Krótki poradnik, myśle, że kazdemu sie przyda troche tej wiedzy.
Nazwiska żydowskie
1. Typowo żydowskie nazwiska typu Rozencwajg, Kugelszwanc, Aprikozenkranc, Pipman czy Feldman – komentarza nie wymagają. Wszystko jest jasne.
2. Polsko brzmiące, ale…
Brzmi ono aż nazbyt polsko: Złotopolski, Polański, Księżopolski, Kochański.
Brzmi “niby po polsku”: Michnik, Kuroń, Kryształ, Indyk, Labuda, Pieronek, Cytron, Muzykant, Bankowicz – ale jakoś zabawnie (któż to jest “Bankowicz”? Syn banku?).
Pochodzi od nazwy miasta, regionu lub kraju, w czym przypomina nazwy kiełbas albo papierosów: Poznański, Krakowski, Mazowiecki, Warszawski, Nowojorski, Rzymowski, Amsterdamski, Szwedowicz.
3. Brzmiące jak parodia polskich nazwisk: śmiesznie lub wręcz nawet odrażająco: Kloakowski, Wychodek.
4. Ponadto nierzadkie wśród Żydów są nazwiska szlacheckie (bądź przez przyjmowanie wychrzczonych Żydów jako członków starych rodów – bądź przez złośliwość arystokracji, np. Sanguszkowie nazwali swego Żyda Radziwiłłem na złość Radziwiłłom). Mamy zatem Żydów: Małachowski, Potocki, Radziwiłł, Jeziorański, Muszyński, Naimski i in.
III. Cechy antropologiczne
Z powodu mieszania się Żydów z nie-Żydami, cechy antropologicznie często ulegają zatarciu, nie można wiec ich uważać za kryterium absolutne i zawsze nieomylne.
1. Wysklepiona górna powierzchnia czaszki (Urban, Oleksy, Borowski, Dziewulski, Nowak-Jeziorański).
2. Jeśli poprowadzić prostą poziomą na wysokości czubka nosa, to u Polaków przecina ona mniej więcej otwór ucha. U Żydów cale ucho znajduje się powyżej tej linii.
3. U Żydów boczne luki czołowe maja większy promień krzywizny, niż u Słowian.
4. Żydzi maja płytsze oczodoły, a brwi nieco wyżej nad oczyma i w kształcie luku.
5. Nos Żyda jest na ogoł dłuższy, ma ostrzejszy szpic z profilu, zaś widziany z przodu jest bardziej rozłożysty. Żydówki maja bardzo wąską przegrodę nosowa miedzy oczami.
6. Odcinek miedzy nosem a górną wargą jest znacznie dłuższy, niż u Słowian.
7. Ucho u Żydów w dolnej części nie posiada opuszki, jest jakby po linii prostej wrośnięte w głowę. U góry jest bardziej spiczaste, niż u Słowian. Często uszy u Żydów są jakby zdegenerowane, nieproporcjonalnie wielkie i odstające (Urban, Mazowiecki) albo odwrotnie, malutkie i pokręcone.
8. Typowy Żyd idąc po linii prostej kołysze się na boki niczym kaczka (Kwaśniewski, Oleksy).
9. U starszych Żydów ich cechy antropologiczne stają się bardziej wyraziste, np. satyryk Drozda.
IV. Sposób wysławiania się
1. Żydzi posiadają dar łatwego wysławiania się, co pozwala im “zagadać” niemal każdego Polaka.
2. Żydzi, mówiąc o sprawach najważniejszych i bliskich sercu każdego Polaka, nie angażują się emocjonalnie, nie przeżywają tego tak, jak my. Mówią monotonnie, wolno i bez emocji – ot, tak sobie, jak o każdej innej sprawie. Polskie sprawy ich nie obchodzą, nie dotyczą.
3. Wielu Żydów ma problem z właściwą wymową “r” (np. Hanna Gronkiewicz, Jan Maria Rokita, Donald Tusk, Janusz Zemke).
4. Często zdarza się im wtrącić do rozmowy jakieś typowo żydowskie zwroty, zwłaszcza zaś “tfu”, naśladujące odgłos splunięcia.
5. Często w rozmowach dają wyraz swej “uczoności”, co przeradza się łatwo w poczucie wyższości i arogancje.
6. Są prawdziwymi mistrzami odwracania kota ogonem oraz zmieniania znaczenia słów.
V. Prezencja
1. Żydzi lubują się w noszeniu brody, choć młodsze pokolenie wydaje się preferować tzw. “brodo-zarost”.
2. Wśród mężczyzn widoczna jest niedbałość o wygląd zewnętrzny, do którego nie przywiązują oni takiej wagi, jak my.
3. Żydzi odznaczają się wielka pewnością siebie, czasami przeradza się ona w butę (np. Ryszard Kalisz, Leszek Balcerowicz).
4. Z reguły brak im ogłady, delikatności i taktu.
5. Żydówkom brak jest delikatności, skromności i poczucia wstydu. Są bezpardonowo wścibskie i bezwstydne (np. Monika Olejnik, Kora Jackowska, Monika Lewinsky).
6. Maja charakterystyczne dla siebie tiki i często ruszają ramionami.
Nazwiska żydowskie
1. Typowo żydowskie nazwiska typu Rozencwajg, Kugelszwanc, Aprikozenkranc, Pipman czy Feldman – komentarza nie wymagają. Wszystko jest jasne.
2. Polsko brzmiące, ale…
Brzmi ono aż nazbyt polsko: Złotopolski, Polański, Księżopolski, Kochański.
Brzmi “niby po polsku”: Michnik, Kuroń, Kryształ, Indyk, Labuda, Pieronek, Cytron, Muzykant, Bankowicz – ale jakoś zabawnie (któż to jest “Bankowicz”? Syn banku?).
Pochodzi od nazwy miasta, regionu lub kraju, w czym przypomina nazwy kiełbas albo papierosów: Poznański, Krakowski, Mazowiecki, Warszawski, Nowojorski, Rzymowski, Amsterdamski, Szwedowicz.
3. Brzmiące jak parodia polskich nazwisk: śmiesznie lub wręcz nawet odrażająco: Kloakowski, Wychodek.
4. Ponadto nierzadkie wśród Żydów są nazwiska szlacheckie (bądź przez przyjmowanie wychrzczonych Żydów jako członków starych rodów – bądź przez złośliwość arystokracji, np. Sanguszkowie nazwali swego Żyda Radziwiłłem na złość Radziwiłłom). Mamy zatem Żydów: Małachowski, Potocki, Radziwiłł, Jeziorański, Muszyński, Naimski i in.
III. Cechy antropologiczne
Z powodu mieszania się Żydów z nie-Żydami, cechy antropologicznie często ulegają zatarciu, nie można wiec ich uważać za kryterium absolutne i zawsze nieomylne.
1. Wysklepiona górna powierzchnia czaszki (Urban, Oleksy, Borowski, Dziewulski, Nowak-Jeziorański).
2. Jeśli poprowadzić prostą poziomą na wysokości czubka nosa, to u Polaków przecina ona mniej więcej otwór ucha. U Żydów cale ucho znajduje się powyżej tej linii.
3. U Żydów boczne luki czołowe maja większy promień krzywizny, niż u Słowian.
4. Żydzi maja płytsze oczodoły, a brwi nieco wyżej nad oczyma i w kształcie luku.
5. Nos Żyda jest na ogoł dłuższy, ma ostrzejszy szpic z profilu, zaś widziany z przodu jest bardziej rozłożysty. Żydówki maja bardzo wąską przegrodę nosowa miedzy oczami.
6. Odcinek miedzy nosem a górną wargą jest znacznie dłuższy, niż u Słowian.
7. Ucho u Żydów w dolnej części nie posiada opuszki, jest jakby po linii prostej wrośnięte w głowę. U góry jest bardziej spiczaste, niż u Słowian. Często uszy u Żydów są jakby zdegenerowane, nieproporcjonalnie wielkie i odstające (Urban, Mazowiecki) albo odwrotnie, malutkie i pokręcone.
8. Typowy Żyd idąc po linii prostej kołysze się na boki niczym kaczka (Kwaśniewski, Oleksy).
9. U starszych Żydów ich cechy antropologiczne stają się bardziej wyraziste, np. satyryk Drozda.
IV. Sposób wysławiania się
1. Żydzi posiadają dar łatwego wysławiania się, co pozwala im “zagadać” niemal każdego Polaka.
2. Żydzi, mówiąc o sprawach najważniejszych i bliskich sercu każdego Polaka, nie angażują się emocjonalnie, nie przeżywają tego tak, jak my. Mówią monotonnie, wolno i bez emocji – ot, tak sobie, jak o każdej innej sprawie. Polskie sprawy ich nie obchodzą, nie dotyczą.
3. Wielu Żydów ma problem z właściwą wymową “r” (np. Hanna Gronkiewicz, Jan Maria Rokita, Donald Tusk, Janusz Zemke).
4. Często zdarza się im wtrącić do rozmowy jakieś typowo żydowskie zwroty, zwłaszcza zaś “tfu”, naśladujące odgłos splunięcia.
5. Często w rozmowach dają wyraz swej “uczoności”, co przeradza się łatwo w poczucie wyższości i arogancje.
6. Są prawdziwymi mistrzami odwracania kota ogonem oraz zmieniania znaczenia słów.
V. Prezencja
1. Żydzi lubują się w noszeniu brody, choć młodsze pokolenie wydaje się preferować tzw. “brodo-zarost”.
2. Wśród mężczyzn widoczna jest niedbałość o wygląd zewnętrzny, do którego nie przywiązują oni takiej wagi, jak my.
3. Żydzi odznaczają się wielka pewnością siebie, czasami przeradza się ona w butę (np. Ryszard Kalisz, Leszek Balcerowicz).
4. Z reguły brak im ogłady, delikatności i taktu.
5. Żydówkom brak jest delikatności, skromności i poczucia wstydu. Są bezpardonowo wścibskie i bezwstydne (np. Monika Olejnik, Kora Jackowska, Monika Lewinsky).
6. Maja charakterystyczne dla siebie tiki i często ruszają ramionami.