18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-09-13, 13:31
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:33
Kilka miejskich legend na wieczór...
V................t • 2013-07-06, 21:34
Tak na wieczór, kilka ciekawych historyjek, które oczywiście trzeba traktować z przymrużeniem oka, ale kurde- fajnie się je czyta. Jeśli się spodoba, mogę tego wrzucić więcej przez kolejne tygodnie, bo mam tego za przeproszeniem od zajebania. Materiału jest na co najmniej miesiąc. Na początek zachęcam do puszczenia poniższego utworu, aby sobie leciał podczas lektury.



"Niepokojące istoty"

Czy kiedykolwiek dostrzegłeś coś przelotnie kątem oka? Zwykły ruch wyłapany gdzieś w polu widzenia. Większość ludzi po prostu uważa to za cień spowodowany przez migotanie świecy lub kota zeskakującego gdzieś z mebli. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent z nich ma racje.

Jednak jest coś, nieuchwytnego dla oka. Możemy łatwo to wyjaśniać powyższymi warunkami, lecz gdy czasem to się dzieje, czujemy, że coś jest nie tak. Dreszcze u dołu kręgosłupa, lekki ból w boku. Może nawet spowodować chwilową pustkę w głowie, po której nie pamiętamy co chcieliśmy zrobić.

Jeżeli którykolwiek z tych objawów kiedyś odczułeś, to może być powód do niepokoju. Nasze widzenie peryferyjne jest zaprojektowane do dostrzegania ruchu, nawet w ciemności. Zostało ono wykorzystane do obrony przed drapieżnikami w początkach naszego istnienia. I tak jak wiele aspektów naszego człowieczeństwa, pozostało, ale osłabione.

Ten widok kątem oka cały czas alarmuje nas o niebezpieczeństwie, i chociaż atak drapieżników spadł na liście dzisiejszych niebezpieczeństw, możemy mieć z nimi cały czas do czynienia. One nadal istnieją. Jeśli kiedykolwiek poczujesz dreszcze na plecach, nie koncentruj się na tym co zobaczyłeś kątem oka. Być może lepiej nie widzieć.

"Dziennik"

Dziennik dyrektora badań
12.7.2007
00:31

Nowe znalezisko dotarło do nas dzisiaj. Mężczyźni pracujący przy rozbiórce opuszczonego magazynu znaleźli zardzewiały pojemnik z ropą, który wydawał się emanować chłód. Wstępne odczyty pola elektromagnetycznego wykazały chaotyczne dane, po czym sprzęt zatrzymał pracę i wyłączył się na dobre. Pojemnik wydaje się być wykonany ze stali nierdzewnej i rozprzestrzenia zimno.

15.7.2007
21:00

Otworzyliśmy dzisiaj pojemnik wewnątrz zamkniętej komory. Komora natychmiastowo zamarzła. Znaleźliśmy w pojemniku niezidentyfikowaną istotę. Wydaje się być czarna i jakby z gazu. Zaiste, światło wokół wydaje się być „zasysane” przez jego obecność. Byt ten sprawia wrażenie wyczuwającego wiele rzeczy, ale nie komunikuje się w żaden znany sposób. Materia biologiczna, która wchodzi w kontakt z tą istotą w kilka chwil zostaje zdezintegrowana.

12.8.2007
10:11

Jeden z praktykantów wszedł dzisiaj sam do komory, bez specjalnego skafandra. Nikt go już ponownie nie widział. Istota powiększyła się dwukrotnie odkąd została wyjęta z zamknięcia. Stała się agresywna. Uszczelniamy komorę od wszelkiego światła aby to „coś” przestało rosnąć. Wszystkie badania są wstrzymane.

12.8.2007
11:00

Tego już nie ma. Boże dopomóż nam, to się wydostało.

ZŁE SNY

- Tatusiu, miałam zły sen.
Mrugasz oczami i podnosisz głowę. Twój zegar świeci na czerwono w ciemności - wskazuje godzinę 3:23.
- Chcesz wejść do mojego łóżka i mi o nim opowiedzieć?
- Nie, tatusiu.
Dziwaczność tej sytuacji sprawia, że budzisz się całkowicie. Nawet w ciemności twojego pokoju widzisz jak blada jest twoja córeczka.
- Dlaczego nie, skarbie?
- Bo w moim śnie, kiedy opowiedziałam co mi się śniło, to coś, co ma na sobie skórę mamusi się podniosło.
Czujesz się sparaliżowany. Nie możesz zdjąć wzroku ze swojej córki. Kołdra za tobą zaczyna się ruszać.

PORTRETY

Myśliwy, po całym dniu polowania, znajdował się w środku ogromnej puszczy. Robiło się ciemno i całkowicie opadł z sił. Zdecydował się iść w jednym kierunku, dopóki nie upewni się co do swojego położenia. Po paru godzinach znalazł chatkę na małej polanie. Ponieważ było już bardzo ciemno zdecydował, że zostanie w niej na noc. Podszedł do chatki. Drzwi były otwarte. W środku nikogo nie było. Myśliwy położył się na znalezionym łóżku, decydując, że wszystko wyjaśni właścicielowi chatki rano.
Rozejrzał się po wnętrzu chatki. Zaskoczony spostrzegł na ścianach kilka portretów, namalowanych z dbałością o najmniejsze szczegóły. Wszystkie portrety bez wyjątku wyglądały, jakby się mu przyglądały. Ich twarze wykrzywione były w grymasach nienawiści i złości. Myśliwy poczuł się dziwnie. Starając się za wszelką cenę zignorować portrety, odwrócił twarz od ściany i wykończony zapadł w głęboki sen.
Rano myśliwy zbudził się. Odwrócił się i zamrugał w nieoczekiwanym świetle słońca. Spostrzegł, że w chatce nie ma żadnych portretów, tylko okna.

SARAH O'BANNON

Trumny były budowane z dziurami, do których przymocowane były dwumetrowe miedziane rury i dzwonek. Rury pozwalały oddychać tym, którzy zostali omyłkowo uznani za zmarłych i pogrzebani. W pewnym małym miasteczku, Harold, miejscowy grabarz, usłyszał pewnej nocy dźwięk dzwonka. Poszedł zobaczyć, czy to nie dzieciaki udające duchy albo wiatr. Tym razem nie były to jednak dzieciaki czy wiatr. Harold usłyszał głos spod ziemi błagający o wykopanie.
- Ty jesteś Sarah O'Bannon? - spytał Harold.
- Tak! - potwierdził zduszony głos.
- Urodziłaś się 17 września 1827 roku?
- Tak!
- Na nagrobku jest napisane, że zmarłaś 20 lutego 1857 roku.
- Nie, ja żyję, to pomyłka! Wykopcie mnie!
- Przykro mi, proszę pani - powiedział Harold, przydeptując dzwonek i zatykając rurę ziemią - ale jest sierpień. Czymkolwiek jesteś, możesz być cholernie pewna, że nie żyjesz i już stąd nie wyjdziesz.

KOSZMARY

Badania Narodowego Instytutu Psychiatrii w Bostonie (Massachusetts) wykazały, że nie da się odnaleźć źródła zjawiska znanego jako koszmary senne.
Podczas gdy źródłem zwykłych snów są podświadome pragnienia, większość koszmarów wygląda, jakby pochodziła z jakiegoś zewnętrznego źródła. Kiedy badani mieli opowiedzieć swoje koszmary, prawie zawsze mózg wykazywał aktywność w sferze odpowiadającej za prawdziwe, fizyczne wspomnienia, nie w sferze, gdzie zapisywane są normalne sny.
Inaczej mówiąc, ci obcy i potwory, które widzisz w swoich snach...
Istnieją naprawdę.

NA PIĘTRZE

Kiedy byłam małym dzieckiem moja rodzina przeprowadziła się do dużego, starego piętrowego domu z wieloma dużymi pustymi pokojami i skrzypiącą podłogą. I mama i tata pracowali więc często po powrocie ze szkoły byłam sama w domu. Pewnego wieczora, kiedy wróciłam do domu, światła nie były jeszcze pozapalane. Zawołałam "Mamo?" i usłyszałam jej melodyjny głos "Taaaaak?" z górnego piętra. Zawołałam ją jeszcze raz i gdy wchodziłam po schodach, żeby sprawdzić, w którym jest pokoju i usłyszałam znowu to samo melodyjne "Taaaaak?". Dopiero się urządzaliśmy i nie znałam jeszcze dobrze labiryntu pokojów, ale słyszałam jej głos w jednym z dalszych pomieszczeń, na drugim końcu korytarza. Czułam się trochę niepewnie, ale wiedziałam, że w domu wszystko jest w porządku i widok mamy jak zwykle będzie w stanie uspokoić moje lęki. Kiedy właśnie sięgałam ręką klamki usłyszałam jak otworzyły się drzwi frontowe, usłyszałam też wesołe wołanie mojej mamy "Kochanie, jesteś w domu?". Odskoczyłam od drzwi i pobiegłam do schodów. Kiedy do nich dotarłam obejrzałam się. Drzwi przez które chciałam przejść były uchylone. Przez krótki moment widziałam tam coś dziwnego. Nie wiem co to było, ale wpatrywało się we mnie.

Kserokopiarka

Jesteś sam w pracy.
Nagle słyszysz dźwięk kopiarki. Idziesz więc sprawdzić co się dzieje.
Zauważasz wysuwające się zdjęcia, podnosisz jedno, i widzisz na nim samego siebie, siedzącego przy swoim biurku. Martwego. Z poderżniętym gardłem i wywróconymi oczami.
Inne zdjęcia przedstawiają to samo ujęcie, lecz zrobione z różnych stron.

W maszynie nie ma zdjęcia oryginalnego...

33-cie urodziny

W dzień swoich 33-cich urodzin, idź do najbliższej stacji benzynowej, i weź gazetę.
W kolumnach z reklamami, będą znajdować się fragmenty sugerujące ci abyś się odrócił.
Gdy to zrobisz, ujrzysz wysokiego mężczyznę w czarnym płaszczu. Będzie się do ciebie zbliżał. Jesli zaczniesz uciekac, bedzie na ciebie polował, ąż w końcu cię zabije. Lecz jeśli poczekasz aż do ciebie dojdzie, wręczy ci paczkę i odejdzie.
W paczce będzie się znajdowac przedmiot którego najbardziej pragniesz.
Zgłoś
Avatar
golip 2013-07-07, 10:04
Vinterlandet napisał/a:

będę je wrzucał tutaj.


Tylko mam prośbę - wrzucaj do jednego tematu, nie rozpierdalaj na kilkanaście następnych. A już najlepiej wrzucaj do tematu już istniejącego sadistic.pl/straszne-historie-vt120595.htm.
Zgłoś
Avatar
pisage 2013-07-07, 10:12 6
mi najbardziej spodobał się fragment o zardzewiałej beczce ze stali nierdzewnej...
Zgłoś
Avatar
Shadow323 2013-07-07, 10:56 1
Tak, a to co czytałem to tylko halucynacje z niedożywienia ... Lepie nie wiedzieć
Zgłoś
Avatar
spiepszaj_dzbanie 2013-07-07, 11:05 1
@pisage
Stal nierdzewna, jak każda inna stal też może zardzewieć. Dodatki w składzie chemicznym znacznie utrudniają rdzewienie, ale nie uniemożliwiają. Zapraszam do nauki i pozdro 600.
Zgłoś
Avatar
MiLiTaRiA 2013-07-07, 11:10 5
Dobre! Będę straszył młodszego brata, opowiem mu o myśliwym potem wyjdę na zewnątrz i pogapię się w okno jego pokoju:D
Zgłoś
Avatar
lasyk 2013-07-07, 11:40
Co za gówno.
Zgłoś
Avatar
htr83 2013-07-07, 11:45
no i stało się
zesrałem się ze strachu
Zgłoś
Avatar
strongborys 2013-07-07, 12:51
Piwo za podkład muzyczny! robi klimat
Zgłoś
Avatar
pisage 2013-07-07, 13:12 2
spiepszaj_dzbanie napisał/a:

@pisage
Stal nierdzewna, jak każda inna stal też może zardzewieć. Dodatki w składzie chemicznym znacznie utrudniają rdzewienie, ale nie uniemożliwiają. Zapraszam do nauki i pozdro 600.



Chrom w składzie stali nierdzewnej praktycznie uniemożliwia jej zardzewienie. Jedynym przypadkiem, kiedy może się tak zdarzyć jest mechaniczne uszkodzenie powierzchni tlenku chromu, a następnie zadziałanie środkiem powodującym korozję. W przypadku beczki schowanej na dłuższy czas pod ziemią takie warunki raczej nie mogły być spełnione
Zgłoś
Avatar
jaca0 2013-07-07, 13:52
Mógłby ktoś podać nazwy właśnie takich klimatycznych muzyczek?
Zgłoś
Avatar
mikizmiki 2013-07-07, 14:15
No to kurcze postarałeś sie kopiując pierwsze lepsze creepy pasty większość pewnie je już zna piwo za chęci
Zgłoś
Avatar
AdamexPL 2013-07-07, 14:36
wpisz na YT "atrium carceri"
dark ambient FTW!
Zgłoś
Avatar
slannesh 2013-07-07, 15:10
To kto ma niedługo 33-cie urodziny?
Zgłoś
Avatar
V................t 2013-07-07, 15:21
jaca0 napisał/a:

Mógłby ktoś podać nazwy właśnie takich klimatycznych muzyczek?



To akurat był francuski Moevot.
Zgłoś
Avatar
spiepszaj_dzbanie 2013-07-07, 17:47
pisage napisał/a:


uszkodzenie powierzchni tlenku chromu


mówimy o beczce ze zwykłej nierdzewki, a nie pokrytej warstwą galwaniczną... poza tym skąd pewność że podczas zakopywania nie zatysowała się kamieniem, to mało prawdopodobne, chyba że zakopywał w ogródku. Ale zaraz - w ogródku ziemia jest zasiarczona.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie