wydarzenie miało miejsce w Anglii.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:54
Fakt, w Anglii rowerzyści to święte krowy. Nakurwiają gdzie popadnie i wpierdalają się gdzie popadnie nie patrząc. Potem tak się dzieje a gość który rozjechał mu dupę na tym traci.
______________
Nieczyste FTW
Podobno zaczęło się od tego, że kierowca zajechał drogę rowerzyście, mała zemsta i potem już poszło.. Rowerzysta złamał nogę a kierowca karierę, bo stracił uprawnienia i trafił do więzienia na 17mc.
On złamał rowerzyście nogę, w więzieniu ktoś mu złamie berło w dupie
On złamał rowerzyście nogę, w więzieniu ktoś mu złamie berło w dupie
Haahaha pewnie szoferowi podjebał rower a ten wsiadł i go gonił autobusem - jebać złodziei rowerów!!!
Co za chuj. ten kierowca autobusu powinien za to dostać taki wpierdol żeby mu się odechciało na samą myśl wsiadania za kierownicę.
Szkoda że tylko na 17 miesięcy do więzienia..
Szkoda że tylko na 17 miesięcy do więzienia..
To całkiem normalne zachowanie jest.
Taka dyrektywa unijna wyszła, że jak rowerzysta jedzie przed pojazdem mechanicznym dłużej niż 3 sekundy to można go zepchnąć z drogi. Podobne przepis mają zastosowanie względem innych zachowań na drodze, takich jak powolny pieszy, którego można rozjechać na pasach jeżeli przechodzi przed maską dłużej niż 2 sek, niedzielny kierowca jadący w terenie zabudowanym poniżej 40 km/h może zostać zatrzymany, i wyłączony z ruchu przemocą fizyczną, jeżeli ten sam kierowca jedzie poniżej 40 km/h poza obszarem zabudowanym to możemy go spokojnie zastrzelić. Zajeżdżanie drogi, notoryczne nie ustępowanie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu, pokazywanie faka, wała, itp. rzeczy również podlega karze, w tym wypadku talionu, konkretnie ucięcie lewej ręki ( w zależności od stopnia wykroczenia od ramienia, łokcia, lub nadgarstka w dół)
To wszystko szczera prawda, ja przynajmniej o takich przepisach słyszałem, i stosuję w mojej codziennej praktyce poruszania się na drogach.
P.S.
Wyjątkowo surową karę przewidziano za jazdę po lewym pasie ruchu z prędkością poniżej 120km/h (nie zależnie czy jesteśmy na w terenie zabudowanym, czy nie)
Taka dyrektywa unijna wyszła, że jak rowerzysta jedzie przed pojazdem mechanicznym dłużej niż 3 sekundy to można go zepchnąć z drogi. Podobne przepis mają zastosowanie względem innych zachowań na drodze, takich jak powolny pieszy, którego można rozjechać na pasach jeżeli przechodzi przed maską dłużej niż 2 sek, niedzielny kierowca jadący w terenie zabudowanym poniżej 40 km/h może zostać zatrzymany, i wyłączony z ruchu przemocą fizyczną, jeżeli ten sam kierowca jedzie poniżej 40 km/h poza obszarem zabudowanym to możemy go spokojnie zastrzelić. Zajeżdżanie drogi, notoryczne nie ustępowanie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu, pokazywanie faka, wała, itp. rzeczy również podlega karze, w tym wypadku talionu, konkretnie ucięcie lewej ręki ( w zależności od stopnia wykroczenia od ramienia, łokcia, lub nadgarstka w dół)
To wszystko szczera prawda, ja przynajmniej o takich przepisach słyszałem, i stosuję w mojej codziennej praktyce poruszania się na drogach.
P.S.
Wyjątkowo surową karę przewidziano za jazdę po lewym pasie ruchu z prędkością poniżej 120km/h (nie zależnie czy jesteśmy na w terenie zabudowanym, czy nie)
To skubany, się zadał, żeby mocniej przyjebać. Piwko!