nie ma się co dziwić, że Ruskiej armii się boją, skoro żre beton
nie ma się co dziwić, że Ruskiej armii się boją, skoro żre beton
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Blurey:
A słyszałeś o czymś takim jak patriotyzm ?
Powiedz swoim przodkom, że byli niedojebani umysłowo oraz wszystkim innym, którzy oddali za Ciebie życie ( mimo wszystko napisałem z dużej litery )
Pozdro i zastanów się bo mnie coś takiego strasznie WKURWIA
Mogę się mylić, ale myślę, że Blurey miał na myśli obecną sytuację, czyli np. Polskich żołnierzy ginących na końcu świata za amerykańską ropę, to akurat jest żałosne. No i za żołd, oczywiście, co nie różni ich niczym od najemników. Każdy ma swoją cenę.
Domyśliłem się o co Koledze chodzi ;D
Ja osobiście chciałbym ponapierdalać do ciapatych z rosomaka i do tego zarobić pieniądze.
Polska armia zyskała bardzo ale to bardzo dużo z misji w iraku i afganie - sprzęt,doświadczenie,modernizacja.
maksym_gorki
Domyśliłem się o co Koledze chodzi ;D
Ja osobiście chciałbym ponapierdalać do ciapatych z rosomaka i do tego zarobić pieniądze.
Polska armia zyskała bardzo ale to bardzo dużo z misji w iraku i afganie - sprzęt,doświadczenie,modernizacja.
Te "bardzo dużo" to dokładnie tyle samo, ile zyskuje każda armia w trakcie każdego konfliktu zbrojnego, nawet przegranego. Do wojny włącza się po to, by zyskać coś więcej. Na razie widzę po stronie plusów tylko doświadczenie, a po stronie minusów gigantyczne nakłady finansowe i trumny owinięte biało-czerwoną flagą. II WŚ się kłania.
Żeby być jakimkolwiek żołnierzem, to trzeba być nieźle niedojebanym umysłowo. Bez wymówki ginąć, ku uciesze elit, ku ich bogactwu. Absurdalne, smutne i prawdziwe.
4 moich znajomych ze szkoły średniej poszło do MON-u. Dwóch na WSO do Wrocławia, jeden do zawodowego jako szeregowy, jeden zrobił sobie przeszkolenie w jakimś Centrum Szkoleniowym Wojsk nie pamiętam dokładnie dalszych członów nazwy.
Obaj, którzy poszli na oficerską motywowali się tym jakimi będą kozakami bo przecież mundur i na fejsie sobie trzeba wpisać, że "pracuje w MON". Teksty o zarobkach oficerów słyszałem od nich kilkadziesiąt razy, a w tym coś takiego "noo masz 7000 pensji + 9000 mieszkaniówki to przecież se M2 wynajmiesz za 1500, a reszte masz dla siebie". Jeden z nich był niezwykle przebiegłą kurwą, ludzie go przeklinali bo zawsze komuś w jakiś sposób zaszkodził, a jak miał dostać w morde to stawał pod kamerą monitoringu i trzymał telefon w rączce strasząc policją. Taki typowy cwaniaczek o masie 45 kg. Dzisiaj co tydzień wrzuca na fejsa zdjęcie z jakimś karabinkiem i zgrywa kozaka, a na ulicy dupe nosi tak wysoko, że może srać do skrzynek na listy.
Ten, który poszedł do zawodowego po prostu zboczył ze swojego toru. Dobrze się uczył, osiągnięcia sportowe itp. ale w pewnym momencie rzucił nawet niezłe studia i teraz jest dumny, że zarabia 2500 jako szeregowiec.
Ten ostatni co zrobił szkolenie, zrobił to sobie dodatkowo do cywilnych studiów. Ma rodzinę na wysokich szczeblach w MONie i planuje tam pracować. Interesują go te tematy. Nigdy nie kozaczył i nie zgrywał bardziej wojskowego niż całe wojsko.
Także po części tylko przyznam Ci rację. Sporo młodych gości idzie tam bo jednak jest to nieźle opłacana praca o ile przedłużają Ci kontrakty ale niestety sporo ludzi wybrało ten fach bo wydaje im się, że jak będą się tym wojskiem chwalić w internecie to nagle będą mieli szacunek, którego wcześniej często nie mieli i że będą dymać tabuny panienek zgodnie ze znanym przysłowiem.
