574
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
piasekmaster napisał/a:
nie kazdy bohater nosi pelerynę, ale każdy ma przy sobie broń
Strażacy, ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze, wolontariusze, weteryniarze, etc nie mają... ale ja chciałbym mieć.
robsonx79 napisał/a:
Prawo do posiadania broni powoduje, że wszyscy mogą broń mieć. Tutaj mamy przykład typowego odważniaka, co z pancernego samochodu rzuca w ludzi racą, i do tego jest uzbrojony. No straszny kozak. Lubicie prawo silniejszego?
...i zupełnie nie masz problemu z tym, że koleś zanim wyciągnął pukawkę siedział w obijanym przez kilku ludzi wozie, a w 0:12 wyraźnie widać, że zamaskowany idiota w czapce i z reklamówką próbuje otworzyć drzwi od strony, od której siedzi jego dupa? Nie wiem po co rzucał w nimi świecą dymną, ale to nie uzasadniało agresji tłumu (w końcu od tego jest policja, żeby go później złapać więc ludzie broni nie potrzebują bo i po co, prawda?). Z kolei agresja tłumu już uzasadnia obronę konieczną.
I tak, gdyby te lewaki też miały broń , to mogłyby się przed takim odważniakiem bronić, gdyby ten jednak postanowił pociągnąć za spust. Sam widok innego faceta z bronią pewnie zadziałałby studząco.
Szary_Jeleń napisał/a:
Strażacy, ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze, wolontariusze, weteryniarze, etc nie mają... ale ja chciałbym mieć.
Zacznij od posiadania słownika lub ukończenia 6 klasy podstawówki. To i tak za mało do posiadania broni, ale nie będziesz robił z siebie głupka.
Draxiu napisał/a:
Typ nawet nie wie jak łatwo mogł juz nie wsiasc do tego autka. Wystarczylby jeden przechodzien z bronia i widzac celujacego typa oddałby ostrzegaweczy strzal w tułów. A to moi mili JUESEJ broni w UJ
pierdolisz jak potłuczony. Nie masz zielonego pojęcia o uzyciu broni.
Córka_Spawacza napisał/a:
Zgadzam się. Pan Breivik chętnie by pociągnął za cyngiel. Mój bohater
Wielki "bohater" - śmieć mordujący dzieci. Ten jeden raz żal, że w cywilizowanym świecie nie ma czapy.
wertuqq napisał/a:
W kogo rzuca? Lewackie śmiecie, to nie są żadni ludzie, tylko parszywe odpady ludzkości.
Super się brandzlujecie, nie mając nawet pojęcia o co w ogóle w tej sytuacji chodziło.
robsonx79 napisał/a:
Super się brandzlujecie, nie mając nawet pojęcia o co w ogóle w tej sytuacji chodziło.
Nie trzeba być wybitnie inteligentnym żeby wywnioskować, że leżące na środku drogi stworzenia to najprawdopodobniej jakiś odłam lewactwa protestujący w obronie, dajmy na to, zagrożonego życia lokalnego żuczka bądź innej glisty.
mit2 napisał/a:
Nie trzeba być wybitnie inteligentnym żeby wywnioskować, że leżące na środku drogi stworzenia to najprawdopodobniej jakiś odłam lewactwa protestujący w obronie, dajmy na to, zagrożonego życia lokalnego żuczka bądź innej glisty.
Identyczna narracja była w USA w latach 60-tych, kiedy "patrioci" z Legionu Amerykańskiego wyzywali studentów od lewaków i hołoty. No nic, historia lubi się powtarzać, a tylu podobno mamy oświeconych, co "włączyli myślenie"
Pizdeczki od sojowego latte chciały zrobić czilowy protest przeciwko wyzyskowi korporacji na środku drogi. Powinni tam wysłać kierowcę MZA z Katowic to by im pokazał kontrolę tłumu 