skodzie za słupkiem pewnie. Mi niedawno przy skręcie w prawo wyjechał z lewej na przejściu gówniak na oko lat 7-8 na hulajnodze bez napędu, ale i tak szybki. Nie dość że gnojek dokładnie się za słupkiem chował, to w dodatku ledwo od ziemi odrósł i w ogóle się w oczy nie rzucał. No i najlepsze, taki brajanek wg przepisów w ogóle nie powinien się bez opieki po ulicy poruszać.
ale wielka kobyla na koncu z tej bialej skody wyskoczyła taka bbw. Typowa polka
Kurwa tylko baba może wjechać na pałę, nie wiem sam jeżdże na hulajnodze i na takich przejazdach to się śledzis amochody do samego konca, anie przy wjeździe czysto to dawaj. Po to jest kurwa zachowanie umiarkowanego zaufania do innych uczestników drogi.
W takiej sytuacji winny jest... lewy przedni słupek. To kurestwo jest coraz szersze i bardziej pochylone, więc coraz więcej zasłania z lewej. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie miał zasłoniętego pieszego czy innego uczestnika ruchu i nie musiał hamować awaryjnie.
Dlatego kochani trzeba obserwować otoczenie, a nie brandzlować się za kierownicą. Nie musisz wiedzieć, jaki paniena ma kolor oczu, ale co będzie odpierdalała. Bo to, że będzie odpierdalała jest pewne.
Ten kto podpisał ustawę, że rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo na przejazdach dla rowerów, ma na sumieniu więcej ofiar niż niejeden morderca.
Dlatego kochani trzeba obserwować otoczenie, a nie brandzlować się za kierownicą. Nie musisz wiedzieć, jaki paniena ma kolor oczu, ale co będzie odpierdalała. Bo to, że będzie odpierdalała jest pewne.
outline napisał/a:
Kurwa tylko baba może wjechać na pałę, nie wiem sam jeżdże na hulajnodze i na takich przejazdach to się śledzis amochody do samego konca, anie przy wjeździe czysto to dawaj. Po to jest kurwa zachowanie umiarkowanego zaufania do innych uczestników drogi.
Ten kto podpisał ustawę, że rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo na przejazdach dla rowerów, ma na sumieniu więcej ofiar niż niejeden morderca.