Ja bym powiedział, że jest nawet bardziej gówniane.
Wielu z nas zadaje sobie to odwieczne pytanie, idąc slalomem pomiędzy psimi gównami leżącymi na chodniku, albo po wdepnięciu w gówno zdradziecko ukryte pod cienką warstwą topniejącego śniegu.
Nigdy pewnie nie zgłębimy tej tajemnicy, a wszystkim właścicielom psów dedykuję poniższą infografikę