Watson zdobył swojego Nobla w 1962 roku, kiedy pracując na Uniwersytecie Harvarda w Cambridge odkrył strukturę DNA. Wcześniej pracował też na Uniwersytecie w Chicago. Jeszcze do niedawna, był jednym z najbardziej poważanych naukowców na świecie - wydał swoją biografię, pracował w szeregu instytucji naukowych, był zapraszany na konferencje naukowe. Jak mówi - wszystko zmieniło się w feralnym 2007 roku - kiedy stał się osobą ignorowaną przez media. W dużej mierze, również przez to stracił znaczną cżęść swojego dochodu.
Udzielił wówczas wywiadu "Sunday Times", w którym powiedział na temat pomocy Afryce: "polityka społeczna w tej kwestii opiera się na przekonaniu, iż przedstawiciele rasy czarnej dorównują inteligencją przedstawicielom rasy białej. Tymczasem badania pokazują, że jest inacze
Stwierdził również, że ludzie chcący wierzyć, zę każdy urodził się z takim samym poziomem inteligencji "zdają sobie sprawę, ze to nieprawda, kiedy pracują z czarnymi"
Wszystko to spowodowało, że wykłady Watsona zostały odwołane z tak prestiżowych instytucji jak Uniwersytet Edynburski czy Muzeum Nauki w Londynie, a sam biolog, pod naciskiem mediów, został zmuszony do przeproszenia i postanowił odejść na emeryturę.