Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06
Karnawał
Nowy typ na sadolu, przylazł piwa zbierać, ja pie**ole
Gdzie tak w Polsce potraktowano Żyda bajkopisarzu!
Skądś znam już tę retorykę:
"„Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”."
Co do mrówek, to jest to chyba najtrafniejsze porównanie. W istocie odnoszę wrażenie, że Żydzi mają wykształcony dodatkowy zmysł, który można nazwać świadomością kopca, dobrze zresztą opisaną w książce Gra Endera.
Z moich obserwacji wynika, że Żyd z Żydem się zawsze dogada, nawet jeśli nie mają świadomości o swoim pochodzeniu etnicznym. Podobnie jest zresztą z amerykańskimi Żydami, którzy choć od pokoleń mieszkają wśród odmiennych kultur, to nadal kultywują swoje obrzędy - często zupełnie niezależnie od innych.
Jednak to właśnie w "świadomości kopca" istnieje przekonanie, "śmierć jak śmierć" - czysto fizyczne doświadczenie, które nie ma większego wpływu na całą społeczność. To zresztą było reprezentowane przez Żymian w trakcie holokaustu, gdzie zgodne z wyznaniem było pozbywanie się wadliwych jednostek i chronienie swojego życia za wszelką cenę - nawet kosztem innych.
Jak wygląda wolność słowa i zgromadzeń w (ponoć) politpoprawnej lewackiej Europie Zachodniej, a jak w Polin.
Campo de Criptana w Hiszpanii
Aalst w Belgii
Polin
Campo de Criptana w Hiszpanii
Aalst w Belgii
Polin
mrfreak16
2020-02-26, 00:41
Juzwa napisał/a:
Przeczytaj k***a mój drugi wpis c**o jedna z drugą.
Nowy typ na sadolu, przylazł piwa zbierać, ja pie**ole
2020-02-26, 00:58
żyd żydem żydowi
2020-02-26, 01:15
sami zydzi sobie ciezko na to zapracowali zeby takie cyrki po swiecie ludzie odpie**alali
2020-02-26, 01:41
A tak się to robi w Kazachstanie.
Przynajmniej według Borata
Przynajmniej według Borata
2020-02-26, 07:47
Przedstawili żydów jako mrówki. Normalnemu człowiekowi pierwsze cechy jakie się kojarzą z mrówkami to pracowitość, dobra organizacja. Ale ich to k***a obraża - nawet widziałem na wp artykuł, że przedstawiono żydów jako INSEKTY. Nie że porównano ich do najbardziej pracowitych i najlepiej zorganizowanych społecznie stworzeń jakie zna ta planeta. Czy to już jest ten etap że jak się powie słowo żyd to już jest antysemityzm i należy odebrać kamienice? :/
2020-02-26, 08:44
pazuzu napisał/a:
Ale jak byś nie zauważył różnicy to na zachodzie tam są osoby przebrane za Żydów i tyle forma osmieszenia. A w Polsce było pobicie, wloczenie po ziemi, obcięcie głowy, spalenie i utopienie czyli trochę inny kaliber
Gdzie tak w Polsce potraktowano Żyda bajkopisarzu!
2020-02-27, 23:32
Z Polska to trochę jak z dzieckiem mającym downa
2020-02-28, 01:01
pazuzu napisał/a:
Ale jak byś nie zauważył różnicy to na zachodzie tam są osoby przebrane za Żydów i tyle forma osmieszenia. A w Polsce było pobicie, wloczenie po ziemi, obcięcie głowy, spalenie i utopienie czyli trochę inny kaliber
Skądś znam już tę retorykę:
"„Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”."
Co do mrówek, to jest to chyba najtrafniejsze porównanie. W istocie odnoszę wrażenie, że Żydzi mają wykształcony dodatkowy zmysł, który można nazwać świadomością kopca, dobrze zresztą opisaną w książce Gra Endera.
Z moich obserwacji wynika, że Żyd z Żydem się zawsze dogada, nawet jeśli nie mają świadomości o swoim pochodzeniu etnicznym. Podobnie jest zresztą z amerykańskimi Żydami, którzy choć od pokoleń mieszkają wśród odmiennych kultur, to nadal kultywują swoje obrzędy - często zupełnie niezależnie od innych.
Jednak to właśnie w "świadomości kopca" istnieje przekonanie, "śmierć jak śmierć" - czysto fizyczne doświadczenie, które nie ma większego wpływu na całą społeczność. To zresztą było reprezentowane przez Żymian w trakcie holokaustu, gdzie zgodne z wyznaniem było pozbywanie się wadliwych jednostek i chronienie swojego życia za wszelką cenę - nawet kosztem innych.