272
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
21 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
dla tych, co się tak prują, że te walki są ustawiane, spieszę z informacją, że większość walk MMA to też ustawki. Brazylijczycy jeżdżą od gali do gali i co weekend się podkładają przedstawicielom gospodarzy, za co oczywiście sami dostają kasę.
Zwykle, żeby to jakoś wyglądało, Brazylijczyk walczy na pełnym dystansie, nie daje sobie zrobić krzywdy, a na końcu sędziowie podejmują jedynie słuszną decyzję.
Kiedyś nawet widziałem walkę Polaka z jakimś brazylijskim murzynem, którą oczywiście murzyn miał przegrać, ale Polak był na tyle słaby, że ledwo stał na nogach i było niebezpieczeństwo, że zaraz upadnie i dokona samoknockoutu. Brazylijski murzyn czując, że walka zmierza nie w tą stronę, w którą umówił się z organizatorami i bukami, po prostu podszedł do Polaka, przewrócił go na matę, sam na nim się położył, po czym się obrócił na plecy i na 30 sekund przed końcem walki, odklepał, że to niby Polak mu zapiął jakiś chwyt.
A takich historii można mnożyć - im bardziej randomowa nazwa gali MMA, tym większa szansa na takie ustawki.
Zwykle, żeby to jakoś wyglądało, Brazylijczyk walczy na pełnym dystansie, nie daje sobie zrobić krzywdy, a na końcu sędziowie podejmują jedynie słuszną decyzję.
Kiedyś nawet widziałem walkę Polaka z jakimś brazylijskim murzynem, którą oczywiście murzyn miał przegrać, ale Polak był na tyle słaby, że ledwo stał na nogach i było niebezpieczeństwo, że zaraz upadnie i dokona samoknockoutu. Brazylijski murzyn czując, że walka zmierza nie w tą stronę, w którą umówił się z organizatorami i bukami, po prostu podszedł do Polaka, przewrócił go na matę, sam na nim się położył, po czym się obrócił na plecy i na 30 sekund przed końcem walki, odklepał, że to niby Polak mu zapiął jakiś chwyt.
A takich historii można mnożyć - im bardziej randomowa nazwa gali MMA, tym większa szansa na takie ustawki.
Nazhir napisał/a:
dla tych, co się tak prują, że te walki są ustawiane, spieszę z informacją, że większość walk MMA to też ustawki. Brazylijczycy jeżdżą od gali do gali i co weekend się podkładają przedstawicielom gospodarzy, za co oczywiście sami dostają kasę.
Zwykle, żeby to jakoś wyglądało, Brazylijczyk walczy na pełnym dystansie, nie daje sobie zrobić krzywdy, a na końcu sędziowie podejmują jedynie słuszną decyzję.
Kiedyś nawet widziałem walkę Polaka z jakimś brazylijskim murzynem, którą oczywiście murzyn miał przegrać, ale Polak był na tyle słaby, że ledwo stał na nogach i było niebezpieczeństwo, że zaraz upadnie i dokona samoknockoutu. Brazylijski murzyn czując, że walka zmierza nie w tą stronę, w którą umówił się z organizatorami i bukami, po prostu podszedł do Polaka, przewrócił go na matę, sam na nim się położył, po czym się obrócił na plecy i na 30 sekund przed końcem walki, odklepał, że to niby Polak mu zapiął jakiś chwyt.
A takich historii można mnożyć - im bardziej randomowa nazwa gali MMA, tym większa szansa na takie ustawki.
Chociaż raz coś na serio 
Wyjątkowo bolesna kontuzja
kobo7 napisał/a:
Jarzeniówka. Tu jest tylko jedna, a ile cierpienia wywołała A tak na poważnie... widziałem kiedyś w Got Talent India, czy inny gównostan grupę "odzdziału specjalnego", która prowadziła pokaz kaskaderski, jakieś tam ichsze sztuki walki, samobrona, etc. I między innymi, naparzali się świetlówkami, ale tak na grubo... na scenie i wokół niej unosiła się chmura pyłu szklanego i luminoforu. Nikt tego nie przerwał, ani nawet nie zaprotestował, przeciwnie wszyscy podziwiali to cudo, z rozdziawionymi pizdami.
Tylko tak na marginesie dodam, że luminofor ma całkiem sporą zawartość rtęci, która jest najbardziej szkodliwa właśnie w postaci pyłu lub par wdychanych z powietrzem. W tej postaci bardzo łatwo przenika do organizmu, gdzie akumuluje się i prowadzi powoli, acz konsekwentnie do uszkodzeń m.in. mózgu, wątroby, serca; Jest też bardzo szkodliwa dla płodu, mogąc powodować jego zmiany i choroby.
