"Na przestrzeni XVI i XIX wieku, przez Atlantyk przewieziono przypuszczalnie 25 milionów Afrykańczyków, z czego umierało ich około 30%"
A pozostałe 70% żyło sobie dzięki nim lepiej niż afrykańscy królowie.
Ludzie chrzaniąc głupoty o tym jakie to niewolnictwo było złe nie zwracają uwagi na to jakie warunki panowały i nadal panują w afryce - głód, choroby i wojny. I niewolnictwo, odcinając się od moralnych aspektów zagadnienia, było najlepszą rzeczą jaką biali zrobili dla czarnych. Każdy murzyn powinien teraz na kolanach dziękować każdemu białemu jakiego spotka, bo może teraz wpieprzać kurczaki z KFC i żyć na zasiłku, zamiast umierac z głodu w afryce.