Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
i tak zaraz wpadnie jakis ograniczony katolik i powie ze: "Bog istnieje i chu... "
ograniczony to jestes ty
Bóg istnieje i chuj, nie pasuje Ci coś ?
Wszyscy jesteście tępymi chujami. Nikt was nie nauczył wiary w Boga i zaczyna wam odpierdalać. Za głupi jesteście żeby samodzielnie myśleć, zwłaszcza ten idiota zeetox, który twierdzi że został nauczony wiary, a tak naprawdę jest ateistą. Czy tylko ja w jego wypowiedzi widzę ukryte braki intelektualne?
No i wpadli
Wszyscy jesteście tępymi chujami. Nikt was nie nauczył wiary w Boga i zaczyna wam odpierdalać. Za głupi jesteście żeby samodzielnie myśleć, zwłaszcza ten idiota zeetox, który twierdzi że został nauczony wiary, a tak naprawdę jest ateistą. Czy tylko ja w jego wypowiedzi widzę ukryte braki intelektualne?
Zdecyduj sie. Jak twoim zdaniem mozna wierzyc w Boga trzymajac sie doktryn, jak sama pieknie zauwazylas, narzuconych przez kogos innego i jednoczesnie samodzielnie myslec? To sie wyklucza, ale widze ze logika boli.
Ponadto, "twierdzi że został nauczony wiary, a tak naprawdę jest ateistą. Czy tylko ja w jego wypowiedzi widzę ukryte braki intelektualne? "
Jak narazie ja w twojej wypowiedzi widze ignorancje i zupelne pomylenie koncepcji czlowieka z wolnym umyslem. Jezeli uwazasz sie za stworzenie ktora mozna nauczyc sztuczek i bedzie je robilo do konca zycia to twoja sprawa, ale nie wszyscy ludzie tacy sa. Moze cie to zdziwi, ale niektorzy odzyskuja umiejetnosc krytycznego myslenia, pozno bo pozno ale lepiej pozno niz wcale . A te tytuly pod nickiem co masz wypisane to ci sie naleza, ale chyba z dziedziny trollowania. Myslalem ze kobiety to rozsadniejsze stworzenia.
A zeetox napisal w 2 zdaniach na czym opiera sie zywotnosc religii, wiec prosze o ladne odpierdolenie sie od tego pana
Bóg istnieje, nieważne jak go nazwiesz i określisz, ważne czy to czujesz
Wyobraź to sobie to ja jestem Bogiem (na pewno jestem bardziej realny i więcej mogę ). A propos Boga to jest równie prawdopodobne istnienie tego Boga pl.wikipedia.org/wiki/Latający_Potwór_Spaghetti. Nie ważne jak go nazwiesz...
Tak poważnie to do póki ktoś nie jest fanatykiem to jest ok, niech wierzy jak mu to pomaga czuć się lepiej. Tak poważnie to człowieka można złamać odbierając mu wiarę to jak dziecku odebrać misia bez którego nie uśnie. Dorośli to tylko duże dzieci, tylko zabawki się zmieniają(potrzeby). Osobiście śmieszą mine Jehowi, którzy nachodzą i wciskają ludziom swoje widzi mi się, rozmawiałem wiele razy z nimi po pół godziny i więcej... no i faktycznie widać jak wierzący mają ograniczony umysł jak pisałem kiedyś. Ja mówię o tym co tu i teraz, a oni wyskakują z książeczki i cisną te swoje smoki i różne elfy, a ja wyrosłem z tych bajek zanim inni do tego dorośli.
PS. w sprawach wiary i niewiary to niech każdy sobie sam decyduje, bo to tak jak z tym czy ktoś lubi hamburgery czy nie albo jakie lubi
Bóg istnieje... bo tak mi mama powiedziała... i ksiądz w szkole. To jest właśnie indoktrynacja o której ten facet mówi. I trzeba z tym walczyć, bo to, czy wierzysz w Boga i ewentualnie w jakiego wierzysz powinno zależeć od ciebie, a nie od tego, jak cie nauczono gdy byłeś mały.
Bóg nie istnieje... bo mi mama powiedziała... i ta feministka z tv. To jest właśnie indoktrynacja o której ten facet mówi. I trzeba z tym walczyć, bo to, czy wierzysz w Boga i ewentualnie w jakiego wierzysz powinno zależeć od ciebie a nie od tego jak cię nauczono gdy byłeś mały.
Dziadek trochę się zagubił w swoi myśleniu. Teraz gdy jest stary to wydaje mu się, że lepiej by było gdyby kiedyś miał komputer i on by mu podpowiadał co ma robić żeby było dobrze. Gdyby wrócił do swojej przeszłości i faktycznie byłby komputer który podejmowałby decyzje za niego, mimo że słuszne to nie zawsze chciały je realizować. Prawda jest taka, że człowiek poprostu popełnia błędy i nie może inaczej. Gdyby chciał wprowadzić ten swój model to musiał by najpierw zmodyfikować/ zmutować ludzi, żeby nie byli sobą i nie popełniali błędów (jednocześnie stali by się niewolnikami poprawnych decyzji komputera a wiadomo, że przesada w jakąkolwiek stronę jest niekorzystna) Ja już wole żyć tak jak teraz mimo w gorszych warunkach, wiedząc że dalej jestem człowiekiem i chociaż kierowanym przez ludzi u władzy to zawsze lepiej niż kierowanym przez komputer.
PS. w sprawach wiary i niewiary to niech każdy sobie sam decyduje, bo to tak jak z tym czy ktoś lubi hamburgery czy nie albo jakie lubi
Co za stek bzdur. Powiadasz lepiej być kierowanym przez ludzi? To zajdź do sklepu i kup kilo kartofli. Nie używaj przy tym wagi, tylko poproś sprzedawcę żeby ocenił "kilo" na oko. RBE to nie jest świat sterowany przez naukowców czy komputery. Komputery są tu używane jako swego rodzaju "waga" która pokazuje gdzie ile czego jest, gdzie ile czego trzeba, gdzie ile czego brakuje. Nie ma rządów mówiących Ci czego potrzebujesz.
I ciebie się szponiasty wydaje że gdyby stworzono taki komputer typu "waga" to miałbyś dostęp do tych wszystkich informacji jako szary obywatel. Trzeba by stworzyć coś na kształt rządu który działałby podobnie do aktualnego. Pobierałby podatki na utrzymanie komputera, na strzegące go służby, na jednostki administracyjne które zajmowałyby się analizą danych z określonego terenu, itd. Część pieniędzy przeznaczaliby na wygodne limuzyny i inne . Korupcja wkradłaby się tam ponieważ firmy mogłyby dużo zarobić na fałszowaniu i zatajeniu danych. Tego nie da się uniknąć. Takie komputery "wagi to żadne odkrycie. Tak sie cały czas dzieje i to nie przez tego starego dziadka. Poprostu komputeryzacja i unowocześnienie jest wpisane w rozwój którego nie da się zatrzymać. Szponiasty i niech ci się nie wydaje że możesz nie być kierowany przez ludzi. Człowiek bez społeczeństwa nie istnieje, a w społeczeństwie nie może zachowywać się jak mu się podoba. Kolejna utopia dobra tylko na papierze. Ale ty napewno wiesz lepiej i wierzysz że kiedyś będziesz żył tak jak będziesz chciał. Gratuluje i krzyżyk na drogę.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów