"Będziesz mógł otrzymać szczepionkę, gdy tylko skończysz pięć lat. Wiem, że jesteś podekscytowany, wiem, że jesteś chętny…"
statista.com/statistics/1228632/number-covid-deaths-canada-by-age/
Jakieś przemyślenia?
Z tłitera. z MZ. Z tego roku tylko.
Jakieś przemyślenia?
A wiesz skąd są te dane? To ja ci podpowiem każdy może zgłosić NOP, czyli ktoś się zaszcepil po 3 tygodniach dostał sraczki z chuj wie jakiegoś powodu może kebab a on to zglszasza że to po szczepieniu. Rozumiesz? To są zgłoszone przypadki a nie zweryfikowane przypadki gdzie znaleźli związek przyczynowo skutkowy. Np codziennie ok 220 osób w Polsce ma zawał serca i zdarza się że dostanie tego zawału zaraz po szczepieniu co nie znaczy że szczepionka to spowodowała tylko i tak by miał ten zawał
On może mieć poniekąd rację z tą ekscytacją i chęcią. Zobacz jak ludzie mają dość covida a co dopiero dzieciaki. My, dorośli, mamy szersze pojęcie o tym co się dzieje a u dzieciaków to wygląda po prostu tak, że nie wolno, bo wirus i już. Rzadko kiedy ktoś im tłumaczy o co chodzi.
One widzą szczepienie jako złoty środek, który sprawi, że wszystko wróci do normy i będą mogły swobodnie wrócić do swoich dziecięcych sprawek.
Jak masz w swoim otoczeniu małe dzieci, to zapytaj ich czy chciałyby być szczepione i dlaczego. Odpowiedzi mogą Cię zaskoczyć.
Ciekawe zjawisko psychologiczne w komentarzach widzę. Jeszcze rok temu jeden sadol ganiał drugiego, żeby pierdoloną maskę nosił, bo jak nie to jest foliarzem. I zgarniał najwięcej piw. Teraz, po tym wszystkim, przez co przeszliśmy, żaden się nie odezwie?
Widzę płaskoziemcy i foliarze maja się dobrze na sadolu. Az dziwne że skonczyliscie podstawówke
miałeś wytrysk wrzucając tego posta? zaskoczę Cię wiem mówiąc że nie każdy lewak się zaszczepił....