Ty nie rozumiesz kultury Indii.
Właśnie do neutralizacji takich toksyn stosują okłady i okadzanie z krowiego gówna oraz kąpiele w Gangesie.
@kobo7: dzięki za ciekawy komentarz, przyczepię się tylko do faktu, że zwracasz uwagę na brak zasad bezpieczeństwa u ludzi, którzy wrzucają trupy i tony innych gówien do rzeki, z której potem czerpią wodę, podróżują na dachach pociągów i budują wysokie konstrukcje, które następnie przestawiają ręcznie tuż przy liniach wysokiego napięcia. Ten naród kompletnie nie ma instynktu samozachowawczego, prawdopodobnie dlatego, że natura wyczuwa że jest ich za dużo, przez co ustawiła ich mózgi tak, aby sami ograniczyli swoją populację...
Paprotek napisał/a:
@: dzięki za ciekawy komentarz, przyczepię się tylko do faktu, że zwracasz uwagę na brak zasad bezpieczeństwa u ludzi, którzy wrzucają trupy i tony innych gówien do rzeki, z której potem czerpią wodę, podróżują na dachach pociągów i budują wysokie konstrukcje, które następnie przestawiają ręcznie tuż przy liniach wysokiego napięcia. Ten naród kompletnie nie ma instynktu samozachowawczego, prawdopodobnie dlatego, że natura wyczuwa że jest ich za dużo, przez co ustawiła ich mózgi tak, aby sami ograniczyli swoją populację...
Komentarz zamieściłem ku poprawie świadomości Kowalskich. Jak to już tu wielokrotnie stwierdzano: Sadol bawi, Sadol uczy, tak więc uczmy się na eksperymentach, śmierci i ścierwach, tych wszystkich, którym nie przyszło urodzić się w Najjaśniejszej.
kobo7 napisał/a:
Jarzeniówka. Tu jest tylko jedna, a ile cierpienia wywołała A tak na poważnie... widziałem kiedyś w Got Talent India, czy inny gównostan grupę "odzdziału specjalnego", która prowadziła pokaz kaskaderski, jakieś tam ichsze sztuki walki, samobrona, etc. I między innymi, naparzali się świetlówkami, ale tak na grubo... na scenie i wokół niej unosiła się chmura pyłu szklanego i luminoforu. Nikt tego nie przerwał, ani nawet nie zaprotestował, przeciwnie wszyscy podziwiali to cudo, z rozdziawionymi pizdami.
Tylko tak na marginesie dodam, że luminofor ma całkiem sporą zawartość rtęci, która jest najbardziej szkodliwa właśnie w postaci pyłu lub par wdychanych z powietrzem. W tej postaci bardzo łatwo przenika do organizmu, gdzie akumuluje się i prowadzi powoli, acz konsekwentnie do uszkodzeń m.in. mózgu, wątroby, serca; Jest też bardzo szkodliwa dla płodu, mogąc powodować jego zmiany i choroby.
Google I odpowiedź na "recykling świetlówek"
rp.pl/opinie-ekonomiczne/art4896671-zdradliwa-swietlowka
Rzeczony film o którym wspomniał kobo:
Grupa bir khalasa:
Link jako jeden z komentarzy
m.sadistic.pl/koreanski-rambo-vt550953,30.htm6114951
Jeden z członków zespołu to nawet chciał zeżreć świetlówkę.
kobo7 napisał/a:
Jarzeniówka. Tu jest tylko jedna, a ile cierpienia wywołała A tak na poważnie... widziałem kiedyś w Got Talent India, czy inny gównostan grupę "odzdziału specjalnego", która prowadziła pokaz kaskaderski, jakieś tam ichsze sztuki walki, samobrona, etc. I między innymi, naparzali się świetlówkami, ale tak na grubo... na scenie i wokół niej unosiła się chmura pyłu szklanego i luminoforu. Nikt tego nie przerwał, ani nawet nie zaprotestował, przeciwnie wszyscy podziwiali to cudo, z rozdziawionymi pizdami.
Tylko tak na marginesie dodam, że luminofor ma całkiem sporą zawartość rtęci, która jest najbardziej szkodliwa właśnie w postaci pyłu lub par wdychanych z powietrzem. W tej postaci bardzo łatwo przenika do organizmu, gdzie akumuluje się i prowadzi powoli, acz konsekwentnie do uszkodzeń m.in. mózgu, wątroby, serca; Jest też bardzo szkodliwa dla płodu, mogąc powodować jego zmiany i choroby.
No mózgów to im już nie uszkodzi, bo nie ma czego.