Zapomniane i odkopane dzisiaj. Najbardziej męskie i najlepiej zmontowana intro z PSX'a jakie pamiętam...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
pięknie : ) wspomnienia zawsze z łezką w oku :d jak sie pamiętało droge do czołgu czy też umiało się ogarnąć te telefony po kolei ;d teraz za chuj bym nie skombinował gdzie trza leźć .
Do dziś spotykam się raz do roku z kuzynami i ciupiemy Multi w GTA 2
Dzięki za przypomnienie, zaraz ściągam i instaluję. Jarałem się tym intro jak popierdolony!
GTA2 to moim zdaniem najlepsza część serii. Świeża, poprawiająca błędy i grafikę z części pierwszej, dodająca zajebisty cyberpunkowy klimat i mrok, który kojarzył mi się z filmami Verhoevena - nigdy nie zapomnę misji, gdzie zgniatało się gościa w zgniatarce do samochodów, misji w której przerabiało się Zaibatsu na parówki albo tej, w której spuszczało się ich na żurawiu do oceanu... Przez resztę gry w tym mieście słyszało się stukanie o szyby, kiedy się przejeżdżało obok tego żurawia
Ja jakoś nie specjalnie lubiłem GTA 2 - za dużo takim "fejkiem" wiało, nie było wielu odniesień do rzeczywistości. Dźwięk samochodów i syrena policji też wkurwiały. Co do intro, pewnie ważyło więcej niż gra na płytce PS . Mam mieszane uczucia do dwójki.
Jak byłem na górze strony, to akurat mi się przypomniało to GTA - niezły zbieg okoliczności. Jedna z najlepszych części z serii obok Vice City.