Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A idzcie w pizdu z tym tematem. Piętnować nepotyzm co za bzdura. Po pierwsze jeżeli mój ojciec ma firmę i mogę u niego pracować to czemu miałbym tego nie robić. Nauczę się fachu, poznam strukture ect. Po drugie jak ktoś wyżej wspomniał, dlaczego dzieci mają odpowiadać za rodziców. Wszyscy są dorośli i robią co chcą i jeżeli mój ojciec jest alkoholikiem to nie znaczy, że ja muszę być. Wszyscy, którzy zazdroszczą tym osobom to że miały łatwiej powiem jedno: KIJ WAM W DUPĘ. Ruszcie dupę i zacznijcie pracować nad tym aby móc ich zwalczać skoro tak wam przeszkadzają albo miejcie ich w dupie i starajcie się z nich doić hajs. Takie plakaty gówno zrobią.
Tylko że twój ojciec nie był(chyba) zbrodniarzem uwikłanym w krwawy system komunistyczny, a ty nie jesteś dzieckiem które go broni zamiast potępić, otwarcie powiedzieć prawdę, a nawet jeśli sytuacja tego wymaga to być w pierwszym szeregu by wysłać go do paki albo na szubienicę.
Rodzina, rodziną ale zbrodnie należy karać.
Nikt nie będzie się czepiał jeśli twój ojciec to mądry, w jakieś dziedzinie życia, człowiek który uczciwie tą mądrością zdobył firmę i zarabia krocie, a ty się u niego uczysz by przejąć pałeczkę. Znaczy się przez "nikt" mam na myśli nie-socjalistów.
dogip Piwko za ważne i prawdziwe informacje które są w obiegu ale o tym nikt nie chce mówić !
Wszelkie orędzia można sobie wykupić (w końcu nie ma ich aż tyle), w sumie to tak ważne wiadomości, że pewnie stacje same z siebie niusa sprzedadzą za free, a utrzymywanie za pieniądze podatników tych aparatczyków i darmozjadów, oraz nierentownych programów w stylu kocham teatr którego oglądają może 3 osoby, a łoży się w ramach grantów od państwa na rzecz "kultury" z funduszy publicznych gruby hajs.
W socjalizmie zawsze znajdą się problemy, których gdzie indziej nie ma.
Nawet jeśli prawda, to gówno mnie to obchodzi, szukanie sensacji i poklasku, bo sezon ogórkowy u Maxa.
Dobrze, ze juz nie mieszkam w tym chorym kraju, nie ma juz nadziei dla Polski, w koncu nasze wrodzone skurwysynstwo wzielo gore nad naszym wrodzonym patriotyzmem.
@kawał-chama mógłbyś podzielić się z nami tymi informacjami bo chętnie poszerzył bym swoją wiedzę.
To fragment jednego z moich postów:
Rajmund Kaczyński to żołnierz AK walczący w Powstaniu Warszawskim. Został nawet ranny (stracił palec). Po wypadku wg słów przełożonego "nie wykazywał zapału do walki". Po wojnie (bodaj w 1946) został odznaczony orderem Virtuti Militari. Jednak mam pewne wątpliwości co do zasadności przyznania odznaczenia. Po pierwsze nie odznaczył się wyjątkowym męstwem. Po drugie na piśmie potwierdzającym nie ma numeru rozkazu, ani nazwiska dowódcy. Po trzecie odznaczenia przyznawane były przez AK w czasie walk, a nie po wojnie.
Później został mianowany kierownikiem tzw. kursów zerowych, czyli studiów mających wyrównać braki edukacyjne młodzieży wiejskiej przed pójściem na studia. Można by rzec, że to takie "śmieciowe" stanowisko, dla ludzi bez ambicji. Żaden szanujący się ówczesny profesor nie chciał go objąć, bo wiązało się z użeraniem się z wiejskimi, tępawymi działaczami partyjnymi, którzy za parę lat mieli tworzyć elitę kraju.
Ponadto pan Rajmund wyjeżdżał w latach 50. za granicę, na co pozwolić sobie mogli tylko ludzie całkowicie lojalni wobec władzy. W zamian za oddanie otrzymał mieszkanie w inteligenckiej dzielnicy Warszawy.
Dodam jeszcze, że pani Jadwiga Kaczyńska wcale nie była taka doskonałą Matką Polką, na jaką ją kreują media. Wybłagała na kolanach rolę w filmie dla synów. Później o małego słonia Lecha nie wyrzucili ze szkoły (takie pseudo-oficerskie liceum dla trudnej młodzieży), ale ona wychodziła u wykładowców przywrócenie syna. No i jako polonistka przez całe życie nie potrafiła nauczyć dzieci poprawnie wypowiadać się po polsku.
To fragment jednego z moich postów:
Rajmund Kaczyński to żołnierz AK walczący w Powstaniu Warszawskim. Został nawet ranny (stracił palec). Po wypadku wg słów przełożonego "nie wykazywał zapału do walki". Po wojnie (bodaj w 1946) został odznaczony orderem Virtuti Militari. Jednak mam pewne wątpliwości co do zasadności przyznania odznaczenia. Po pierwsze nie odznaczył się wyjątkowym męstwem. Po drugie na piśmie potwierdzającym nie ma numeru rozkazu, ani nazwiska dowódcy. Po trzecie odznaczenia przyznawane były przez AK w czasie walk, a nie po wojnie.
Później został mianowany kierownikiem tzw. kursów zerowych, czyli studiów mających wyrównać braki edukacyjne młodzieży wiejskiej przed pójściem na studia. Można by rzec, że to takie "śmieciowe" stanowisko, dla ludzi bez ambicji. Żaden szanujący się ówczesny profesor nie chciał go objąć, bo wiązało się z użeraniem się z wiejskimi, tępawymi działaczami partyjnymi, którzy za parę lat mieli tworzyć elitę kraju.
Ponadto pan Rajmund wyjeżdżał w latach 50. za granicę, na co pozwolić sobie mogli tylko ludzie całkowicie lojalni wobec władzy. W zamian za oddanie otrzymał mieszkanie w inteligenckiej dzielnicy Warszawy.
Dodam jeszcze, że pani Jadwiga Kaczyńska wcale nie była taka doskonałą Matką Polką, na jaką ją kreują media. Wybłagała na kolanach rolę w filmie dla synów. Później o małego słonia Lecha nie wyrzucili ze szkoły (takie pseudo-oficerskie liceum dla trudnej młodzieży), ale ona wychodziła u wykładowców przywrócenie syna. No i jako polonistka przez całe życie nie potrafiła nauczyć dzieci poprawnie wypowiadać się po polsku.
A czy ktoś pisał, że Kaczyńscy są lepsi? Więc co ma twój wywód do tematu? Bo ma tyle wspólnego co islam z prawami kobiet.
Kaczyńscy stali się "anty" po kłótni z Wałęsą, których ich odsunął od koryta. Ale szli z elektrykiem ramie w ramię długi czas, co dobitnie świadczy kim są. No dobra byli, bo został jeden.
@gmbs
a za jaką stawkę pracowałeś z polecenia rodziców lub tego psa co przytoczyłeś??
ok. dać robotę i niech pokaże co potrafi. Niech się pnie szczebel po szczeblu w górę, jak szary człowiek (wielu nawet takiej możliwości nie ma), a nie wskakuje na szczyt i mydli oczy ludziom, że jest odpowiedni, bo pracuje >20 lat na tym stanowisku.
Dać robotę, a załatwić posadkę to znaczna różnica, nie daj się zwodzić
Zgadzam się, ale ja pisałem o załatwieniu roboty, a osoby wymienione w grafice (jeżeli zapoznasz się z ich historią) też miały załatwioną robotę a nie posadkę. No może poza jednym wyjątkiem onetu no ale z drugiej strony w końcu to prywatny obszar więc co w tym dziwnego?
A czy ktoś pisał, że Kaczyńscy są lepsi? Więc co ma twój wywód do tematu? Bo ma tyle wspólnego co islam z prawami kobiet.
Kaczyńscy stali się "anty" po kłótni z Wałęsą, których ich odsunął od koryta. Ale szli z elektrykiem ramie w ramię długi czas, co dobitnie świadczy kim są. No dobra byli, bo został jeden.
Ktoś zapytał, inny odpowiedział. Mój post nie odnosi się do tematu, ale do innej wypowiedzi, więc się nie bulwersuj.
Temat jest o pokrewieństwie pomiędzy dzisiejszymi "ważnymi osobistościami medialnymi", a zbrodniarzami z poprzedniej epoki.
Kaczyńscy akurat podchodzą pod tą kategorię.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów