ludzie tam mają nawet szkolenia z oddawanie hołdu swoim skośnookim pracodawcom jak coś to pierwszy post możecie się wyżyć hejtować ile wlezie
ludzie tam mają nawet szkolenia z oddawanie hołdu swoim skośnookim pracodawcom jak coś to pierwszy post możecie się wyżyć hejtować ile wlezie
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
coś Ci nie pasuje to tam nie pracuj. Firma jest "kitajska" nic dziwnego, że jak przyjeżdżają jacyś wasi przełożeni to będziecie ich witać zgodnie z ich kulturą...
A od kiedy LG jest Chińskie kurwa?
O Chińczykach mówi się kitajce a nie o Koreańczykach!
Mój szef nazywa sie Takano jest rodowitym japończykiem i sam stwierdził podczas wizyty u nas
"Wasz kraj wasze obyczaje. Dawajcie tą wódke" z mega bananem na twarzy
Państwo sie starało bo pobudowało... Samo posiadanie fabryk niczego nie przesądza. Np. wielu ludzi ma komputery i internet a jednak niewielu zarabia wykorzystując te narzędzia w swojej pracy. Chodzi mi o to, ze nie wystarczy mieć fabrykę. Jeszcze trzeba umieć nią zarządzać. Co do mojej osoby - pracuję w różnego rodzaju pracach od 10 lat. O ile wiem w tym czasie mieliśmy cały czas wolny rynek i popatrz - jakoś się w nim odnajduję. Być może dlatego, że cały czas poszerzam swoje kompetencje zamiast przyjąć strategię "to przez rząd/żydów/złodziei mi się nie udało".
o, a to ci niespodzianka, ciezko tu spotkac kogos kto nie bylby zdania ze rzadza nami lewaki i mamy ciagle socjalizm
Jezeli sami mielibyscie firme w Polsce, ktora sprzedaje towary powiedzmy do niemiec to czy dzwonilibyscie tam i narzekali, ze nie pracuja w niemieckie swieta narodowe?
W dupie byliscie, gowno widzielisci. Jak chcesz robic biznes to szanujesz kulture osob z ktorymi wspolpracujesz. Zoltki chca by im sie klaniac, a nie podawac reke, ale tez klaniaja sie tobie. Jak jest polskie swieto to jest to dzien wolny od pracy. Ile znacie osob, ktore w swieta zapierdalaja w polskich sklepach w Polsce w polskie swieta, bo wtedy jest najwyzszy obrot?
wiec nikt tu sie nikomu nie klania co najwyzej te dwa rzedy cwiczace do iebie si eklaniaja imbecyle gimbazy
coś Ci nie pasuje to tam nie pracuj. Firma jest "kitajska" nic dziwnego, że jak przyjeżdżają jacyś wasi przełożeni to będziecie ich witać zgodnie z ich kulturą...
Pierdolisz... Zazwyczaj powinno się uszanować kulturę zastaną w danym kraju a nie przywozić swoją ... Idąc Twoim tokiem rozumowania to Indyjskie firmy powinny nakazać wielbienie krów , niemieckie -obchodzenie oktober fest a Polskie firmy za granicą powinny nakazać popijanie schabowych wódką...
Ze swojej strony powiem, że w Koreańskiej kulturze nie ma czegoś takiego jak podawanie sobie ręki na przywitanie. Ludzie kłaniają sobie, ale nie przypominam sobie, żeby robili to tak nisko. Dodam jeszcze, że dość zabawną sprawą jest kiedy dwóch Koreańczyków spotyka się pierwszy raz, wymieniają się wizytówkami, po czym kilka minut poświęcają na ustalenie który jest starszy (w Korei starszy człowiek = ważniejszy człowiek)
o, a to ci niespodzianka, ciezko tu spotkac kogos kto nie bylby zdania ze rzadza nami lewaki i mamy ciagle socjalizm
Patrz, kiedyś ciężko było spotkać kogoś kto nie twierdził, że Ziemia jest centrum wszechświata no i popatrz - mylili sie:)(A swoją drogą nie do końca łapię do czego pijesz)
a co oni pani swiata czy jaki chuj są u nas i u nas bedą sie witac po naszemu ,ale nie bo boja sie ze ich z roboty wypierdola ,i na tym polega to jebanie tego kraju w dupsko bo co ... bo kazdy sie daje dymac nawet zóltkom... żalcoś Ci nie pasuje to tam nie pracuj. Firma jest "kitajska" nic dziwnego, że jak przyjeżdżają jacyś wasi przełożeni to będziecie ich witać zgodnie z ich kulturą...
Z drugiej - jestem zwolennikiem poglądu, że w danym kręgu kulturowym należy przestrzegać zasad tam panujących. W Azji, skoro ukłon jest dla nich formą pozdrowienia, powinno się kłaniań, u nas jednak to chyba lekka przesada. W naszej kulturze ukłon jest oznaką nie tyle szacunku, co poddaństwa. To jednak nie to samo co skłonienie głowy na powitanie.
Mi konieczność takiego zachowania by nie odpowiadała, ale tak jak już kilka osób wyżej pisało - praca to praca, szczególnie w mniejszych miejscowościach nie ma co wybrzydzać, bo często to praca w wielkiej korporacji, lub bezrobocie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów