Średnia IQ w obu krajach spadnie
Średnia IQ w obu krajach spadnie
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Śmianie się USA przypomina trochę sytuację, gdy mając lepiankę i wcinając na obiad karton śmiejesz się z sąsiada mieszkającego w willi, że jest nieudacznikiem życiowym, bo nie wie jak rozpalić grilla...
I ten mit, że niby cały postęp jest dzięki naukowcom z Europy... poparz sobie ile uczelnie w USA wypuszczają rocznie patentów i wdrożeń do przemysłu. Teraz porównaj to sobie z Polską. Porównałeś? To lepiej już nic nie mów.
Szkoda ,że nie sprawdziłeś ilu naukowców podpierdalają z innych krajów w tym i z polski - i już pomijam ,że za edukację tychże płaciły ich rodowite kraje a nie hamburgery.
Mój ojciec jest wykładowcą na politechnice warszawskiej od prawie 50 lat i nieraz mi mówił ,że amerykańce podpierdalali najlepszych studentów oraz wykładowców. Dziesiątki razy były sytuacje w jego karierze gdzie ktoś na polibudzie cos wymyślił i chcieli to opatentować ale nie było kasy na uczelni na patent i od razu się zjawiali zachodni łowcy głów werbując odkrywców do swoich krajów i tam wdrażali patenty pod obcą banderolą. Więc nie pierdol mi o patentach amerykańskich naukowców.
To był zwykły dowcip a sracie jakby wam dziadek umarł w Auschwitz spadając z wieżyczki.
Spierdoliłes ten dowcipasek, realna wersja wygląda tak:
"Co się stanie kiedy przeniesiemy najgłupszych ludzi z USA do Polski?
Średnia IQ w obu krajach wzrośnie"
A prawdziwa wersja wyglądała przed laty tak:
Co się stanie jak przeniesiemy najgłupszych ludzi z polski do usa?
Średnie iq w obu krajach wzrośnie.
Tylko pewnie ta wersja była na sadolu bo ma ten dowcip kilkadziesiąt lat już.
"Jak podnieść poziom intelektualny w ZSRR?
- Wysłać do nich oddziały ZOMO, a przy okazji i u nas się podniesie. "
A zapewne 3/4 studentów tychże uczelni to Azjaci i Europejczycy
Cały świat taki mądry, a musi jeździć na uczelnie do głupich amerykanów.
Mój ojciec jest wykładowcą na politechnice warszawskiej od prawie 50 lat i nieraz mi mówił ,że amerykańce podpierdalali najlepszych studentów oraz wykładowców. Dziesiątki razy były sytuacje w jego karierze gdzie ktoś na polibudzie cos wymyślił i chcieli to opatentować ale nie było kasy na uczelni na patent i od razu się zjawiali zachodni łowcy głów werbując odkrywców do swoich krajów i tam wdrażali patenty pod obcą banderolą. Więc nie pierdol mi o patentach amerykańskich naukowców.
Bo to normalne - masz talent to zjawia się firma, która to od ciebie kupi. Najwyraźniej nie ogarniasz, że ta sama sytuacja dotyczy amerykańskich uczelni. Nie mówię tutaj o ogóle zgłaszanych patentów tylko o patentach zgłaszanych przez uczelnie. Jak ktoś coś wymyśla to generalnie nie ma zbyt wielkiego interesu w tym, aby uczelnia to patentowała, bo mamy tak skonstruowane prawo, że lepiej wychodzisz finansowo jak uda Ci się zgłosić patent pod szyldem firmy. Niech Ci tatuś dopowie kto posiada prawa finansowe do badań przeprowadzanych na uczelni i wszystko się rozwiąże...
Jeśli weźmiemy cebule i hamburgera po studiach (tutaj mam na myśli Polak państwowe, a hamburger płatne) to amerykaniec miażdży nas jak ostatnia dziwkę. Ich edukacja wyższa jest na lepszym poziomie oraz jest płatną, przez co ludzie nie idą na studia aby tylko iść, ewentualnie chcieli na matematykę ale byli 999 na liście rezerwowej to poszli na biologie bo tu były miejsca i brali każdego, bo szkoda parunastu tysięcy dolców.
Reasumując wieśniak z polszy jest bystrzejszy niż redneck z arizony, ale uczelnie i doktorów, profesorów mają lepszych.
Reasumując wieśniak z polszy jest bystrzejszy niż redneck z arizony, ale uczelnie i doktorów, profesorów mają lepszych.
Wieśniak bystrzejszy od renecka? Może u nas wieśniak wie jakie krzaczki rosną na tundrze oraz zna takie słowa jak "monsum". Redneck nie wie nawet gdzie leży "taki kraj jak Europa", ale za to ma pojęcie, że jak wybierze idiotę lub oszusta w wyborach to taki ktoś będzie mu tworzył prawo. Z dwojga złego wolałbym, aby polski wieśniak wiedział to drugie.
Jeśli weźmiemy przeciętnego Polaka po szkole średniej i przeciętnego Amerykanina po publicznej szkole średniej o podobnych wynikach w nauce to większa wiedzę będzie miał nasz rodak, nie znaczy że jest bystrzejszy, czy mądrzejszy, po prostu u nas wkuwa się w chuj niepotrzebnych informacji.
Jeśli weźmiemy cebule i hamburgera po studiach (tutaj mam na myśli Polak państwowe, a hamburger płatne) to amerykaniec miażdży nas jak ostatnia dziwkę. Ich edukacja wyższa jest na lepszym poziomie oraz jest płatną, przez co ludzie nie idą na studia aby tylko iść, ewentualnie chcieli na matematykę ale byli 999 na liście rezerwowej to poszli na biologie bo tu były miejsca i brali każdego, bo szkoda parunastu tysięcy dolców.
Reasumując wieśniak z polszy jest bystrzejszy niż redneck z arizony, ale uczelnie i doktorów, profesorów mają lepszych.
To się kurwa zdziwisz bo poziom studiów medycznych w naszym kraju jest jednym z najlepszych
To się kurwa zdziwisz bo poziom studiów medycznych w naszym kraju jest jednym z najlepszych
Taki wysoki, a co rusz jak trzeba zrobić skomplikowaną operację to "zbieramy na operację w Niemczech/USA", bo u nas żaden "szpec" się nie podejmie.
A nie pomyślałeś, że tutaj nie ma sprzętu do takich operacji i to, że najlepsi Polscy lekarze często wybierają pracę za granicą?
@Szef
A nie pomyślałeś, że tutaj nie ma sprzętu do takich operacji i to, że najlepsi Polscy lekarze często wybierają pracę za granicą?
Jakiego sprzętu? Większość tych operacji wymaga po prostu wiedzy jak w przypadku ostatnio głośniejszej sprawy, gdzie dziewczynka miała różnicę w długości nóg. Polscy lekarze cieli ciachnąć krótszą i zaprotezować. Niemiec złapał się za głowę i zaoferował, że wykona elongację kości za pomocą bodajże Ilizarowa. Gwarantuję Ci, że w Polsce znajdziesz takich po szpitalach tysiące.
No ale w sumie gdzie takich rzeczy mieliby się nauczyć jak pewnie NFZ refunduje amputację, ale takiego ratowania kończyny już nie...
Bo amerykanie sobie sprowadzają naukowców i amerykanie są głupi a ci mądrzy tam to azjaci i europejczycy.
Chciałbym z całego serca, aby Polacy byli tak głupi jak ci amerykanie i wiedzieli, że w ludzi inteligentnych się inwestuje, a nie daje im wyjechać za granicę.
Polsza taka inteligentna, ale połowa kraju zapierdala za $400 miesięcznie, w piecach palą gazetami i starymi oponami, a ulubioną rozrywką jest najebanie się w gronie znajomej patologii.
Z ziemi polskiej do wolski...
To akurat nie jest wynik braku inteligencji, tylko to pokłosie komuny i wielu lat ucisku, sprzedawania naszego kraju itd.
PS. Radzimy sobie jak możemy, świetnie to opisałeś i to właśnie świadczy o inteligencji Polaków, bo z niczego są w stanie palić w piecach, co do picia alkoholu... niejeden "Łamerykański intelektualista" wali po nosie i jest git. U nich jakby zabrakło drzewa lub czegokolwiek czym powinno się palić to po prostu by zamarzli i koniec tematu, my przetrwaliśmy i przetrwamy... ot taka różnica "inteligencji"... ehh Hamburgery co ich kilka lat temu odkrył Kolumbowicz...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów