Warszawa - Czeska Praga, bród, syf, ubóstwo. Słowem mówiąc patologia jak się patrzy. Jeden z dzieciaków na osiedlu obchodzi urodziny, ojciec wpada nachlany do domu.
Synek - Mam dla ciebie prezent !
Dzieciak na to - Ja kradzionego nie chcę !
No co ty nie kradziona, mp3 nowe ze słuchawkami mam dla ciebie !
Nie kradzione ? Tak ? To skąd do huja muzyka na nim !
Jeśli słabe i suchar to wyrzucić w pizdu a nie pisać pierdoły o nowym Synie Karola Strasburgera którym z pewnością nie jestem.
Gdyż mój ojciec to Stoczniowiec z krwi i kości, zarabia 1600 zł miesięcznie ma przedwczesną emeryturę a jego nip to 3252351255, intereesuje się fotografią, zbiera monety i kilka razy mi przyniósł mp3.
Synek - Mam dla ciebie prezent !
Dzieciak na to - Ja kradzionego nie chcę !
No co ty nie kradziona, mp3 nowe ze słuchawkami mam dla ciebie !
Nie kradzione ? Tak ? To skąd do huja muzyka na nim !
Jeśli słabe i suchar to wyrzucić w pizdu a nie pisać pierdoły o nowym Synie Karola Strasburgera którym z pewnością nie jestem.
Gdyż mój ojciec to Stoczniowiec z krwi i kości, zarabia 1600 zł miesięcznie ma przedwczesną emeryturę a jego nip to 3252351255, intereesuje się fotografią, zbiera monety i kilka razy mi przyniósł mp3.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis