Co Wy pierdzielicie, jaka jazda po pijaku ? Widziałem ten film kupę czasu temu. Nie pamiętam dokładnie, ale kolesiowi zbiczowali dupsko, bo albo w woju bił niemca w kask albo przeorał komuś dupsko bądź mu przeorano...
ps. Swoją drogą pamiętam jak nauczyciel mówił, że za czasów jego młodości wybrał się do większego miasta ( w tym przypadku Wrocław ) i jego kumpel podjebał coś ze sklepu. Wiecie co zrobiła ochrona ? Wjebała delikwenta do klatki przed sklepem i tam siedział pare godzin. Bo to nie można się dodzwonić, to korek jest. Nigdy więcej nic nie ukradł, bo się wstydu najadł.
Takie kary dla jebanych złodziei preferuje