18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:38
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:35
Imigranci w Polsce
Nhandu • 2014-05-05, 7:51
Witam. Ostatnio w tv przypadkowo usłyszałem o nowym, genialnym planie naszego rządu

Chodzi o to, że rząd chce sprowadzić do Polski imigrantów po to, by zwiększyć ilość mieszkańców. Jak wiadomo, na przykładzie chociażby Francji, nie wyniknie z tego nic dobrego.

Oto ciekawy tekst na ten temat, zachęcam do przeczytania:

Cytat:

Obecne elity, które doprowadziły do tego, że wielu Polaków nie chce mieszkać już we własnym kraju teraz mają kolejny genialny plan ratunku dla Polski – chcą nam „importować” 5 milionów obcokrajowców.

Kilka dni temu w „Rzeczpospolitej” w tonie alarmistycznym ukazał się artykuł „Polska nie chce obcych”. Generalnie przekaz artykułu jest taki, że koniecznie potrzebujemy imigrantów, bo już jest demograficzna kiszka i w roku 2050 nie będzie komu pracować na nasze emerytury. A wszystko to „wynika z najnowszych badań Centrum Stosunków Międzynarodowych, do których dotarła „Rz”.

To fajny zabieg z tym „dotarła”, bo robi wrażenie jakby te badania były skrywane w jakiejś głębokiej tajemnicy, ale na szczęście dzięki staraniom dociekliwego dziennikarza wyniki badań ujrzały światło dzienne i nagle też „ekonomiści i demografowie biją na alarm” jak pisze żwawo autorka tekstu Joanna Ćwiek i cytuje owych ekonomistów i demografów:
Polska się wyludnia. W 2050 r. będzie nas już nie 37, ale 31 mln, wzrośnie średnia wieku. Nie da się walczyć z tym trendem tylko polityką prorodzinną – mówi prof. Krystyna Iglicka, ekspert w dziedzinie migracji.

I tak oto z liczby mnogiej przeszliśmy w artykule na liczbę pojedynczą, ponieważ akurat w tym artykule pani Iglicka jest jedynym cytowanym ekspertem z grona tych bijących na alarm ekonomistów i demografów, a na dodatek jest ekspertem wspomnianego Centrum Stosunków Międzynarodowych o czym dziennikarka w tekście nie wspomina. Można więc się domyśleć, że pewnie pani Iglicka jest autorką owych badań.

Ale nie tylko CSM jest zaniepokojone niską migracją. Również „z szacunków NBP wynika, że aby w Polsce nie zabrakło rąk do pracy, do 2060 r. musi się u nas osiedlić aż 5,2 mln osób. To ok. 100 tys. rocznie.” Dowiadujemy się tego z wcześniej opublikowanego artykułu „Polska to nie kraj dla imigranta” tej samej autorki (są więc inni „ekonomiści i demografowie” na szczęście, uff), która zaraz po przytoczeniu ilu to nam cudzoziemców do szczęścia jest niezbędnych dodaje ze smutkiem:

Nic nie wskazuje jednak na to, że tak się stanie. Polska nie prowadzi skutecznej polityki migracyjnej.
I kolejny ekspert:

– Ogromną zachętą byłoby np. uproszczenie procedury przyznawania zezwolenia na pracę – mówi Mirosław Bieniecki, ekspert Instytutu Spraw Publicznych. Polska powinna też ułatwić przyjazd osobom wykształconym, które są pożądanym nabytkiem. – Zawiła procedura nostryfikacji dyplomów odstrasza lekarzy, inżynierów czy spawaczy – wskazuje Bieniecki. Nie prowadzimy też praktycznie żadnej polityki stypendialnej dla młodych cudzoziemców”.

A „tymczasem imigranci to ożywczy zastrzyk dla gospodarki i rynku pracy” - wyjaśnia w swoim artykule dziennikarka.
A ja chciałem wyjaśnić pani dziennikarce, że Polska nie potrzebuje żadnej polityki migracyjnej, żadnych ułatwień dla cudzoziemców tylko potrzebuje przede wszystkim wymiany elit. Tych elit, które obecnie sprawują władzę lub mają bezpośredni na wpływ na jej sprawowanie, tych które od 20 lat grzebią w gospodarce, w polityce krajowej, międzynarodowej i które doprowadziły do sytuacji w której Polacy uciekają ze swojego kraju, w której nie opłaca się mieć dzieci, a nawet po prostu ludzi nie stać na to, aby dzieci posiadać. I to w XXI wieku.

I teraz to te same elity mają kolejny znakomity pomysł na Polskę! Trzeba do niej sprowadzić 5 milionów obcokrajowców, bo bez tego nie damy sobie rady. A to przecież te same elity miały wcześniej takie genialne plany, które najpierw „dostosowywały” nas, poprzez wprowadzenie m.in. podatku VAT, do Unii Europejskiej w taki sposób, że spowodowało to za rządów Leszka Millera 20% bezrobocie.

To te same elity, przekonywały nas później do głosowania za wejściem Polski do Unii, bo to wejście do Unii to dla Polski będą tylko same korzyści, m.in. takie, że wchodząc do niej unikniemy… kryzysu gospodarczego, gdyż taki twór jak Unia będzie na ten kryzys dużo bardziej odporny. Tak, tak, takie bzdety opowiadali eksperci.

Wtedy pomimo wygłaszanych kłamstw i bzdur udało się urobić odpowiedni procent ludzi, którzy łyknęli tę ściemę, więc czemu nie miało by się udać i teraz? Owo bicie na alarm jest niczym więcej jak kolejnym urabianiem opinii publicznej. Kolejnym krokiem zmierzającym do rozbicia naszego państwa. Już mamy prawa narzucone z zewnątrz, już mamy ograniczoną suwerenność, już wielu rodaków uciekło z Polski, ponieważ dotychczasowa polityka sprawiła, że nie widzą tutaj dla siebie żadnych perspektyw.

A teraz widocznie przyszedł już czas na kolejny krok, którym będzie wyniszczenie naszej narodowej tożsamości. Sprowadzenie 5 milionów obcokrajowców to właśnie krok w tym kierunku. Nie jest bowiem powiedziane skąd będą przybywać ci emigranci. Że w tej chwili są to Białorusini, Ukraińcy czy Rosjanie, nie musi oznaczać, że tak będzie nadal. Bo jak się wprowadzi „politykę imigracyjną” no to jak nie będą chcieli przyjeżdżać do nas sąsiedzi ze Wschodu, to się weźmie jakichś z Zachodu, a może i z innego jakiegoś kontynentu. Tak żeby była większa różnorodność. Do akceptacji takiej imigracji na szeroką skalę też nas już od lat przygotowują ucząc nas otwartości na „wielokulturowość”.

Za wszystkimi cytowanymi przez autorkę instytucjami stoją ludzie, którzy są współodpowiedzialni za obecną sytuację. Na czele Narodowego Banku Polskiego stoi Marek Belka, który m.in. dorzucił swoje trzy grosze - a zasadzie nasze trzy grosze z „podatku Belki” - do tego, by się żyło tak jak się żyje w tym kraju.

Ale to jest pikuś, przyjrzyjmy się któż to zasiada w radzie programowej owego Centrum Stosunków Międzynarodowych tak zatroskanego o to, że nie będzie komu pracować na nasze emerytury, a zasiadają tam m.in. Dariusz Rosati, Henryka Bochniarz, Jerzy Buzek, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Andrzej Olechowski, Zdzisław Najder, Wojciech Sadurski, Hanna Suchocka.

Natomiast w Instytucie Spraw Publicznych - którego ekspert chce nam ściągać z zagranicy lekarzy, inżynierów i spawaczy i za nasze pieniądza fundować różne stypendia - w radzie fundacji zasiadają m.in. : Jerzy Baczyński (red. nacz. Polityki), Danuta Hübner, Jarosław Kurski (z-ca red. nacz. Gazety Wyborczej) i znowu Wojciech Sadurski.

A w radzie programowej owego Instytutu możemy znaleźć takie nazwiska jak: Ewa Łętowska, Włodzimierz Cimoszewicz, Adam Rotfeld, Marek Safjan, Magdalena Środa, Andrzej Zoll.
Te wszystkie nazwiska funkcjonują w polityce, gospodarce, życiu publicznym naszego kraju od lat. To ci ludzie ustanawiali prawa, sprawowali bezpośrednio władzę. To całe te rady programowe „mędrców”, te „elity” swoimi rządami najpierw wygnały Polaków na emigrację, aby zrobić miejsce - jak sobie same te „elity” policzyły - dla 5 milionów cudzoziemców.

Tak jak napisałem na początku, Polsce nie są potrzebni emigranci tylko potrzebna jest wymiana elit. Na ludzi, którzy rzeczywiście myślą z troską o swoim kraju, którzy utożsamiają się z jego tysiącletnią historią i tradycją. Potrzebujemy elit, które czują się odpowiedzialne za współobywateli, a nie traktują ludzi jak bydło, które można sobie przeganiać z jednego krańca świata na drugi. Nie wymiany więc Polaków na obcokrajowców nam trzeba, tylko wymiany elit.

Zgłoś
Avatar
Zacharael 2014-05-05, 14:04 12
Ja pierdole. Kiedy ten Naród się obudzi w końcu. Rządzi nami banda debili. Ja to wiem, Wy to wiecie, oni to wiedzą, a każdy ma wyjebane. Kolejny pomysł na ratowanie kraju. Rodacy spierdalają, bo nie da się żyć, to dofinansujmy imigrantów, żeby się tu osiedlali. Kurwa!

Niech mi pomogą jakoś ogarnąć życie i założenie rodziny w Polsce, bo od 18-stego roku życia zapierdalam legalnie, a ceny za wszystko mnie tak dopierdalają, że za chuj nie wychowam tu dziecka dając mu jako taki poziom życia. I przez to kurwa jest niż demograficzny. Nawet idiota przecież to zrozumie.

Patusy się mnożą, ciągną socjal, bezrobotni robią kurwa milion kursów, biorą dofinansowania, a potem i tak spierdalają za granicę, rolnicy się dotują non stop, a mi przez 5,5 roku nie oddali nawet złotówki za studia zaoczne, bo nie chciałem ich na koszt państwa robić, tylko pracować i się uczyć.

