367
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
Zawsze mnie rozpierdala z jakim dzikim profesjonalizmem Ci goście w kilku kasują jednego murzyna z kilku metrów trzymającego noz kuchenny. I po władowaniu w niego połowy przydziału amunicji polskiej policja na 2019 rok jeszcze zmieniają magazynek. W glocku mieści się średnio 17 naboi co on chciał go zabic drugi raz ?. Ja wiem ze adrenalina ale mam wrażenie że oni są zabardzo napaleni przez co nie panują nad sobą. Widziałem chyba tutaj filmik z Portugali kiedy policjant w takiej samej sytuacji na spokojnie przestrzelił kolesiowi kolana i bez żadnej spiny zakuł w kajdany a Ci połowę pocisków wyjebali w pustynie a połowę na oślep w murzynka .
Ekecheirianin31 napisał/a:
Najbardziej podoba mi sie, jak zaczynaja strzelać. Gosciu pada po 2 strzałach, a 6 typa wali w lezacego gościa do pustego magazynku. No jeszcze powinni kurwa zaladowac po nowym i dla pewności go wysadzić, a zeby przypdkiem sie skurwiel nie ruszył. I dopiero później zanlezc konczyny i skuć.
zbynekmaslanka napisał/a:
Jak to oglądam za każdym razem, to zaczynam wierzyć w jakieś teorie spiskowe,. Chodzi o to, że ich specjalnie odstrzeliwują jako element "niepożądany". Trwa to wszsytko "pół godziny" można ocenić właściwie sytuację. Ja wiem, że życie policjanta, ale serio jest "million sposobów" żeby zatrzymać "menela" lub "starą babkę", zamiast wpakować w nich 10 kilogramów ołowiu. Dam wam jeden z przykłądów, ale pewnie spokojnie można wymyślić 1000 innych. Na przykłąd "gaz bojowy" używany na wojnie. Coś w rodzaju gazu łzawiącego. Znałem człowieka który mi to pokazywał/opisywał. Psikasz tym na klate i gościo normalnie pada nieprzytomny w sekundę jak martwy.
Krzyszof.K napisał/a:
Zawsze mnie rozpierdala z jakim dzikim profesjonalizmem Ci goście w kilku kasują jednego murzyna z kilku metrów trzymającego noz kuchenny. I po władowaniu w niego połowy przydziału amunicji polskiej policja na 2019 rok jeszcze zmieniają magazynek. W glocku mieści się średnio 17 naboi co on chciał go zabic drugi raz ?. Ja wiem ze adrenalina ale mam wrażenie że oni są zabardzo napaleni przez co nie panują nad sobą. Widziałem chyba tutaj filmik z Portugali kiedy policjant w takiej samej sytuacji na spokojnie przestrzelił kolesiowi kolana i bez żadnej spiny zakuł w kajdany a Ci połowę pocisków wyjebali w pustynie a połowę na oślep w murzynka .
Pierdolicie, hipolicie
Gościu ucieka dajmy na to z więzienia i znowu zabija kogoś Bogu ducha winnego...
Jak dla mnie najlepsze rozwiązanie problemu...
strzelają jak z plastikowych kulek dlatego ze pestki które mają w swoich glockach są bardziej obalające niżeli penetrująco raniące, gosciu prawdopodobnie przeżył
CZy jeżeli gościu rusza na policjantów pomimo apeli policjantów do rzucenia broni to można to uznać za samobója? 
zbynekmaslanka napisał/a:
Jak to oglądam za każdym razem, to zaczynam wierzyć w jakieś teorie spiskowe,. Chodzi o to, że ich specjalnie odstrzeliwują jako element "niepożądany". Trwa to wszsytko "pół godziny" można ocenić właściwie sytuację. Ja wiem, że życie policjanta, ale serio jest "million sposobów" żeby zatrzymać "menela" lub "starą babkę", zamiast wpakować w nich 10 kilogramów ołowiu. Dam wam jeden z przykłądów, ale pewnie spokojnie można wymyślić 1000 innych. Na przykłąd "gaz bojowy" używany na wojnie. Coś w rodzaju gazu łzawiącego. Znałem człowieka który mi to pokazywał/opisywał. Psikasz tym na klate i gościo normalnie pada nieprzytomny w sekundę jak martwy.
