236
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
39 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
34 minuty temu
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
🔥
Youtubery w McLarenie
- teraz popularne
grelix napisał/a:
Ja będę miał nóż, Ty zastosuj chwyt. Filmik wrzucimy na sadola.
Dokładnie. Zadne super chwyty nie pomogą w spotkaniu z kimś wyposażonym w nóż i mającym chociaz minimalne pojęcie jak go użyć. Lepiej spierdalać niż wdawać sie w walke z góry przegraną. Nawet z bronią palną ma się kiepskie szanse jeśli napastnik jest bliżej niz te 5 metrów.
A co do filmiku to wg mnie policjanci mieli prawo strzelać do gościa (gdy nie wykonał ich poleceń i sie do nich zbliżał) i to w korpus, a nie w nogi bo w przypadku spudlowania istnieje ryzyko zrykoszetowania pocisku i zranienia osoby postronnej.
W takim "rozwiniętym" kraju to pewnie jedna z nielicznych okazji kiedy takie NIEDOJEBY w mundurach mogą się wyżyć bez obawy o to, że dostaną w pierdol.
Banda jebanych psów z gnatami nie wie jak zabrać się za JEDNEGO i NIEUZBROJONEGO typka, który właściwie nie stawia oporu i na dodatek musi spierdalać przed zboczoną psią budą, która chce zrobić mu z dupy jesień średniowiecza... Co za tępe pały..
ֺ napisał/a:
Nóż w ręce to nie uzbrojenie?
Niektórzy nie znaja pojęcia broń biała lub są po prostu ślepi:)
@up
Ja bym powiedział, że nie znają pojęcia mózg
Swoją drogą to metoda dobra, nie narażają się na ugodzenie nożem. Wtedy to musieliby go odpalić a widać, że tego nie chcieli.
Ja bym powiedział, że nie znają pojęcia mózg
Swoją drogą to metoda dobra, nie narażają się na ugodzenie nożem. Wtedy to musieliby go odpalić a widać, że tego nie chcieli.
grelix napisał/a:
Ja będę miał nóż, Ty zastosuj chwyt. Filmik wrzucimy na sadola.
Jestem policjantem, mam broń i są ze mną kumple, którzy też mają broń. Jak zaatakujesz mnie nożem to resztę życia spędzisz w więzieniu (za zabójstwo policjanta jest dożywocie z miejsca) albo któryś z kumpli nie wytrzyma i cię zastrzeli. Rzucisz się z nożem na kilku uzbrojonych w broń palną policjantów czy dasz się obezwładnić? Tu działa psychologia (no chyba że koleś jest naprawdę popierdolony i ma gdzieś czy go zastrzelą, ale ten na takiego nie wyglądał). Ale jebani Kanadyjczycy, pomiot ciotowatych Francuzów, są ciotami do tego stopnia, że mając przewagę liczebną i broń palną i tak boją się kolesia z nożem i muszą wjeżdżać w niego autem.
BongMan napisał/a:
Jestem policjantem, mam broń i są ze mną kumple, którzy też mają broń. Jak zaatakujesz mnie nożem to resztę życia spędzisz w więzieniu (za zabójstwo policjanta jest dożywocie z miejsca) albo któryś z kumpli nie wytrzyma i cię zastrzeli.
Czyli dałbyś się zabić tylko po to, żeby pokazać jaki to Ty jesteś wielki. Brawo za głupotę.
Jankesi na dzień dobry wpakowali by magazynek w kolesia a potem zawieźli na przesłuchanie. nie wiem co gorsze.
Po tym jak załatwili naszego to myślałem, że tutaj ktoś dostanie kulę w łeb stojąc w kolejce bo były podejrzenia, że myśli o zrobieniu czegoś złego.
mazi153 napisał/a:
Czyli dałbyś się zabić tylko po to, żeby pokazać jaki to Ty jesteś wielki. Brawo za głupotę.
Nie rozumiesz. Jeśli któryś z moich kumpli-policjantów by zobaczył choćby minimalny ruch nożem to od razu by wystrzelił. Koleś by padł zanim w ogóle by zdążył mnie zaatakować.
BongMan napisał/a:
Nie rozumiesz. Jeśli któryś z moich kumpli-policjantów by zobaczył choćby minimalny ruch nożem to od razu by wystrzelił. Koleś by padł zanim w ogóle by zdążył mnie zaatakować.
Zawsze przecież istnieje możliwość, że Twoi kumple-policjanci mogli by chybić, albo nie mieliby czystego strzału i mogliby trafić Ciebie w momencie gdy napastnik znajdowałby się blisko Ciebie. Po co podejmować głupie ryzyko? Chociaż fakt faktem, można by wyposażyć policjantów w paralizatory, którymi można obezwładnić na odległość.