Na niezapiętym pasie bezpieczeństwa traci całe społeczeństwo bo za koszty leczenia, pogrzebu, renty dla dzieci i zasiłków do przymierającej głodem wdowy płaci każdy z nas. Od razu napisze, żeby nie wzbudzać dyskusji. Brak zapiętego pasa powoduje masę wypadków śmiertelnych a to z prostego powodu, że bezwładną i niczym nie ograniczoną osobę zabija poduszka powietrzna nawet przy zwykłych miejskich stłuczkach. Zamiast dywagować na forum zapytajcie pierwszego lepszego ratownika medycznego jeżdżącego na karetce.No ale przecież polaczek mądrzejszy od niemieckiego inżyniera co napinacze pasów i airbagi wymyślił.Nie będzie mu żaden polityk ani mól książkowy pierdolił za uszami.
Śmieszy mnie kompletne niezrozumienie mojego postu przez inteligentnych zwolenników Korwina.
Nie chodzi mi o konkretne wypowiedzi tego "polityka" tylko o całą jego strategie (a raczej anty strategię) polityczną. W tej grze wygrywa ten, który dostanie większy procent głosów i nic tego nie zmieni póki mamy demokrację. JKM robi wszystko, żeby jego poparcie przypadkiem nie dało mu jakiejkolwiek władzy decyzyjnej/legislacyjnej bo wtedy musiałby wszystkie swoje rozwiązującewszelkieproblemy rozwiązania wdrożyć w życie.
Co do jego wypowiedzi... wystarczy przestać walić kutasa przy "JKM masakruje lewaka.flv" i wpisać w youtube "JKM o homoseksualistach", "JKM o feministkach" itp itd. ( Jak wiele potencjalnego poparcia znajduje się w mniejszościach doskonale pokazuje sukces wyborczy Palikota )
To wszystko to zresztą małe piwo przytoczę parę cytatów odnośnie kobiet (utrata 50% potencjalnych głosów wystarczy by nic nie znaczyć w polityce)
Chciałbym odebrać prawo wyborcze wielu osobom, nie tylko kobietom.
Źródło: krytykapolityczna.pl, 21 maja 2010
By oszczędzić ludzkości kolejnych konwulsji, musimy jasno i stanowczo powiedzieć naszym kobietom, starcom i dzieciom: My tu rządzimy! Żadnych eksperymentów! Żadnego „współdecydowania” w rodzinie! (...) Panowie! Zachowujmy się odważnie, po męsku!
Źródło: Janusz Korwin-Mikke, Feminazistki, Playboy nr 1 (50), styczeń 1997
Harmonijna współpraca mężczyzny i kobiety dla postępu ludzkości nie polega na tym, by żona Izaaka Newtona razem z nim wymyślała prawo powszechnego ciążenia – od czego co najwyżej zaszłaby w ciążę – tylko na tym, by nie przeszkadzała mu leżeć pod jabłonką i rozmyślać oraz by usuwała mu spod nóg rożne drobne niedogodności, które mogłyby oderwać go od myślenia.
Kobiety nie mogą być zbyt inteligentne – dba o to mechanizm Ewolucji Naturalnej. Inteligentna istota nie wytrzymałaby przebywania przez dłużej niż godzinę dziennie z paplającym dzieckiem! Dlatego właśnie (i nie tylko dlatego) mężczyźni nie lubią wiązać się z kobietami inteligentnymi: instynktownie chcą, by ich dzieci miały dobrą opiekę.
Źródło: blog, 19 sierpnia 2009