To jest kurwa jakaś abstrakcja to co tu się dzieje. Z roku na rok coraz większa. Mówią, że trzeba walczyć o zmiany, zaczynać od siebie, itp., ale aktualnie to można tylko usiąść i zapłakać widząc co zrobili z Ojczyzną, którą kocham, z krajem o takiej historii, za który tyle osób oddało życie.

Wiem, że długie. Jak coś to można pierdolnąć pod komentarzem "TLTR" i lecieć dalej.
Zgłoś
Avatar
rakoczy 2014-05-05, 14:07 4
Żydzi szykują podkład pod masową emigrację do kraju i panowanie nad gojami.
Zgłoś
Avatar
Catacombe 2014-05-05, 14:09 1
Ale wy jesteście zjebani, naczytaliście się o Francji czy UK i już wam jedno w głowie. W tych krajach da sie wyżyć z zasiłku. Ale nie w Polsce, tu ciężko nawet z pracą wyżyć. Więc każdy imigrant będzie musiał pracować, inaczej nie przeżyje.
Zgłoś
Avatar
Pikdzik 2014-05-05, 14:13
jesus chytrus nie zrozumiales ze nikt cie ty nie lubi? Pierdo... tchorzu

spierda... do swoich czyli ciapakow
Zgłoś
Avatar
Lukasz_S 2014-05-05, 14:15 2
rakoczy napisał/a:

Żydzi szykują podkład pod masową emigrację do kraju i panowanie nad gojami.



Pisałem o tym kilka postów wyżej, ale Oni pierdolą coś o płacy minimalnej zusach, krusach, ja pierdole...

kurwa naprawdę ktoś z komentujących myśli ze władza nie wie jak poprawić los naszego narodu?

oczywiście ze wiedzą, ale kurwa NIE CHCĄ. POLACY mają wypierdolić z tego kraju albo pójdą do piachu, aby ścierwo żydowskie tu zamieszkało.
Zgłoś
Avatar
tomharris 2014-05-05, 14:16 1
Niedługo, będą masowe deportacje Polaków z Londynu, Francji, Niemiec, USA. Trzeba tylko podpisać odpowiednią umowę.
Zgłoś
Avatar
Dziamian 2014-05-05, 14:22
a taka jest prawda, polak dobry kombinator może i tu przyjedzie ale firmę będzie trzymał tam w anglii chociażby, ponieważ duża kwota jest wolna od podatku i po prostu mu się będzie bardziej opłacało, już i tak od groma osób tak robi i wychodzi na tym najlepiej, z czego podatki niestety nie idą do PL tylko do ANGLII niestety
Zgłoś
Avatar
Black-Sheep 2014-05-05, 14:44
Problem nadmiernej imigracji rozwiąże wasza ulubiona "niewidzialna ręka rynku", tylko w odniesieniu do rynku pracy. Jeśli nie będzie roboty, to imigrować nie będą. Zasiłki i tak mamy dupne, więc albo zaczną normalnie pracować, a część (może mniejszość, ale zawsze coś) otwierać własne przedsiębiorstwa, albo polecą dalej na zachód lub też wyzdychają z głodu.
Oczywiście do tego musi dojść wzmożony nacisk na edukację ze strony państwa i voila, problem braku ludzi robiących na emerytury rozwiązany. A że Polakom się nie chce robić dzieci, to takie działania są koniecznością.
Zgłoś
Avatar
Loaloa 2014-05-05, 14:46
I bardzo dobrze. Dobrobytu od tego raczej wam nie przybędzie, ale może uda się nieco rozcieńczyć tę katolsko-buraczaną swołocz.
Zgłoś
Avatar
twinspark 2014-05-05, 14:48 3
Za każdym razem się we mnie gotuje kiedy czytam "zabraknie rąk do pracy", a kawałek dalej "nie ma pracy dla bezrobotnych".

Trzeba rozwalić ten burdel i zbudować państwo bazujące na sprawdzonych zasadach moralnych, czyli europejsko-chrześcijańskich, ale bez przymusu wiary czy udziału kościoła. Państwo, gdzie głos ma prawdziwa lewica i prawdziwa prawica, a nie zepsuci postkomuniści i zmiękczone układami popłuczyny przemian ustrojowych. W przeciwnym wypadku przyjedzie stado islamistów i oni zrobią to za nas, ale już z wiarą przymusową i zasadami które nam nie odpowiadają.

@up - zaznałbyś ciapatych buraków, to miałbyś inny stosunek do naszych cebulowych katoli
Zgłoś
Avatar
wacol 2014-05-05, 15:37
Taki plan nie zda egzaminu. Znam jednego ciapatego z tunezji, dla którego polska jest tylko "przystankiem" przed anglią. Z tego co opowiadał, to żeby móc się tam dostać bez czasowego pobytu, to musi najpierw dostać polskie obywatelstwo. I tak będzie z większością ludzi ze wschodu, którzy będą chcieli się tu dostać..
Zgłoś