Ale po co tak naprawdę ich zatrzymywać? W pierwszym komentarzu pod filmem masz wyjaśnione dlaczego takie działanie jest piękne.
Ekecheirianin31 napisał/a:
Najbardziej podoba mi sie, jak zaczynaja strzelać. Gosciu pada po 2 strzałach, a 6 typa wali w lezacego gościa do pustego magazynku. No jeszcze powinni kurwa zaladowac po nowym i dla pewności go wysadzić, a zeby przypdkiem sie skurwiel nie ruszył. I dopiero później zanlezc konczyny i skuć.
No powinni , oszczedzaja kase na zywieniu tego chwasta i wyeliminowuja problem ktory by pewnie stworzyl w przyszlosci , wiec +1
Dawid0101 napisał/a:
Szeryf po lewej w czapce dokonuje wymiany maga. Po wymianie przeładowuje wyrzucając z komory nabój... jeśli to taktyczna zmiana maga to po co przeładowuje ?? Jeśli nie taktyczna znaczy, że błędnie ocenił, że się wystrzelał do 0...
Po wystrzeleniu wszystkiego zamek zostałby w pozycji otwartej i po wymianie magazynku wystarczyłoby go zwolnić. Może niewypał? Ew. Odruch aby upewnić się, że w komorze znajdzie się nabój?
bobro napisał/a:
To jest kurwa piękne rozwiązanie. I tak i tak siedziałby w więzieniu, dłużej lub krócej. Do tego miałby wyrzuty do końca życia. Teraz oszczędności bo nie będzie długiej rozprawy, nie trzeba będzie go żywic przez 40 lat, nie trzeba go kurwa przez ten czas też pilnować. On ma spokój, nie musi się męczyć, znał konsekwencje postępowania, policjanci też poćwiczyli strzelanie. Można powiedzieć, usunęli chwasta i wszyscy są zadowoleni.
wole jednak chinskie rozwiazania
mrwarren022 napisał/a:
Dziwi mnie jedna rzecz.. przecież wystarczyłby jeden strzał aby trafić chłopa... Dlaczego każdy US a pies zawsze ładuje cały magazynek?
Bo jesteś debilem, dlatego nie rozumiesz.
Krzyszof.K napisał/a:
Zawsze mnie rozpierdala z jakim dzikim profesjonalizmem Ci goście w kilku kasują jednego murzyna z kilku metrów trzymającego noz kuchenny. I po władowaniu w niego połowy przydziału amunicji polskiej policja na 2019 rok jeszcze zmieniają magazynek. W glocku mieści się średnio 17 naboi co on chciał go zabic drugi raz ?. Ja wiem ze adrenalina ale mam wrażenie że oni są zabardzo napaleni przez co nie panują nad sobą. Widziałem chyba tutaj filmik z Portugali kiedy policjant w takiej samej sytuacji na spokojnie przestrzelił kolesiowi kolana i bez żadnej spiny zakuł w kajdany a Ci połowę pocisków wyjebali w pustynie a połowę na oślep w murzynka .
Kolejny debil samobójca w komentarzach. Skąd wy się bierzecie?
Ekecheirianin31 napisał/a:
Najbardziej podoba mi sie, jak zaczynaja strzelać. Gosciu pada po 2 strzałach, a 6 typa wali w lezacego gościa do pustego magazynku. No jeszcze powinni kurwa zaladowac po nowym i dla pewności go wysadzić, a zeby przypdkiem sie skurwiel nie ruszył. I dopiero później zanlezc konczyny i skuć.
Nie byłeś w wojsku ? Sierżant zawsze powtarzał- jak masz użyć broni to tak żeby zabić bo później gość cię oskarży o bezprawne użycie i na pewno wygra sprawę