Nie można jednak wrzucać wszystkich do jednego wora bo istnieją jednostki, które są w woju bo to lubią, interesuje ich to, jakieś tradycje rodzinne i nie obnoszą się z tym zbytnio
A słyszałeś o czymś takim jak patriotyzm ?
Powiedz swoim przodkom, że byli niedojebani umysłowo oraz wszystkim innym, którzy oddali za Ciebie życie ( mimo wszystko napisałem z dużej litery )
Nikt za mnie nie oddał życia, nie chciałbym nawet, wolałbym, by hitlerowcy czy kto tam przejęli już w pizdu to, byle ludzie przeżyli. Większość tych ludzi oddało życie dla Rosji, bo dopiero od paru lat nie jesteśmy pod ruskim zaborem, ale nadal czerwone nami rządzą. Jestem niemieckim bękartem, ty pewnie jesteś ruskim, niemieckim, pruskim albo cholera wie jakim, wątpię, by polskim, polska, to kraj bękartów, przez swoją smutną historię, brak istnienia, ogromne perturbacje terenowe. Swoją drogą, wolałbym mieszkać w kraju, który przypomina bardziej niemcy, niż ten sprzedany przez ruskich i żydów grajdołek łez, smutku i wspomnień, jak to kiedyś za to umierali.
Gdyby sprzedajny rząd podczas 2 wś zrobił to, co zrobiła Francja, dzisiaj bylibyśmy na poziomie niemiec. (hipoteza) Lepiej się poddać, niż za wszelką cenę machać kijem, by cie ktoś lepszy wysadził w pień. Polacy podczas 2 wś, niestety ale walczyli tylko dla światowej elity i sprzedajnego, tchórzliwego rządu, który spierdolił pierwszy za granice, aż się kurzyło. Ten sprzedajny rząd, był tak zjebany, że nakazał kilku omamionym debilom zrobić powstanie warszawskie. Wielkie Nie dla poborowych żołnierzy(bo to zbrodnia przeciw ludzkości, legalne mordowanie, nie dla siebie, nie by ratować rodzinę, tylko dla tej garstki żydów), wielkie tak dla jednostek specjalnych, które co jak co, ale muszą utrzymywać porządek w niektórych miejscach na świecie i właśnie tam powinno ciągnać tych, którzy mają hobby, gdzie właśnie tak niedojebani mózgowo jak te ciapate (oni są właśnie takimi szeregowymi żołnierzami, z wypranymi mózgami, wmówiło im się jakieś pierdoły i tyle, biegające worki z mięsem i zabijające ludzi). Najbardziej mnie zastanawia, przeraża i wkurza 1 wś, czyli wielka wojna. To co zrobili z mózgami młodych, bogu winnych, biednych, ale przede wszystkim głupich ludzi podczas 1 wś zakrawa o żart. Wojna o nic, dla wyższych ideałów, a tak na serio zwykła mordownia kretynów, którzy zostali przez szlacheckie, mega wysokie towarzystwo wciągnięte w gierkę, nigdy nie chciałbym ginąć za ojczyznę, gdyby ta postawiła mi takie miłe ultimatum walcz albo cie zajebiemy szmaciuchu, my se spierdolmy i będziemy oglądać igrzyska z daleka (orędzie do narodu w 39). Zdechło miliony ludzi dla niczego i tyle. A w perespektywie ludzkości, zdechło miliardy ludzi, niepotrzebnie, bez żadnego celu, a zabijający nawet nie wiedział, czemu zabił właśnie człowieka, tylko mu powiedziano, że ma tak zrobić, czyli typowy worek mięsa bez mózgu, walczący dla kogoś.
DLA tego jestem na nie, dla typowego wojska, to jest zbieranina psychopatów i morderców. Są wyjątki hobbystyczne czy inne(służby specjalne).
Taki jest mój pogląd i chuj ci do tego. W sumie to moje poglądy dotyczące wojska są kalką 1:1 z poglądami Einsteina i myślę, że każdego indywidualisty, myślącego logicznie.
Pozdro
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów