Hehehehehspierdalaj stąd, heheheheheheheee bo to nie miejsce dla ciebie ehheheheheheeee
Z takimi hasełkami to możesz do swojej starej uderzać, a ode mnie się odpierdol leszczu.
Wraz z wprowadzeniem lewackiego zidiocenia ilosc chorob psychicznych i stanow lekowych u ludzi wzrosla kilkudziesieciokrotnie.
Otóż nie, nieuku. Wraz z wprowadzeniem sensownej wiedzy z zakresu psychiatrii diagnozowane są problemy psychiczne, które kiedyś w ogóle nie były leczone i prowadziły do przemocy, samobójstw, itp.
Ty możesz sobie odróżniac zabawe, reprymendę czy co tam chcesz dla dziecka to wszsytko może być na poważnie. Mam nadzię że nie rozmawiam z kolejnym wielbicielem Mikkego . Jeśli masz na myśli takie własnie wychowanie w stylu mikkego w skrócie "klęczenie na grochu lub walenie linijką po dupie" to z dużym prawdopodobieństwem takimi karami, groźbami, straszeniem powstanie człowiek lękający się otoczenia i własnie odbierający rzeczywistość jako potencjalne zagrożenie. Na pewno jest jakiś margines któy to zachartuje ale większość poprostu załamie. Zobacz co sie dzieje na przykład z dorosłym bokserem po wielkiej porażce ... kogo to zachartowało? Podcina im to skrzydął i z reguły muszą przewrócić jakiegoś "Laszlo Fekete" żeby się odbudować.
Nie rozmnażaj się.
______________
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!Ty możesz sobie odróżniac zabawe, reprymendę czy co tam chcesz dla dziecka to wszsytko może być na poważnie. Mam nadzię że nie rozmawiam z kolejnym wielbicielem Mikkego . Jeśli masz na myśli takie własnie wychowanie w stylu mikkego w skrócie "klęczenie na grochu lub walenie linijką po dupie" to z dużym prawdopodobieństwem takimi karami, groźbami, straszeniem powstanie człowiek lękający się otoczenia i własnie odbierający rzeczywistość jako potencjalne zagrożenie. Na pewno jest jakiś margines któy to zachartuje ale większość poprostu załamie. Zobacz co sie dzieje na przykład z dorosłym bokserem po wielkiej porażce ... kogo to zachartowało? Podcina im to skrzydął i z reguły muszą przewrócić jakiegoś "Laszlo Fekete" żeby się odbudować.
Przepraszam za postawione piwo. Ten malec na 95% wyrośnie na degenerata społecznego, bo ojciec w czasie zabawy - uwaga - bawił się z nim. Dziceci takie sytółacje często dobierają ze śmiechem i chcą więcej. Ty pewnie na swoje chuchasz i dmuchasz, oczywiście też broń boże nie krytykujesz bo to może źle wpłynąć na ich psychikę. Mamy obecnie coraz więcej "dorosłych" wychowanych przez takich jak ty.
Ty możesz sobie odróżniac zabawe, reprymendę czy co tam chcesz dla dziecka to wszsytko może być na poważnie. Mam nadzię że nie rozmawiam z kolejnym wielbicielem Mikkego . Jeśli masz na myśli takie własnie wychowanie w stylu mikkego w skrócie "klęczenie na grochu lub walenie linijką po dupie" to z dużym prawdopodobieństwem takimi karami, groźbami, straszeniem powstanie człowiek lękający się otoczenia i własnie odbierający rzeczywistość jako potencjalne zagrożenie. Na pewno jest jakiś margines któy to zachartuje ale większość poprostu załamie. Zobacz co sie dzieje na przykład z dorosłym bokserem po wielkiej porażce ... kogo to zachartowało? Podcina im to skrzydął i z reguły muszą przewrócić jakiegoś "Laszlo Fekete" żeby się odbudować.
kurwa nie wierze naprawdę myślisz ze dzieciakowi dzieje się krzywda???
ja pierdole teraz już wiem czemu nawet 13- 14 letnie dzieciaki muszą rodzice odbierać ze szkoły, jeśli starzy są tak popierdoleni ja ty to to wiele wyjaśnia
kurwa nie wierze naprawdę myślisz ze dzieciakowi dzieje się krzywda???
ja pierdole teraz już wiem czemu nawet 13- 14 letnie dzieciaki muszą rodzice odbierać ze szkoły, jeśli starzy są tak popierdoleni ja ty to to wiele wyjaśnia
Uspokojcie się kurwa jest piątek
Ciekawostka - może się przyda dowcipnym tatusiom - podobno takie rzeczy się odbijają na psychice i mają jakiś wpływ negatywny dalej w życiu dorosłym- widziałem na forum jakimś z psychologii, że ktoś opowiadał o dowcipnym wujku czy ojcu. Tatuś tak sie bawił z maluchem ze go łapał za nogę i wystawiał na moście na zewnątrz mając kupę śmiechu przy tym. Dzieciak już jako dorosły opowiadał że to było jakieś koszmarne przeżycie które jakoś pozniej miało wpływ na dorosłość ... nie pamiętam o co chodziło dokładnie
O tak, mnie ,,zabawny" wuja podnosił ponad barierki na dziesiątym piętrze. Mimo błagania żeby tego nie robił powtórzył to jeszcze kilka razy. Do dzisiaj boję się jakiejkolwiek wysokości gdy nie mam przed sobą barierki. Ale ma to też swoje plusy bo szybko się nauczyłem że muszę uważać na idiotów bez wyobraźni.
Ciekawostka - może się przyda dowcipnym tatusiom - podobno takie rzeczy się odbijają na psychice i mają jakiś wpływ negatywny dalej w życiu dorosłym- widziałem na forum jakimś z psychologii, że ktoś opowiadał o dowcipnym wujku czy ojcu. Tatuś tak sie bawił z maluchem ze go łapał za nogę i wystawiał na moście na zewnątrz mając kupę śmiechu przy tym. Dzieciak już jako dorosły opowiadał że to było jakieś koszmarne przeżycie które jakoś pozniej miało wpływ na dorosłość ... nie pamiętam o co chodziło dokładnie
Co ty pierdzielisz? Nic mu nie będzie, prócz odrobiny śniegu za koszulą. Ty byś srule pod kloszem najlepiej trzymał.
Otóż nie, nieuku. Wraz z wprowadzeniem sensownej wiedzy z zakresu psychiatrii diagnozowane są problemy psychiczne, które kiedyś w ogóle nie były leczone i prowadziły do przemocy, samobójstw, itp.
Bzdura, ilosc samobojstw drastycznie wzrasta, podobnie ze zjawiskiem odseparowania spolecznego. Wszystkie wskazniki zdrowego spoleczenstwa sie wysypaly przez ciotowskie lewactwo.
Ty możesz sobie odróżniac zabawe, reprymendę czy co tam chcesz dla dziecka to wszsytko może być na poważnie. Mam nadzię że nie rozmawiam z kolejnym wielbicielem Mikkego . Jeśli masz na myśli takie własnie wychowanie w stylu mikkego w skrócie "klęczenie na grochu lub walenie linijką po dupie" to z dużym prawdopodobieństwem takimi karami, groźbami, straszeniem powstanie człowiek lękający się otoczenia i własnie odbierający rzeczywistość jako potencjalne zagrożenie. Na pewno jest jakiś margines któy to zachartuje ale większość poprostu załamie. Zobacz co sie dzieje na przykład z dorosłym bokserem po wielkiej porażce ... kogo to zachartowało? Podcina im to skrzydął i z reguły muszą przewrócić jakiegoś "Laszlo Fekete" żeby się odbudować.
Bzdura, na tym polega socjalizacja. Dziecko wychowane przez normalnych rodzicow nie nie ma problemow z odnoszeniem porazek i wyzwaniami. Jest na to tak wiele badan, ze ta dyskusja jest bez sensu. Jesli masz dzieci, to doczytaj zanim wypuscisz w swiat kolejne cipy niszczace ten swiat.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów